piekne to przerzucanie, ale zastanawiam sie jaki to ma cel. skoro uslyszalem roznice miedzy kablem DIY za grosze i Belkinem, dodatkowo coaxialem to oznacza, ze sobie cos wmawiam, ze bardziej mi pasuje ten za grosze? Czy tez to tylko dotyczy sie drogich klockow audio? A moze trzeba wyrownac dlugosci kabli i musza miec te same wtyki. Sorry Archaniol, ale troszke dupczysz bez sensu i nie wiem co chcesz udowodnic. Porywasz sie jak Don Kichot na wiatraki. Jesli Piotr Ryka czuje to co pisze to Jego sprawa - watpie, zeby ktos choc troche inteligentny nie umial wyluskac pewnych cech char. danych sluchawek z tej poezji pisanej, a przymknal oko na inne kwieciste opisy. Watpie tez, zeby ktos inteligentny polecial zaraz do sklepu lub zaciagnal kredyt na sluchawki, bo ich bas schodzi do podziemi i katakumb, a soprany obejmuja nogi Sw Piotra. Wez kup sobie Avalony, podepnij do Radmora skoro Ci to pasuje i relaksuj sie przy muzyce, a nie trac czasu na takie pierdoly.