Audiohobby.pl

'plumkanie' lamp

yapann

  • 163 / 5704
  • Aktywny użytkownik
10-12-2010, 20:58
Czy mróz szkodzi lampom?
Kiedy otwieram w nocy okno stwierdziłam, że słyszę 'plumkanie' moich lampek (takie podobne jak kiedy stygną po wyłączniu). Czy mróz nie  powoduje im czegoś złego? Ja to okno na chwilę tylko otwieram, ale przy obecnych temeraturach (nocą)..- pewnie cienkie szkło to od razu przyjmuje temperature otoczenia i coś jęczy..

a w dzień to one zawsze grają (jak dotąd) więc nie wiem czy coś takiego ma miejsce - ale zaczynam od razu się zastanawiać, jakby wymrozić pomieszczenie przy włączonych, to nic się też lampom nie stanie, hę?

rafaell.s.cable

  • 1166 / 5323
  • Ekspert
10-12-2010, 21:00
sprawdź najpierw na kwiatkach ;)

yapann

  • 163 / 5704
  • Aktywny użytkownik
10-12-2010, 21:12
mam iglaki :)

jjurek

  • 2058 / 5795
  • Ekspert
10-12-2010, 21:43
Te trzaski to sprężanie/ rozpręzanie elementów wewnątrz lampy.
Nieszkodliwe.

A.H.

  • Gość
10-12-2010, 21:58
>> yapann, 2010-12-10 20:58:06
od razu przyjmuje temperature otoczenia i coś jęczy..

jeżeli najpierw zajęczy a potem przyjmie temperaturę otoczenia to prawdopodobnie jest to zastrzelony pies sąsiadów.



Mit freundlichen Grüssen
A.H.

.............................................................................
Maine damen und herren, hier ist wunderbar !

rafaell.s.cable

  • 1166 / 5323
  • Ekspert
10-12-2010, 21:59
no tak, zajęczy w iglakach  ;)

Detektyw Kwass

  • 7851 / 5825
  • Ekspert
10-12-2010, 22:09
>> jjurek, 2010-12-10 21:43:36
>Te trzaski to sprężanie/ rozpręzanie elementów wewnątrz lampy.
>Nieszkodliwe.

A dokładniej - tak pstrykają mostki mikowe wewnątrz. Jest to jeden ze smaczków, oprócz ciepełka, zapachu itd. przynależnych lampom.
Ja wprawdzie przy otwieraniu okna nie stwierdzam żadnych efektów lampowych za to np plastikowe obudowy innych urządzeń ożywają. :D

yapann

  • 163 / 5704
  • Aktywny użytkownik
11-12-2010, 00:29
To dobre wiadomości (o lampach). No proszę jacy potraficie być sympatyczni :_]

A mój monitor na mroźne wietrzenie chrzęści, jak stary kościotrup (od kiedy jest na swoim wysięgniku niemal w samym oknie). Przypomniała mi się scena z dźwiękami z \'Tańcząc z Ciemności\' - ta z kranem, czad.