Audiohobby.pl

LOUDNESS WARS - przesterowanie idealne

Gustaw

  • Gość
19-04-2011, 12:47
Rolo,
Oczywiście mówiłem o audio a nie o Pi Dżej Harwej.

Detektyw Kwass

  • 7851 / 6069
  • Ekspert
19-04-2011, 12:51
No nareszcie!
A teraz pogadajmy jaka to piękna Marynia jest!

  • Gość
19-04-2011, 12:51
Początkowo też mi się średnio podobała, ale coraz bardziej mi się podoba :)

podobnie zresztą z "Uh, hu, her"

ja jestem fanem jej wszystkich płyt :)

Na płycie "Dry" jest wyjątkowo duża dynamika :)) co nawet trochę denerwuje w odbiorze...

asmagus

  • 4439 / 5657
  • Ekspert
19-04-2011, 12:53
>> Rolandsinger, 2011-04-19 12:42:37
Jeśli mówicie o "Let England Shake" to moim zdaniem są to mocno przeciętne folkowo-rockowe przyśpiewki. Jedna z najgorszych płyt tej pani.

Bałem się już, że jestem jedynym osobnikiem, który tak uważa ;) A tu proszę wystarczyło poruszyć temat i już widać, że zdania są podzielone.


Z nowszych "rzeczy" Joe Bonamassa Dust Bowl to mój faworyt "z importu".


Krajowo "oczywiście" Wojtek Mazolewski - Smells Like Tape Spirit (Quintet), z tym, że tę płytę tylko z PR# znam - nabędę przy najbliższej okazji. Urzekło mnie jak Mazolewski opowiadał, że nagrywali ją w 100% analogowo na sprzęcie z lat 50-60; skonstruowali, odtworzyli stare studio. Nagrywali na taśmach i zgrywali ścieżki "po staremu".

"Całość materiału została nagrana i wyprodukowana w sposób w jaki w latach 50-tych i 60-tych poprzedniego stulecia rejestrowano sesje Johna Coltrane\'a, Milesa Davisa, Charlesa Mingusa czy Beatlesów. Nagrań dokonano w specjalnie do tego przygotowanym, w pełni analogowym studiu w Radio Gdańsk. Zespół nagrywał w jednym pomieszczeniu, swoje naturalne brzmienie uzyskując bez poprawek i dodatkowej postprodukcji. W rezultacie udało się zarejestrować materiał o audiofilskim charakterze.

Aby pozostać wiernym idei nagrania płyty w stylu wielkich mistrzów, proces miksowania płyty również pozostał analogowy. Bez użycia żadnych efektów i przetworników płytę zmiksowano na kolejna taśmę analogową, co pozwoliło to uzyskać ciepłe, miękkie, wręcz aksamitne brzmienie. Za produkcję całości materiału odpowiedzialny jest sam Wojtek Mazolewski. Realizacją nagrań zajął się Piotr Taraszkiewicz. "

Detektyw Kwass

  • 7851 / 6069
  • Ekspert
19-04-2011, 12:54
... wspaniałe proporcje, bardzo barwna góra, pasmo w zakresie średnicy płaskie jak stół, solidne dolne rejestry aczkolwiek nieco poluzowane. Mimo wszystko - high-end girl!

  • Gość
19-04-2011, 12:55
>> Gustaw, 2011-04-19 12:45:29
Rolo, Endżel,
Załóżmy, że przyjmuje się do wiadomości Wasze opinie.
Załóżmy też , że chcemy sobie tutaj poopowiadać audiofilskie bajki, bo takie jest akurat to hobby i sprawia nam to przyjemność.
Jesteście w stanie to zrozumieć, czy dalej będziecie trzep.... tzn marudzić ? :)
================

nie jesteś w stanie zrozumieć, że to nie o to chodzi. Jeśli ktoś uświadomiony, że to ściema dalej się pogrąża to ok, jego wybór, możecie sobie trzepać na spotkaniach, ale Wy DORADZACIE innym, i wprowadzacie ich w błąd.

To jest istota problemu.

asmagus

  • 4439 / 5657
  • Ekspert
19-04-2011, 12:56
PS. Tytuł "Smells like tape spirit" jak mówił WM w studio PR3 wzięła się stąd, że gdy przewijali taśmy w studio to specyficzny zapach się rozchodził w miarę jak taśma robiła się cieplejsza.

  • Gość
19-04-2011, 12:59
>> asmagus, 2011-04-19 12:53:45
Aby pozostać wiernym idei nagrania płyty w stylu wielkich mistrzów, proces miksowania płyty również pozostał analogowy. Bez użycia żadnych efektów i przetworników płytę zmiksowano na kolejna taśmę analogową, co pozwoliło to uzyskać ciepłe, miękkie, wręcz aksamitne brzmienie. Za produkcję całości materiału odpowiedzialny jest sam Wojtek Mazolewski. Realizacją nagrań zajął się Piotr Taraszkiewicz. "
===============

no właśnie, to takiej głupoty prowadzą audiofilskie bzdury, szum zabijający mikroinformacje wyniesiony na ołtarze :)
Jak słyszę takie zaszumione "klimatyczne" i "audiofilskie" realizację, to mnie ch..j strzela
Powinni za to karać...

asmagus

  • 4439 / 5657
  • Ekspert
19-04-2011, 13:01
Ja uważam inaczej - to powinno istnieć i jest środkiem do realizacji celu dla niektórych artystów. To tak jakbyś zakazał fotografowania na filmie czarno-białym bo jest cyfra w kolorze powszechnie dostępna :)

lancaster

  • Gość
19-04-2011, 13:03
Archanioł, co Ci powiedzieli an forum filatelistycznym apropos wartości centymetra kwadratowego papieru z ząbkami wartego mln$ ?
To samo co zwykle ? Znaczy że powinieneś się lepiej odżywiać :-)

  • Gość
19-04-2011, 13:04
>> lancaster, 2011-04-19 13:03:21
Archanioł, co Ci powiedzieli an forum filatelistycznym apropos wartości centymetra kwadratowego papieru z ząbkami wartego mln$ ?
To samo co zwykle ? Znaczy że powinieneś się lepiej odżywiać :-)
=======================

tam udają, że znaczek to nie znaczek ?

Gustaw

  • Gość
19-04-2011, 13:06
>> Archaniol, 2011-04-19 12:55:31
Jeśli ktoś uświadomiony, że to ściema dalej się pogrąża to ok, jego wybór, możecie sobie trzepać na spotkaniach, ale Wy DORADZACIE innym, i wprowadzacie ich w błąd.

Jest taka polaryzacja stanowisk co do jakości sprzętu, stosunku do audiofilskich zabawek, stosunku jakość dźwięku do ceny. itp itd, że  moim zdaniem trudno o brak świadomości. Uważam, że właśnie tutaj na AH, jest to tak silnie spolaryzowane. Dajmy na to wątek o słuchawkach. To nie idylla i ochy i achy tylko nawalanie się i często wyśmiewanie high-endu. Każdy może mieć słuszne lub niesłuszne wrażenie, że coś gra lub nie. Trudno jednak pisać przed każdym opisem "Uwaga. Ocena subiektywna".

Gdybyś, na spokojnie, prześledził wpisy swoich adwersarzy (niektórych) to może byś zauważył, że wcale ich poglądy nie są tak dalekie od twoich.

lancaster

  • Gość
19-04-2011, 13:07
...to nawet dobrze Paweł, ze nie słyszysz różnic. Jesteś w pewnym sensie szczęśliwszy.

Ale powinieneś podlegać karze za wprowadzanie ludzi w błąd i propagowanie nierzetelnego (na ile jest rzetelny niebawem się przekonamy :-)) testu abx.
Testowany dostanie takie same warunki jak u Ciebie :-)
Słuchaj gościu do woli...zobaczymy ile abx fałszuje rzeczywistość :-D

  • Gość
19-04-2011, 13:08
>> asmagus, 2011-04-19 13:01:44
Ja uważam inaczej - to powinno istnieć i jest środkiem do realizacji celu dla niektórych artystów. To tak jakbyś zakazał fotografowania na filmie czarno-białym bo jest cyfra w kolorze powszechnie dostępna :)
==================================

w muzyce elektronicznej szum może mieć wartość artystyczną, ale zaszumione nagranie, to zaszumione nagranie. Pieprzę taki artyzm :)

Detektyw Kwass

  • 7851 / 6069
  • Ekspert
19-04-2011, 13:09
>> lancaster, 2011-04-19 13:03:21
>Archanioł, co Ci powiedzieli an forum filatelistycznym apropos wartości centymetra kwadratowego papieru z ząbkami >wartego mln$ ?

Lancaster, a co tobie powiedzieli - na poczcie?
Że jak taki kupisz i nalepisz, to list wysłany dziś do południa zajdzie do adresata - wczoraj?