Lan, jakbyś zgadł, nie chcę nikomu wciskać kitu, ale wydaje mi się, że ten kolega od JPlaya robi serwery, a i to chyba takie za kilkanaście-kilkadziesiąt tysięcy PLN. Jeśli go pomawiam to będę się smażył w piekle i bardzo przepraszam, ale jestem prawie pewien, że jeden kolega z którym korespondowałem napisał, że ma serwer od super gościa, nie może powiedzieć którego, za 60 kPLN, ale musi do niego dokupić porządne zasilanie za kolejne naście kilo złotych. W czasach gorączki audio pewnie już bym to miał tylko są strasznie brzydkie.
Wszystko to może i działa i może prawda. Ale goście, którzy to mają zachowują się w ten sposób: moje jest najlepsze, bo jest moje, bo to zamówiłem, zaprojektowałem, specjalnie dla mnie, było bardzo drogie, do tego trzeba mieć, tak jak ja, specjalne . . . . . . . to i tamto, tylko wtedy to zagra, inaczej nie, nigdy, nie ma szans aby zagrało jeśli nie ma tego wszystkiego co u mnie, zawsze na końcu jeśli padną wszystkie argumenty to kwestia prądu, wiadomo, że u innych jest zły prąd, a ten kolega od systemu high-end ma najlepszy, bo . . . . .
Kolejny argument - Ten gość, który dla mnie to zrobił to już tego nie robi, na pewno Ci nie zrobi takiego samego jak mnie, nie ma szans, nawet nie będę go pytał, nie wolno mi podawać jego imienia, ani nic. . . .
a przecież wszyscy wiemy, że wystarczy 50g żołądkowej gorzkiej i mamy system marzeń.