Audiohobby.pl

Co po CAL ?

Gustaw

  • Gość
07-01-2011, 20:37
Zupełnie nie mam problemu z wygodą. Słucham kilku płyt pod rząd i problem nie występuje. W CAL-ach mogłem przesiedzieć maksymalnie dwie płyty.

lancaster

  • Gość
07-01-2011, 20:51
Słuchawki już ruszone :-)
- rekabling
- wycięcie czarnej fizeliny znad przetwornika.

Efekty oceniam 90% na plius i 10 na minus.
Jakaś flizelina musi jednak nad przetwornikami być - wokale poprzednio bardziej mis ie podobały - być moze to podbarwienie ale miały taką fajną słodycz, której po wycieciu flizeliny zostało 30%. Masa wokalu, bezpośredniosc i brak sybilacji pozostały na bardzo dobrym poziomie.
A te 90% :-) Ogólna przejrzystosć, zwartosć i masa, rekabling ładnei to załatwił + klarownosci dorzuciło wycięcie flizeliny.
Gustaw, sprógujesz tego kabelka :-) To nie jest przedłużska której uzywasz, czyli lekki domulacz żeby dostać cięzaru :-) Tutaj jest cieżar bez domulania....naprawde ładny dźwięk....tak jak Rafal pisze słuchawki mogłyby być większe, mam je na styk, a na głowie jak pewnie Gustaw wiesz irokeza nie hoduję :-)
CAL! maja zdecydowanie większy zapas.

  • Gość
07-01-2011, 21:06
Pomiary nie i modowanych shp vs C.A.L. i vs HD600 vs DT880 lub DT990 umieszczę w okolicach 25 stycznia.

rafal996

  • 1090 / 6104
  • Ekspert
07-01-2011, 21:07
To ja chyba tej czarnej fizeliny nie będę ruszać, bo na mój gust tam żadnej słodyczy na wokalach nie ma, wręcz przeciwnie - brzmią jak dla mnie wręcz spartańsko. Taki bardzo neutralny "studyjny" dźwięk, takie mam wrażenie.

Im dłużej słucham tym bardziej mi się podoba. Słowem kluczem jest tu naturalność, szczególnie instrumentów akustycznych. Brzmią tak bez poezji, bez tego lukru który mam w CAL!, ale bliżej rzeczywistości.

  • Gość
07-01-2011, 21:11
Z pierwszych pomiarów wysnówa się obraz taki że shp5401 bez tłumiących fizelinek z frontu i tyłu głośnika mają bardzo szerokie pasmo i bardzo niskie zniekształcenia w pasmie 60.....10000 Hz.

rafal996

  • 1090 / 6104
  • Ekspert
07-01-2011, 22:48
Lan, czyżby wykwint Cię tak zachwycił, że nic nie piszesz? ;) Czekam na opinie a tu nic.
Informuję, że już mnie tak nie cisną, widocznie jednak kwestia małego rozciągnięcia i dopasowania pałąka do głowy. Niemniej jednak taka sytuacja nie powinna mieć miejsca (znaczy ciśnięcie), nie ma co ukrywać że wykonanie detali jest adekwatne do ceny ;)

  • Gość
08-01-2011, 10:19
Bez przesady, ale kilkanaście razy droższe słuchawki mnie wku... niewygodą.

Filipsy są okay, mnie tam nic nie ciśnie , ale fakt fajniej byłoby gdyby miały bambosze dookoła uszu.

  • Gość
08-01-2011, 10:21
Aha , powiedzmy że shp5401 kupujecie za 4000 pln.

Teraz narzekajcie.

rafaell.s.cable

  • 1166 / 5564
  • Ekspert
08-01-2011, 10:38
>> ZAGRA, 2011-01-08 10:19:33

>Bez przesady, ale kilkanaście razy droższe słuchawki mnie wku... niewygodą.

Filipsy są okay, mnie tam nic nie ciśnie , ale fakt fajniej byłoby gdyby miały bambosze dookoła uszu.



Jak byś miał bambosze dookoła uszu to po krótkim czasie mózg by Ci się od temperatury zlasował. Nie na darmo kiedyś w słuchawkach SN60 w padach była gliceryna żeby lepiej odprowadzić ciepło wydzielane przez małżowiny uszne.

Dobre pady z racji sprzecznych funkcji to majątek :)
Mają za równo nie odbijać dźwięku w całym paśmie słyszalnym jak i dobrze izolować od hałasu zewnętrznego, no i poza tym żeby były miękkie i wygodne mają dobrze odprowadzać ciepło i wentylować skórę wokół ucha.

rafaell.s.cable

  • 1166 / 5564
  • Ekspert
08-01-2011, 10:40
>> ZAGRA, 2011-01-08 10:21:05
>Aha , powiedzmy że shp5401 kupujecie za 4000 pln.

>Teraz narzekajcie.

Dobre pasywne ochronniki słuchu np Bilsoma,3M czy Peltora więcej kosztują niż te Philipsiaki.

fallow

  • 6457 / 6075
  • Ekspert
08-01-2011, 10:42
Odpowiadasz na wpis
>> ZAGRA, 2011-01-08 10:21:05
Aha , powiedzmy że shp5401 kupujecie za 4000 pln.

Teraz narzekajcie.

----

Haha :) Przy takiej cenie okazuje sie nagle, ze warto poswiecie te pol roku zeby ulozyc pod nie odpowiedni tor. Czytajac tysieczny watek dyskusji na head-fi o Philipsach vs HD800 okazuje sie, ze w zasadzie ich wady stanowia tylko tlo dla licznych zalet i sa latwo pomijalne lub korygowalne za pomoca odpowiednio dobranego toru.

Oczywiscie jak radza uzytkownicy na head-fi warto rekablowac je najnowszym Black Dragonem lub Zu Mobiusem w cenie promocyjnej 699 USD. Black Dragon jest troche tanszy (499USD) ale warto dolozyc te kilka dolcow do Zu Mobiusa.

Slyszalem tez na innym forum, ze swietnie zgrywaja sie z najwyzszym RudiStorem. Czy ktos na forum moze potwierdzic ?

Moj kolega zastanawia sie miedzy Lavry DA2002 a najwyzszym Metronomem, co lepiej bedzie pasowac do charakteru tych sluchawek.

PS. Prawdziwy potencjal pokazuja dopiero po 1200h grania i wygrzewaniu zblizonym do tego jaki nalezy stosowac dla Grado wedlug poradnika.

Podobno ma wyjsc tez edycja limitowana z padami ze skory ostatnich pozostalych przy zyciu etiopskich lam w liczbie 15 sztuk oraz z lekko usprawniona konstrukcja przetwornika w cenie 4999 USD.

Ciekawe czy powtorza legende Sony MDR-R10.

Gustaw

  • Gość
08-01-2011, 10:44
:)

fallow

  • 6457 / 6075
  • Ekspert
08-01-2011, 10:44
PS. Oczywiscie wkraldla sie literowka, edycja limitowana bedzie ograniczona do 150 a nie 15 sztuk, wiec mozemy odetchnac z ulga. JEST JESZCZE JAKAS NADZIEJA :)))

Ahmed

  • Gość
08-01-2011, 10:47
Czy do tych słuchawek można zastosować lamy afgańskie zamiast etiopskich ? Jeżeli tak, to zamieszczę stosowne ogłoszenie w zakładce audio-salon.

A.H.

  • Gość
08-01-2011, 10:52
Słyszałem, że na nowe pady do tych Philipsów można zastosować futro z bawarskich bobrów.
Zainteresowanych proszę o pilny kontakt na priva.


Mit freundlichen Grüssen
A.H.

.............................................................................
Maine damen und herren, hier ist wunderbar !