Odpowiadasz na wpis
>> majkel, 2010-11-15 11:23:11
@fallow, mnie się wydaje, że firmy kablarskie dokładają wszelkich starań, żeby USB jak najdłużej występował w audio w kalekiej formie. No bo co to za protokół, że dane trafiają bit perfect, a potem są taktowane na miejscu? Ani tu zboczy pod jitter nie popsujesz, ani pętli masy nie zrobisz (można się odseparować galwanicznie od kompa jak ktoś chce), ani amplitudą nie poczarujesz, żeby odbiornik S/PDIF czasem coś pomylił. Nieaudiofilski interfejs to USB. Jest zagrożenie, że dobrze zrobiony zawsze zagra tak samo i w dodatku 100% poprawnie.
---
Mam dokladnie takie samo zdanie. Wszystko co ma szanse dzialac dobrze, byc dobrze zaimplementowane i grac tak samo stanowi zagrozenie dla rynku audio. Z czegos przeciez te firmy musza zyc i trzeba miec stale co poprawiac aby co chwila wypuszczac deklasujacy poprzednie rozwiazanie sprzet.