Audiohobby.pl

LOUDNESS WARS - przesterowanie idealne

reactor

  • 1649 / 5324
  • Ekspert
14-11-2010, 22:28
Dire Straits z debiutanckiego albumu.

utwór "Down to the waterline"

Na górze - Vinyl RIP (warner 2009)

Na dole - CD (remaster z 1996)

-Pawel-

  • 4724 / 5488
  • Ekspert
14-11-2010, 22:37
>> reactor, nie wiem na ile w tym jest prawdy ale sugerowanie się re-edycjami z winyla(w tym przypadku \'09) może nie być trafne, ponieważ większość wytwórni robi to w ten sposób, że na re-edycję idzie materiał zgrany z cyfrowej matrycy więc ten winyl to tylko takie CD nagrane na czarnym, dużym krążku :/

reactor

  • 1649 / 5324
  • Ekspert
14-11-2010, 22:39
Masz rację, wiem o tym i robię to tylko jako porównanie dwóch nośników (nic więcej) :)

reactor

  • 1649 / 5324
  • Ekspert
14-11-2010, 22:54
Dark Side Of The Moon - Money

Na górze - Vinyl Rip (MFSL)
Na dole - CD

www_outleter_pl

  • 46 / 4904
  • Użytkownik
15-11-2010, 13:54
Czy to przypadkiem nie remaster? Nie słyszałem nigdy na tej płycie clippingu, plus jest b. cicha więc i to implikuje brak loudness\'u. :)

reactor

  • 1649 / 5324
  • Ekspert
15-11-2010, 17:27
>> www_outleter_pl, 2010-11-15 13:54:24

Mówimy o Dre straits czy Metallice?

reactor

  • 1649 / 5324
  • Ekspert
15-11-2010, 17:32
Ok mój błąd rozmawiamy o Pink Floydach, obawiam się, że to remaster, ale który to w tej chwili nie powiem, z pewnością nie pierwszy :)

asmagus

  • 4439 / 5432
  • Ekspert
15-11-2010, 23:00
Współczesna muzyka ... treningowa

  • Gość
12-01-2011, 14:52

  • Gość
12-01-2011, 15:06
btw jak robicie to, że audacity zaznacza wam przestery na czerwono?

Raziel

  • 57 / 5849
  • Użytkownik
13-01-2011, 10:25
Chodzi o to, że album jest o 3 sek krótszy? Twierdzisz, że na płycie mającej ponad godzinę słyszysz różnicę w szybkości odtwarzania? Te 3 sekundy wśród ok 3600 sekund?
Badminton to jakaś odmiana staropolskiej gry w kometkę??

reactor

  • 1649 / 5324
  • Ekspert
13-01-2011, 11:33
>> bady, 2011-01-12 15:06:55

Widok -> show clipping

  • Gość
13-01-2011, 11:34
Ciekawy temat.

Limitery były są i będą.

Głównie wynika to z faktu że dany materiał muzyczny ma się dać słuchać własnie w kuchni,samochodzie na boomboxie.

Tzw.audiofile mają pod tym względem przepieprzone.

Kiedyś naturalnym limiterem była już sama taśma. Teraz jest cyfra ,choć nie wszędzie.

Nadal lampowe limitery są gorącym towarem TE LEPSZE Telefunken , Siemens słynna seria V.

rafal996

  • 1090 / 5882
  • Ekspert
13-01-2011, 12:17
Tu nie chodzi o to, żeby w ogóle nie było kompresji, bo trochę być musi (mam na myśli muzykę rozrywkową). Chodzi o to, żeby we wszystkich zachować umiar.

Zresztą jedna sprawa to kompresja, a druga za duże poziomy i clipping.

  • Gość
13-01-2011, 14:18
wszystko się kompresuje. Muzykę klasyczną też.