Ludzie, witki opadają :)
Dyrektywa LVD, są strony o CE w polskiej sieci.
Są wątki takie jak te :
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic584309-120.htmlI masa innych na elektrodzie i podobnych miejscach, jak masz produkt i każda część ma cert. to nie znaczy, że gotowiec na tym zbudowany też będzie miał bo procesy są różne.
To tak jakbym składał w domu auto kupiłbym części od producentów różnych ale każdy ma 5 gwiazdek bezpieczeństwa itp. i ja bym to olał.
Myślicie, że czemu Szwedzka supra tak bardzo o to wszystko dba :) ? Niech sobie teraz Majkel wyobrazi, że jego kabel bez certyfikatu spowodował straty materialne u klienta (np: uszkodzenie sprzętu czy pożar itp.) albo uszczerbek na zdrowiu, też będzie cwaniakowanie w sądzie, Panie jam jest inżynier ?
Gdyby u nas było takie FCC, które ma dość ostre wytyczne to wiele produktów DIY by po prostu nie przeszło żadnych testów.
A teraz całkiem serio, myślał każdy z was kiedyś czemu chińczyki tak chętnie daje zasilacze impulsowe ? Bo mają dzięki temu zbyt wszędzie bo każdy zasilacz tego typu ma odpowiednie normy i certyfikaty, a urządzenie pracuje na napięciach bardzo niskich i bezpiecznych dla zdrowia i życia, bo generalnie to raczej napięcie wejściowe w takim urządzeniu nie przekracza 24VDC.