Audiofil lubi eksperymentować - to po pierwsze, a jak akurat jeszcze wpadła mu jakaś kasiorka ekstra na boku to nie boi się ryzyka ;) Po drugie to Audiolab, a nie Arcam, po trzecie - to zakup w Polsce z oryginalną gwarancją za bardzo dobrą cenę :)
Mi akurat nic do szczęścia nie potrzeba w moim systemie, ale zamawiam z czystej ciekawości ;)
Co do odsłuchów to i tak nie są miarodajne, jeśli nie mam wypożyczonego sprzętu do domu, na co niewiele sklepów pozwala, a słucham na nieznanym systemie np. odtwarzacz CD......