>> Max, 2010-12-14 23:36:56
Wszyskie produkty z tzw. hi-endu warte sa swojej ceny. Najbardziej warte sa wowczas, gdy ich wlasciciele sa co do tego swiecie przekonani. Kropka.
W ten sposób można udowadniać, że żaden produkt nie jest wart swojej ceny bo zawsze znajdzie się podobny, ładniejszy, lepszy i na dodatek 10x tańszy. Gdybym chciał być równie sarkastyczny jak Ty, to powiedziałbym, że jeśli ktoś będzie o tym święcie przekonany, to zawsze coś takiego znajdzie ;-).
>>Zakladam, ze D7000 to znakomicie grajace sluchawki. Mysle tez, ze stanowia spektakularne zrodlo "akceptacji i uznania". Ich cena jest wiec czyms nie podlegajacym dyskusji.
Jak juz ich sobie kiedys Vinyl poslucham, to pogadamy o tym jak graja. Pozostale aspekty mozemy se smialo podarowac.
Aaa, ze swojego podworka polecam HD 280 Pro. To, podobnie jak D7k, znakomite sluchawki, warte kazdej zlotowki, ktora za nie zaplacilem :)
Również jestem zdania, że najlepiej jest najpierw posłuchać a potem się wypowiadać. Co do ceny D7000, to nie kierowałem się jej wysokością przy zakupie, o czym już nieraz pisałem. Wręcz przeciwnie - uważam, że jest mocno przesadzona, co nie zmienia faktu, że ze słuchawek jestem bardzo zadowolony.