Audiohobby.pl

GP - Grupa Poznańska

Vinyloid

  • 2470 / 5319
  • Ekspert
19-12-2010, 10:24
Płyty zostawiłem celowo bo ich nie potrzebuję. Ale Kossy za flaszkę chętnie odkupię.

kajo

  • 80 / 6106
  • Użytkownik
19-12-2010, 10:26
>> Vinyloid, 2010-12-19 10:10:10
Ciasto było pyszne. Najlepszy wykwint na całym spotkaniu. Proszę o przepis na priva.

Niestety z przepisem to tajemnica ( nawet dla mnie ) :( ale wynegocjowałem z źoną że na każde spotkanie " Grupy Poznańskiej " ciasto będzie :) Czyli możemy je wpisać na stałe w harmonogram spotkań jako stały element wspomagający odsłuchy :) Mam nadzieję że wszyscy się z tym zgadzają ??? :)

lancaster

  • Gość
19-12-2010, 10:27
"Ale Kossy za flaszkę chętnie odkupię."

Nie ma. Ta Paniu tu przysżła w tym futrze i w nim wychodzi.

MicSzu

  • 73 / 5125
  • Użytkownik
19-12-2010, 10:34
lancaster --> bardzo chciałem Ci podziękować za chęc opieki nad wzmacniaczem i mam nadzieję, że nie była to jakaś duża udręka:)



Pozdrawiam i chętnie usłyszę co inni mają do powiedzenia na temat owej \'\'czarnej skrzynki\'\':)

lancaster

  • Gość
19-12-2010, 10:36
MicSzu, zaden problem. Bardzo dzięuję za podesłanie urządzenia.
Jeżeli miałbyś coś jeszcze wewnatrz urządzenia grzebnać i chciał w przyszłosci pdoesłać to spoko, polecamy się pamieci.

Vinyloid

  • 2470 / 5319
  • Ekspert
19-12-2010, 10:46
>> lancaster, 2010-12-19 10:27:47
"Ale Kossy za flaszkę chętnie odkupię."

Nie ma. Ta Paniu tu przysżła w tym futrze i w nim wychodzi.


W takim razie na następne spotkanie lepiej przyjdź na golasa bo ci to futro z dupy zedrę.

lancaster

  • Gość
19-12-2010, 11:05
Tak apropos, to na przyszłe spotkanie słuchawkowe zobowiazuje sie (no chyba ze odbędzie sie ono za 2 tygodnie :-)) dostarczyc 2 wzmaki słuchawkowe. Takie już standard Cube Audio, z czego nizszy model bedzie oparty o technologię z Tripatha...bez wzgledy na to jak kosmiczna by ona nie była :-)
Postaram sie tylko by wzmacniacz dostał neico wiecej ciała. Do gesciej brzmiacych słuchawek TP21 jest bez uwag nawet jak na topowy wykwint, ale do neutralnych lub lżej brzmiacych dorzucenie dźwiękowi neico ciała będzie bardzo dobrym rozwiazaniem.

lancaster

  • Gość
19-12-2010, 11:07
Vinyl, kossy to takie delikatne słuchawki, Rzadko który model wytrzymuje wpiecie do gniazdka 230V :-)

majkel

  • 7477 / 6104
  • Ekspert
19-12-2010, 11:22
Dzięki chłopaki za relacje. Może kolejna odsłona Black Pearl wyjdzie ze statusu beta i będzie wolna na kolejne spotkanie - z Cube Audio, Toppingiem, WBA, itd. Na razie jedna osoba dziś posłucha, a za kilka dni dwie lub trzy kolejne. Jest dwóch chętnych na wypożyczenie, więc kombinuję, czy by trasa przelotu nie zahaczyła o Poznań lub okolice. To jest jeszcze do dogrania.

marcow

  • 1045 / 5560
  • Ekspert
19-12-2010, 11:22
Dziękuję wszystkim uczestnikom spotkania za przyjazd i prezentację swoich skarbów!

Dziękują za pyszne ciasto i zapraszam wszystkich na następne spotkania.

Czekam na propozycje tematów

reactor

  • 1649 / 5545
  • Ekspert
19-12-2010, 12:14
Podziękowania za bardzo miłe spotkanie!

Ciasta niestety nie jadłem, ale mogę zapewnić, że wyglądało bardzo apetycznie! (ocenę pozostawiam innym).

Krótko o zestawach słuchawkowych:

Mój nr jeden (o dziwo) Stax 4040 + przetwornik Chord -  Staxy dostały skrzydeł w takim towarzystwie i pokazały pazur.

Zestaw kolegi Kajo + HD600 -  Bardzo udane połączenie praktycznie w każdym gatunku muzyki.

Słuchawki custom made ortho Gorasa - zdecydowanie trzeba posłuchać, mogą zaskoczyć (pozytywnie). ;)

Vinyloidowy Hooligan i Danony :) - większość zgodnie twierdzi, że są "przebasowione", ale noga chodzi tak czy siak. Bardzo miło się tego słucha.

Reszty nie pamiętam i jak sobie przypomnę to zdam relację.  

Vinyloid

  • 2470 / 5319
  • Ekspert
19-12-2010, 13:53
Kilka(set) słów na temat spotkania w Swarzędzu:


Ogólne impresje:


Niestety chrees znowu zapomniał subwoofera do Staxów więc oprócz klasyki, w której moim zdaniem są bezkonkurencyjne, nie wytrzymały porównania w innych gatunkach. Denony jak zwykle swym grubym, basowym dupskiem zgniatały Mozartów, Stingów i innych jazzmanów w systemach lampowych. Na AVT nie było to aż tak dokuczliwe a na Toppingu wcale. Benchmark grał nieźle ale tylko z Denonami. Widać potrzebuje ciepłego "odbiornika" bo z HD600 nie było już tak różowo. HD600 bardzo podobały mi się w duecie z AVT2850, jeszcze bardziej z chińskim pudełkiem marki Topping, z Hooliganem nie zgrały się kompletnie. Co do Grand
Twina, podzielam zdanie lancastera, natomiast HPA grał jak dla mnie zbyt agresywnie i nieco chaotycznie dlatego nieskromnie powiem, że Hooligan mimo pewnych niedoskonałości w dole pasma był znacznie bliżej moich preferencji. Nie twierdzę, że to zły sprzęt, po prostu myślę, że wymaga jeszcze trochę pracy tyle, że w innych obszarach niż mój.  Holdegron i wzmak MicSzu zamykają moim zdaniem peleton wzmacniaczy. Jak dla mnie pozostałe graty nie warte są większej uwagi.


i z podziałem na role:


Topping - rewelacyjny stosunek jakości do ceny, wysterował wszystkie słuchawki (chociaż nietóre dopiero na godz. 5), szczegółowość, przestrzeń i dynamika bez zarzutu, barwy bliskie mojemu ideałowi, porządna elektronika. Z minusów delikatny ale jednak słyszalny przydźwięk i taka sobie obudowa (wiadomo, w tej cenie trudno spodziewać się cudów). Po nowym roku zapisuję się do poważnych testów. Oczywiście jeżeli Gustaw bedzie chciał użyczyć wykwintu z wysokiej półki (18.000/szt.) na kilka dni.

Grand Twin - ciemno, ponuro, bez werwy i przestrzeni. Sorry ale w zestawieniu z torami odsłuchowymi na spotkaniu nie znalazłem w nim nic, co zachęciłoby mnie do słuchania muzyki i delektowania się jakimkolwiek aspektem jego brzmienia.

HPA Master - barwny, scena trochę chaotyczna, na mój gust momentami zbyt agresywny na górze, fajna dynamika dobre wykonanie. Przyzwoity sprzęt za przyzwoite pieniądze ale wymagający kilku usprawnień.

AVT2850 - same pozytywy oprócz góry pasma, która na moje ucho jest odrobinę zbyt cierpka i mniej wykwintna od konkurencji. Poszukiwania odpowiednich elementów aby się z tym uporać mogą zająć trochę czasu ale myślę, że warto. Jeśli kiedyś zabiorę się za wzmak tranzystorowy DIY, to ten będzie na pierwszym miejscu mojej listy. Obudowy brak.


Audioton Hooligan - niezręcznie mi się wypowiadać ale krótko powiem tak - kontrola basów i wysterowanie wysokoomowców do poprawki, reszta zadowala mnie w 99 procentach.

Holdegron - tak szybko wylądował w pudle, że nie zdążyłem się dobrze wsłuchać.

Wzmak MicSzu - przez przeoczenie nie podzielił losu Holdegrona ;-) A całkiem serio, to brzmieniowo nie zakoczył mnie ani negatywnie ani pozytywnie. Z doświadczenia jednak wiem, że nie można się łatwo poddawać i warto posiedzieć nad tą konstrukcją bo ma potencjał. Kalkulacja pewnie weźmie w łeb ale moim zdaniem lepiej trochę podnieść cenę za dobry sprzęt, niż oferować tani ale dość przeciętny.

Na koniec krótkie odniesienie do BP. Przytaczam niechętnie bo z pamięci ale wydaje mi sie, że przestrzeń i swoboda jaką dysponuje BP jak narazie jest nie do pobicia. W pozostałych aspektach (m.in. barwa, wykop) niestety pozostaje nieco w tyle za najlepszymi w tym teście.

Gdyby jeszcze dało się połączyć największe zalety Toppinga (barwa) z BP (przestrzeń), AVT (dynamika, wzorowe wysterowanie) i Hooligana (soczystość) w jedno urządzenie...zaraz zaraz, tajne służby donoszą, że lancaster szykuje się do ofensywy ! Pewnie dlatego przywłaszczył sobie moje Kossy, żeby mieć odpowiednio wykwintne słuchawki do testowania swojej nowej broni masowej zagłady  ;-)



Na koniec jeszcze kilka fotek:

Vinyloid

  • 2470 / 5319
  • Ekspert
19-12-2010, 13:54
i jeszcze dwie sztuki:

fallow

  • 6457 / 6074
  • Ekspert
19-12-2010, 13:58
Dziekuje za Wasze opisy i fotki :) Milo.

kajo

  • 80 / 6106
  • Użytkownik
19-12-2010, 16:07
>> Vinyloid, 2010-12-19 13:53:47

AVT2850 - same pozytywy oprócz góry pasma, która na moje ucho jest odrobinę zbyt cierpka i mniej wykwintna od konkurencji. Poszukiwania odpowiednich elementów aby się z tym uporać mogą zająć trochę czasu ale myślę, że warto. Jeśli kiedyś zabiorę się za wzmak tranzystorowy DIY, to ten będzie na pierwszym miejscu mojej listy. Obudowy brak.

Po twoim wpisie zaczałem się zastanawiać co z tą górą pasma ( zbyt cierpka ) . Wywaliłem ponownie te kondki ( te kubki ) i wsadziłem w ich miejsce . BG N . To mogło by ci się podobać . Może nie było aż tak dynamicznie z dużą zawartością powietrza ale dzwięk nabrał wypełnienia, góra stała się kremowa . Póżniej wsadziłem cerafiny . Dzwiek też się zmienił . Potwierdziły się moje dawne przypuszczenia że ten kondek jest kluczowy dla sygnatury dzwięku . Miałem kondki na zmianę na spotkaniu to mogliśmy się pobawić . Może trafione by były tu jakieś dobre olejaki . Ja próbowałem z telpodami i ruskimi ( takie prostokątne ) ale były za ciemne . Moze jakieś Jupitery lub AN by się sprawdziły .
Może ma ktoś z "Grupy Poznańskiej " jakieś dobre kondki na wypożyczenie dla doświadczeń .  Pojemność ma też swoje znaczenie . Ja miałem 2,5 uF te kubki . BG N to 4,7 uF . Może im wyższa pojemność tym dzwięk bardziej gęsty .
No i wywaliłem Icel-e jako by-pasy.
Podejrzewam że kable też mają wpływ na dzwięk . Na początku był Belkin a póżniej zmieniliśmy na AQ .
Trzeba byłoby dłużej się nad tym Avt-ekiem zatrzymać i nad nim popracować a kto wiem co by z tego wyszło :)