Audiohobby.pl

LOUDNESS WARS - przesterowanie idealne

misiomor

  • 2094 / 6113
  • Ekspert
09-04-2011, 14:07
PS. Kompresor działający tylko na charakterystyce przejściowej dla pojedynczych próbek to jest totalne papractwo (choć niektóre nagrania są robione czymś zblizonym), porządniejszy powinien działać tak, że jak ma np. 10 okresów sinusoidy z maximum na poziomie 0.8 to ustawia wzmocnienie na 1.2, jeżeli później sinusoida cichnie do powiedzmy 0.1, wtedy wzmocnienie można ustawić np. na 3 (+9.5dB) - ale zmiany wzmocnienia są powolne w porównaniu do próbkowania. Kiedyś robiono takie układy analogowo, dziś jest nawet łatwiej, bo w cyfrze nie ma problemów z opóźnieniami czy inaczej "jasnowidzeniem" - można zmienić wzmocnienie w oczekiwaniu na istotną zmianę obwiedni sygnału.

Tak czy siak rekonstrukcja sygnału po czymś takim łatwa nie jest, choć jeżeli nie doszło do obcinania wierzchołków, można spróbować, zwłaszcza jak się zna algorytm konkretnego kompresora.

Vinyloid

  • 2470 / 5326
  • Ekspert
09-04-2011, 14:24
@Gabriel,

Ale ja się z Tobą zgadzam - mój komentarz to czysty sarkazm skierowany w całkiem inną stronę ;-)

majkel

  • 7477 / 6111
  • Ekspert
09-04-2011, 14:29
>> misiomor, 2011-04-09 13:53:17
>> majkel, 2011-04-09 13:39:27

"Co Wy tu piszecie o tej kompresji? Kompresor ma działać tak, że dla próbek w pobliżu maks ma wzmocnienie niemalże lub wprost równe 1, a im niższe poziomy tym to wzmocnienie większe. "

Chodzi o wzmocnienie różniczkowe czy iloraz OUT/IN?

Wzmocnienie różniczkowe. Poza tym podałem przykład najprostszego kompresora statycznego, o zmianach krzywych i algorytmach czasowych nie pisałem. Tego typu kompresję używa się tam, gdzie jej efekt ma pozostać i nie trzeba niczego "przewidywać", np. zgrywanie wokalu. Rzeczywiście świat nośników cyfrowych daje tę możliwość, że można nastawy dekompresora przesyłać w danych pomocniczych. Przykład to HDCD, gdzie dodatkowe 4 bity zawierają informację jak potraktować daną próbkę 16 bitów - liniowo, z kompresją szczytów, z rozszerzoną dynamiką, itp.

Vinyloid

  • 2470 / 5326
  • Ekspert
09-04-2011, 14:31
>> majkel, 2011-04-09 13:39:27
Co Wy tu piszecie o tej kompresji? Kompresor ma działać tak, że dla próbek w pobliżu maks ma wzmocnienie niemalże lub wprost równe 1, a im niższe poziomy tym to wzmocnienie większe. To jest nic innego jak odpowiednio wygięta charakterystyka przejściowa. Odpowiednio odwrotna charakterystyka przejściowa przy odtwarzaniu daje w wyniku prostą o nachyleniu 1.(...)



Niby tak tylko skąd wytrzasnąć tę pierwotną charakterystykę na podstawie której kompresor/limiter wykonał swoje zadanie ? Musiałbyś znać jego ustawienia zastosowane w procesie nagrywania/miksu/masteringu. Dodatkowy kłopot polega właśnie na tym, że kompresja zastosowana przez realizatora i masteringowca na końcu się sumuje. Czegoś takiego nie da się moim zdaniem odwrócić.

majkel

  • 7477 / 6111
  • Ekspert
09-04-2011, 14:52
Oczywiście, że w ciemno dobrze się nie odwróci. Stąd systemy redukcji szumów były standaryzowane. Reszta ma być "sztuką" i nie została przeznaczona do odwracania. :) Natomiast udzieliłem odpowiedzi na pytanie ogólne - dopóki nie urwało gdzieś kawałka sygnału, a jedynie został odkształcony, to "wyprostować" się da.

  • Gość
09-04-2011, 15:34
>> lancaster, 2011-04-09 13:32:19
Paweł, Ty też jesteś fanatykiem dźwięku mającego swój charakter, bo Oriony niewątpliwie go mają.
=========================

Były projektowane tak, żeby go nie miały, czyli na minimum jakichkolwiek zniekształceń. Skuteczność Ci daje, że jest głośniej, to wszystko. Weź pod uwagę ile się traci "skuteczności" na pasywnych zwrotnicach :)

Twoja definicja dynamiki jest bajkowa, bez poparcia w pomiarach :)
A szerokopasmowce, czy tuby są "szybkie", a jak, bo bez niskich tonów :)) które ZAWSZE dają wrażenie "zwolnienia" dźwięku.

Zmatowione barwy ?!? :) Jesteś fanem Tannoyów Lutka, te dopiero mają zmatowione barwy :) moje kolumny przy tamtych aż skrzą się od barw :) nie wspominając o basie... Nawet Lutek stwierdził, że moje są dobarwione :)
Oczywiście, każdy słucha czego chce, ale trzymajmy się faktów :)

lancaster

  • Gość
09-04-2011, 16:08
"Były projektowane tak, żeby go nie miały,"

Nie wszystko w życiu się udaje :-)
Jedne zniekształcenia były wzięte pod uwag, inne zgrabnie olane (lub marketingowo przemilczane) :-)
Bas w Orionach jest bardzo charakterystyczny....dla niezłej klasy Kina Domowego :-)

Tannoye Lutka mają basu mało, nie schodzą w rejony 30Hz i mogą zabrzmieć sucho, potrafią też zabrzmieć super....mogę sobie coś takiego bezproblemowo wyobrazić.



"Weź pod uwagę ile się traci "skuteczności" na pasywnych zwrotnicach :)"

Biorę :-) W szerokopasmówkach nie stosuję wiec nic nie tracę :-), a  w hornach jest z czego zdejmować....efektywność i tak lekko licząc przynajmniej 3dB większa niż Oriona :-)

lancaster

  • Gość
09-04-2011, 16:18
Paweł, tak z ciekawości. Zmieniałeś coś w Orionach od czasu kiedy miałem okazję ich posłuchać ?

  • Gość
09-04-2011, 16:24
>> lancaster, 2011-04-09 16:08:13
"Były projektowane tak, żeby go nie miały,"

Nie wszystko w życiu się udaje :-)
Jedne zniekształcenia były wzięte pod uwag, inne zgrabnie olane (lub marketingowo przemilczane) :-)
====================

mylisz się wodospady są ogólną wersją testów "storage energy", które robił.

Tannoye Lutka zatrzymują się chyba koło 50Hz :)

Misiomor Ci wyłuszczył co mają szerokopasmówki :)

Zmieniałem w Orionach delikatnie ustawienia na potkach i:
http://xyzpawel.blogspot.com/2011/01/kolumny-orion-wersja-32.html

Niedługo robię upgrade do 3.2.1 (drobny)

lancaster

  • Gość
09-04-2011, 16:37
Paweł, no to nic ciekawego :-)

Fakt, Tannoye graja niewiele poniżej 50Hz...może  w odpowiednim ustawieniu liniowo 40....niżej się nie spodziewam, przynajmniej nie w gęstych aranżacjach, bo kontrabas solo np. obsłużą super i nie będzie to pneumatyczny kinodomowy bas którego nie ma w instrumentach akustycznych :-)
...zresztą to samo dotyczy perkusji (50-60Hz) ...nie pojawia się pneumatyczne buuuum, tylko normalny energiczny impuls jak to w stopie :-)

Storage energy pojedynczych głośników  ma się nijak do wodospadu zestawu głośnikowego Paweł.
Linkwitz to wie, klienci nie muszą :-)

Jest przynajmniej pomiar thd Oriona ?

lancaster

  • Gość
09-04-2011, 16:42
Tak apropos Paweł, za jakiś czas będę miał dipol na szerokopasmówce z basem do 30Hz ( dedykowany woofer).
Posłuchamy w towarzystwie Oriona ?:-)
Może zmienię zdanie :-)

cadam

  • 4401 / 6113
  • Ekspert
09-04-2011, 16:43
Tu   http://sklep.avt.pl/photo/_pdf/AVT2321.pdf    jest opis jednostronnego reduktora szumów HUSH, który może zwiększyć dynamikę przepuszczonego przez niego nagrania.

lancaster

  • Gość
09-04-2011, 17:05
cadam i wówczas mamy wrażenie większej gradacji dynamiki, czy tylko zmierzymy większy odstęp szumu od sygnału ?
...bo wiesz... dla radochy przyrządu pomiarowego to chyba kupować czegoś takiego nie ma sensu :-)

lancaster

  • Gość
09-04-2011, 17:19

Zmieniałem w Orionach delikatnie ustawienia na potkach i:
http://xyzpawel.blogspot.com/2011/01/kolumny-orion-wersja-32.html

"Po zaaplikowaniu zmiany, dźwięk moich Orionów stał się bardziej przyjemny, delikatniejszy, poprzednio był czasami za bardzo bezpośredni w zakresie górnego środka pasma. Obecnie można też słuchać dłużej głośnej muzyki, bez zmęczenia dźwiękiem."

Jakbym czytał starego, dobrego .... , czyli "było doskonale ale poprawiło się sporo i wreszcie daje się słuchać" :-))))

Z tego co widzę Orion+ od Oriona3 różni się bagatela o 7dB w zakresie wysokotonowym....


"przyjemny" "delikatniejszy" jaja sobie robisz, prawda ?:-D

  • Gość
09-04-2011, 17:19
>> lancaster, 2011-04-09 16:37:45

jak te Tannoye są liniowe, to ja jestem święty turecki :) Brzmią jakby miały -10 dB przy 50hz... no, co kto lubi :)

Linkwitz Ci wyłuszczyl jak się ma wodospad do rzeczywistości, masz jakieś sensowne kontrargumenty ? Bo on wylistował ARGUMENTY.

Myślisz, że pomiar thd dla całej kolumny będzie różny od pomiaru dla głośników ? Dobre ;)
On mierzył też intermodulacyjne, chciałbym zobaczyć też taki pomiar dla szerokopasmowca :)