>> mwp05, 2011-04-16 04:06:47
Po prostu chciałbym poczytać o Tobie.
James Randi nie musi nic osiągać, straszy ze stron wikipedji wszelkiej maści telekinetyków, podróżników astralnych, jasnowidzów, złotouchych audiofili, wywoływaczy duchów, wróżbitów, filipinckich "chirurgów",itp
Mam złe wieści - nie poczytasz bo, tak jak Randi, nie mam się czym poszczycić. Różnica polega na tym, że ja nie znajduję przyjemności w straszeniu ludzi. Jeśli czegoś nie wiem to czytam, pytam lub sprawdzam we własnym zakresie. Randi rzucił "naukowe" wyzwanie bez sprecyzowania warunków testu, prawdopodobnie dlatego, że nie miał zielonego pojęcia w jaki sposób go przeprowadzić. Jak na demaskatora, chcącego ścisłymi metodami udowodnić swoja tezę, to - delikatnie mówiąc - mało naukowe podejście. Mógł chociaż wcześniej zasiegnąć opinii osób, które takie doświadczenia mają już za sobą. Reasumując Randi to amator, który stara się fachowcowi za pomocą amatorskich metod udowodnić w pseudonaukowy sposób tezę, której nie rozumie. Czy właśnie nie z takim podejściem tak wytrwale walczy Paweł ?
>>To Randi ukrywa się pod nickiem archanioł bo już się pogubiłem. Nie zgadzasz się z archaniołem to obśmiałeś James Randi? tak?
Jeżeli wskazuje na kogoś takiego jak Randi, jako na "autorytet" w dziedzinie audio, to niech się nie dziwi, że sam jest niewiarygodny w oczach ludzi, których chce nawracać.
Żeby nie było wątpliwości, nic do Ciebie nie mam po prostu nie rozumiem po jakom cholerę piszesz o James Randi
Skoro doskonale wiesz że On zwalcza wszelkiej maści magików. Jeżeli to ma być Twój argument w dyskusji? To pogratulować.
To nie ja umieściłem odnośniki do jego strony na forum. Zgadnij kto ?