Audiohobby.pl

Ear Stream - wątek informacyjny

majkel

  • 7477 / 6104
  • Ekspert
28-10-2013, 08:59
Żadne dławiki, ani nawet powietrzne, bo hamują prąd, a szczególnie transjenty. Dławik dobry do lampy, nie do tranzystora, gdzie są głównie skoki napięć, a nie prądów w układzie.

Akumulatory są dobre. Aż dziw bierze, że NiMH i żelowe grają tak samo przy zupełnie innej technologii wykonania.

Alternatywa to zasilacz na diodach soft recovery, filtrowanie na elektrolicie audio zbocznikowanym tylko elektrolitem bipolarnym - żadnych foliowców czy ceramików, filtrów EMI, itp.

Stabilizacja - bez sprzężeń zwrotnych. Ja robię wtórnik na Darlingtonie, który ciągnie napięcie z Zenery. Ta dostaje prąd z JFETa. W układzie nie ma rezystorów, dławików, sprzężeń zwrotnych, stałych czasowych. Tylko taki układ daje gwarancję czystej i natychmiastowej odpowiedzi na skokową zmianę impedancji obciążenia. Reszta będzie "dzwonić" albo reagować z opóźnieniem. Gra to lepiej niż L7824 na przykład. Tłumienie tętnień na poziomie scalaka - 68dB.

almagra

  • 11519 / 5759
  • Ekspert
28-10-2013, 14:11
Majkel.Oczywiście,że taki rodzaj filtracji zasilania nie sprawdzi się we wzmacniaczach mocy w klasie AB,ponieważ kondensatory musiałyby być wielkości szafy gdańskiej,a dławiki z nadprzewodnika.Jeszcze raz podkreślę,że chodzi o układy małej mocy w klasie A.

Corvus5

  • 2596 / 5571
  • Ekspert
30-10-2013, 19:58
>> majkel, 2013-10-28 08:59:05
>Żadne dławiki, ani nawet powietrzne, bo hamują prąd, a szczególnie transjenty. Dławik dobry do lampy, nie do tranzystora, gdzie są głównie skoki napięć, a nie prądów w układzie.

Może coś w tym być, u mnie w przepływie prądu, nawet w torze dźwięku każde ograniczenie pasma z góry coś powolutku psuje. 5% czy 10%, ale zawsze. Szczególnie elektrolity w sprzęganiu.

> Akumulatory są dobre. Aż dziw bierze, że NiMH i żelowe grają tak samo przy zupełnie innej technologii wykonania.

Sprawdziłem na obecnym sprzęcie zasilanie bateryjne. Wcześniej zegar do Xonara ST zasilałem z baterii. Teraz specjalnie do zasilania m.in. DACa w obecnym układzie przeszedłem na NiMH Eneloopa AA x4. Mogę ew. po AAA x4, ale wybrałem to, bo trochę energii zejdzie. Zero stabilizacji. No i całkiem, całkiem. Od kilku dni wracam do filtracji RC i ew. CRC z prostym nawet MKP Vishaya 1845 2uF i taki filtr między regulatorami napięcia. I całkiem ładnie odszumia, mimo że ten 1845 ma minimalne braki w bardzo wysokich częstotliwościach i troszeczkę kuleje. Sekcję 5V DACa -> cyfra i analog oraz odbiór S/PDIF zasiliłem teraz z baterii. Wczoraj był tam L7805C (szukam wersji A jakby coś), wcześniej LT1736-5. No i przejście na baterie nie było takie złe, w końcu wcześniej stosowane układy nie były jakieś wyszukane: szumy 20-40 uV/Vo, L7805C filtruje zasilanie min. 62dB.

I jak to brzmi na baterii? Bardzo ciekawie. Nie wiem czy to tło szumi na niskich poziomach, czy jest po prostu powyciągane z nagrania. Tło na swój sposób mięciutkie, ale nie znaczy, że mało rozdzielcze. "General Image and Resolution Test" sprawia wrażenie kompresji tła w górę. Tak samo przy muzyce. Ogólnie miękko, ale wcale nie jest to misiowato.

Eneloopy mają względnie niski ESR, ale nie pamiętam dokładnie jak niskim. Oscyloskopu nie ma, żeby się wpiąć z pomiarem szumu podczas pracy. Dla mnie ważne, że odseparowałem wpływ regulatora 5V na regulator 10V wzmacniacza dyskretnego i słuchawkowego na opampach.

>Alternatywa to zasilacz na diodach soft recovery, filtrowanie na elektrolicie audio zbocznikowanym tylko elektrolitem bipolarnym - żadnych foliowców czy ceramików, filtrów EMI, itp.

Rozważałem przejście na diody soft recovery, na allegro Vishaye można dostać, w miarę ciekawa firma. Bocznikowanie elektrolitu malym elektrolitem bipolarnym? Nie lepiej spolaryzowany i do tego kilkaset mohm w szeregu z tym boczniku? Nawet jest seria ceramików z dodanym rezystorem 100m-1000mohm specjalnie do takich potrzeb :) Wiem, chodzi o lekką poprawę wyższych częstotliwości bez wyraźnego negatywnego rezonansu spowodowanego induktancją.

>Stabilizacja - bez sprzężeń zwrotnych. Ja robię wtórnik na Darlingtonie, który ciągnie napięcie z Zenery. Ta dostaje prąd z JFETa. W układzie nie ma rezystorów, dławików, sprzężeń zwrotnych, stałych czasowych. Tylko taki układ daje gwarancję czystej i natychmiastowej odpowiedzi na skokową zmianę impedancji obciążenia. Reszta będzie "dzwonić" albo reagować z opóźnieniem. Gra to lepiej niż L7824 na przykład. Tłumienie tętnień na poziomie scalaka - 68dB.

Może dzięki temu SP jest taki szybki :)

majkel

  • 7477 / 6104
  • Ekspert
08-11-2013, 15:31
Bliźniaczy wątek dla chcących się wypowiadać na temat produktów Ear Stream.

http://www.audiostereo.pl/fanklub-black-pearl-i-produktow-ear-stream_106595.html

majkel

  • 7477 / 6104
  • Ekspert
15-11-2013, 23:46
Miło mi poinformować, iż powstał dzisiaj pierwszy, prototypowy egzemplarz nowego wzmacniacza słuchawkowego. Myślę, że będzie się po prostu nazywał Black Pearl 2. Mieści się w takich samych obudowach i przyjmuje pojedyncze napięcie zasilania prądem stałym. Tyle podobieństw, a teraz o różnicach:
- stopień wyjściowy pracuje ze sprzężeniem prądowym, a nie napięciowym jak w BP
- stopień wejściowy jest na op-ampie, który będzie sobie można wymieniać w podstawce :-)
- istnieje opcja zainstalowania potencjometru 50k zamiast 10k, wtedy preferowane będą op-ampy z wejściem JFET
- napięcie zasilania, jeśli tylko włożony op-amp na to pozwoli, będzie można "podkręcać" do 32V DC. W BP 26V to było dopuszczalne maksimum
- czas pracy z baterii będzie porównywalny z BP w przypadku prądożernego op-ampu wejściowego typu ADA4898-2, z innymi dłuższy nawet do 10 godzin

Na razie zdążyłem przetestować kilka op-ampów, z których:
- LME49722 nie jest do końca stabilny, na końcu skali głośności wariuje
- LME4562 gra dobrze i przyjemnie, 100% stabilny
- OPA2227P zagrał i to zupełnie inaczej, niż bym się spodziewał - soczyście i żywiołowo, zero problemów
- AD8620AR strzela strasznie przy włączaniu, dźwięk nieszczególny
- OPA2134 gra jak umie, czyli tak sobie
- LME49725 wpasował się wybitnie. Na razie kandydat na op-amp "fabryczny"

Do przetestowania zostały: OPA1612, OPA1642, ADA4898-2, OPA2228 (mogą być problemy, bardziej stabilny LME49722 lekko wariował, ale od czego jest OPA2227). Do tego wiele rzeczy, których nie mam, lub nie mogłem znaleźć w szufladach, np. ADA4610-2, AD8599, LME49860, OPA2604, LME49720. Podpowiedzi modeli mile widziane. :-) Wymaganie to stabilność przy wzmocnieniu =1, podwójny, obudowa DIP8, TO99 lub SO-8. Prądy wejściowe z zakresu setek nA najwyżej. W przypadku pojedynczych - tylko wersje SOIC do posadzenia na piętrowym stoliku DIP.

patrykvel

  • 282 / 4904
  • Zaawansowany użytkownik
16-11-2013, 00:06
Ooo, jak fajnie slyszec. :) Sprawdz jeszcze LME49990, THD ma smiesznie niskie, a nawet sie pochwalili pomiarami IMD.
A jakie sa ogolne zalozenia konstrukcji? Wieksza moc, lepszy dzwiek?

redan

  • 155 / 4937
  • Aktywny użytkownik
16-11-2013, 15:06
Czy Moonlight przejdzie też podobne zmiany? Rozważam zakup jakiegoś wzmacniacza dla mniej wymagających słuchawek.

Corvus5

  • 2596 / 5571
  • Ekspert
16-11-2013, 15:21
LME49990 może być nieopłacalny cenowo jako opamp wejściowy fabryczny. Na dniach kupuję kolejnego DACa w Japonii i z chęcią przetestuję nowe wzmacniacze :)

majkel

  • 7477 / 6104
  • Ekspert
16-11-2013, 21:20
Założenia projektowe - ogólnodostępne półprzewodniki, postęp jakościowy (jak się uda), wzrost mocy gdy to komuś potrzebne. Będę też testował, czy jest odporny na schodzenie z impedancją wyjściową.

Co do THD - liczby typu 0,000003% to są mrzonki i do osiągnięcia tylko w laboratorium. Polecam wnikliwą analizę data sheet OPA1612 i OPA1642, a zwłaszcza wykresu THD od impedancji wejściowej źródła. Dla zera jest git, ale dla 600 omów wychodzi "zwykły banan" zamiast super-op-ampa. I tak jest pewnie z każdym, a jak wziąć pod uwagę, że potencjometr ma minimum 10k, to żegnaj Gienia z tymi zerami po przecinku. ;) Kluczowe tu jest moim zdaniem dopasowanie impedancji źródła właśnie. Przykładowo - taki AD797 jest zoptymalizowany do współpracy ze źródłami do 1k, OPA2228 do 100k, a uwzględniając zagadnienia szumów prądowych i napięciowych - do 20k. Patrząc na prądy wejść LME49725 wychodzi, że to układ z tej samej beczki co OPA2227 albo AD8599, czyli jak znalazł pod potka, a uszy to potwierdzają. LM4562 ma mniej THD, ale większy bias, czyli wszystko bierze w łeb gdy impedancja źródła rośnie, itd.

  • Gość
17-11-2013, 09:23
Jak dużą moc będzie mógł mieć nowy wzmacniacz? Planujesz coś specjalnie pod orto?

majkel

  • 7477 / 6104
  • Ekspert
17-11-2013, 09:59
Nie znam takiego pojęcia jak "specjalnie pod orto".  BP jest "specjalnie pod orto" oraz "specjalnie pod dyna" za jednym zamachem i ten trend zostanie utrzymany w BP2. ;)

Kalkulator mi pokazał, że z podbitym napięciem zasilania będzie 1,6W przy 50 omach, a jakby zbić impedancję wyjściową do zera to 2W. Czyli tyle by dostały HE-6 albo LCD2. Nie wiem tylko czy to się komuś kiedyś na coś przyda? Dlatego na razie trzymam się zasilania jak do BP. 24V wydają się optymalne jako standardowa opcja. Na życzenie może być zasilacz np. na 30V albo bateria, gdzie jest więcej ogniw szeregowo, w obudowie 6cm dłuższej niż ta od baterii do BP, bo taka jest kolejna w typoszeregu Hammonda.

W kwestii Sonic Pearl sprawa jest analogiczna - po zastosowaniu nowego modułu wzmacniacza można dołożyć ogniw wersji bateryjnej lub zwiększyć napięcie zasilania idące z zasilacza. W tym drugim przy

majkel

  • 7477 / 6104
  • Ekspert
17-11-2013, 10:03
C. d., bo urwało mi wypowiedź przypadkowym wysłaniem.

W tym drugim przypadku biorę pod uwagę inny projekt zasilacza w ogóle zamiast tego samego układu z innymi napięciami wychodzącymi z poszczególnych stopni, jakby chcieć zostawić w użyciu ten sam transformator zamiast takiego o wyższym napięciu.

redan

  • 155 / 4937
  • Aktywny użytkownik
19-11-2013, 13:08
Wersja 2 będzie w ofercie obok BP v.1 czy ją zastąpi? Będzie drożej? @Majkel, nie odpowiedziałeś na pytanie co z Moonlight-em , bedzie rozwijany?

majkel

  • 7477 / 6104
  • Ekspert
20-11-2013, 10:01
Obie wersje BP będą w ofercie. Nowa będzie droższa, bo jest bardziej pracochłonna przy składaniu płytki do niej. Konstrukcja Moonlighta jest dostatecznie rozwinięta jak dla mnie. Myśl o rozbudowaniu go o stopień wstępny na op-ampie sprowadza się do wniosku, że BP2 oferuje tę funkcjonalność, a poza tym pewne role tego stopnia są w Moonlighcie pełnione przez inne rozwiązania układowe.

asmagus

  • 4439 / 5653
  • Ekspert
21-11-2013, 09:17
Czy BP dalej będzie w Hamondzie, oraz czy "potek" dalej ten sam?