Audiohobby.pl

Przykład najbardziej precyzyjnego zasilacza

cin157

  • 2243 / 5309
  • Ekspert
17-10-2012, 10:08
W kosmosie są programy i rzeczywiście w łuku elektrycznym jest promieniowanie co wpływa na wiązania atomowe i je osłabia i ciekawe czym jest łuk elektryczny i jakim rozpadom i znowu równoczesnym połączeniom podlega metal, a jego świecenie może o niczym świadczyć -jakie dalekie i chwilowe są zmiany w atomach metalu, nawet takie szeroko pasmowe promieniowanie wpływa na ludzi i nie wiadomo jaki ma zasięg w pomieszczeniu i automatyczny program musi robić ludzi aby w takim polu w ogóle nie umarli i podobnie jest dla pioruna i jego obszar wyładowania to program co robi ludzi od nowa i może nawet też rzeczy -nawet piorun co się nie może wyładować i jego pole trwa dłużej w miejscu wniesienia o podstawie kilku kilometrów może w tym górnym miejscu zabić człowieka i wtedy bieleje jak papier i słabnie i ma zawał serca i jeśli w tym polu trzyma się metalowe części parasolki to wyraźnie szczypie prąd i jeśli się tak dzieje to jest już bardzo groźnie i jeśli się chwycić za gałkę izolacyjną to jest mała ulga w samopoczuciu się (bo parasolka na styk nie jest anteną tego pola), ponadto głowa o wiele gorzej pracuje. Takie rzeczy od takiego pola normalnie się nie dzieją, ale jeśli kosmity tym się bawią i są miejscowe dziury obszaru braku takich programów to nie inaczej coś takiego wygląda. Nie straszę ale piorun ma niejeden program i gdyby go nie było to nie wiadomo ile ludzi w około jednego pioruna było by zabitych i jakby tam wyglądała materia i czy by się tam promieniowaniem wypaliła?.

Trochę odświeżę te moje informacje dla złota i nie jest to jedyna rzecz co jest ludziom cenzurowana, bo prosty i tani sposób na wieczne życie i samo zdrowienie się jedzeniem też nie był i nie jest wszystkim znany.
Trochę śmieszne to jest jaka to prosta rzecz łuk elektryczny i złoto i cała główna informacja mieści się na jednej stronie.

cin157

  • 2243 / 5309
  • Ekspert
15-12-2012, 01:15
Może technika robienia złota jest dostępna dla tych co mają jakiś rozsądek i nawet znają się na dobrym zasilaniu.
Jest przeszkoda: rezystancja czynna cienkiego drutu Cu f=0.25mm jest taka aby nie przekraczał 15mm długości i dopiero wtedy powstaje specjalny łuk. Nie wiem jak może być długi drut o większej średnicy, ale jeśli złoto bezpieczniej robi się cienkim drutem to ograniczenia są poważne: wszystkie długości -odległości w zasilaczu powinny być krótkie, czyli odległość węzłów niewielka i wysokość też aby wystawała na powierzchni do przykręcenia automatycznej ciągarki do drutu złotego i np.miedzianego, odległości filtrów kondensatorowych krótkie dla kond.cer. i tantali i trochę dłuższe dla kond.el.
Powracając do cienkiego drutu: 15mm -6mm (związane z wałkami ciągarki)=9mm i w moim przypadku dla złota wydziela się duża ilość zanieczyszczeń takich jak węgiel i należało by chronić od tego wałki i druty przepuszczać przez cienkie ceramiczne osłonki i wtedy pozostaje dla łuku dystans 9mm-1mm=8mm i sam łuk z ogniem zajmuje taką średnicę i dlatego potrzebny jest układ automatycznej regulacji obrotów, wałków ciągarki aby jasna część łuku była dokładnie w centrum dystansu 8mm i jest to tylko możliwe i bardzo trudne dla tych co się nie znają i to jest główną przeszkodą dla robienia złota.
Jak pisałem bez szkodliwego promieniowania może do stosowania średnica cienkiego drutu jest jedyna i do tego ledwo możliwa automatyka, bo każde wyładowania w łuku są szkodliwe, a te szczególnie i dlatego nie można się obejść bez automatycznej ciągarki do obu drutów.
Ktoś powie ze zanieczyszczenia węglem powinny być przedmuchiwane powietrzem? -możliwe.
Ale są duże ograniczenia i łuk ledwo siedzi lub jest ściśnięty pomiędzy dwoma porcelanowymi płytkami.
Same wałki z ciągarką nie mogą przedłużać połączeń, do wyprowadzenia węzłów plusa i minusa.
Wynika wniosek wałki są też elektrodami i dlatego chromowane pracują w mosiężnych mocowaniach przytwierdzonych bezpośrednio do wyprowadzeń węzłowych.
Wszystko to precyzja jak w zegarku.

cin157

  • 2243 / 5309
  • Ekspert
16-12-2012, 18:59
Podałem przykład prostego podpięcia bloku kondensatorów tantalowych i ceramicznych jako jeden moduł.
Z rysunku widać jak krótko taki blok podłącza się na węzłach, ale węzły są trochę bardziej rozsunięte.
W projektach liczą się realia i możliwe fizyczne rozwiązania -można wybierać trochę różne sposoby i taką łatwiznę ja wybrałem, ale miałem kiedyś zrobiony moduł SMD kond.cer. o wartości ponad 13uF cer. Nawet na płasko zastosowałem filtr ceramiczny, aby nie był za wysoki skoro najkrócej górą będę wyprowadzał elektrody do łuku.
Właściwie ten blok kondensatorów tant. jest nawet optymalny i zastosowałem do niego blachę Cu d=0.6mm.

cin157

  • 2243 / 5309
  • Ekspert
18-12-2012, 10:19
To proste rozwiązanie modułu filtru kondensatora tantal-ceramicznego jest podstawą dokładności krótkiego połączenia ważnej części złożonego filtru kondensatorowego i dzięki temu jest możliwość robienia takich zasilaczy dla łuku dla złota.

Jak napisałem moduł kondensatora ceramicznego leży płasko, a same węzły są odpowiednio rozsunięte i proporcjonalnie pokazałem to na rysunku, oraz są podwieszone do góry na płycie czołowej z laminatu z takimi wyjściowymi elektrodami i płasko położone ceramiki dotykają spodnią płytę -czyli dla łuku jest to też możliwe krótkie wyprowadzenie elektrod. Te krytyczne połączenia dotyczą filtru Co a inne filtry też się podłącza krótko, ale kosztem filtru Co, drugim ważniejszym filtrem jest filtr C1o.

Na rysunku widać jest wycięcie dla plusowej elektrody kond.ceramicznych, ale można boki zblokować blaszkami, aby nie tracić małej rezystancji zagiętej blachy z wykroju, o grubości Cu d=0.65mm.
Można się śmiać hi hi hi -ale sekrecik.

cin157

  • 2243 / 5309
  • Ekspert
18-12-2012, 19:59
Podałem kolejny sekrecik, który w kapitalizmie jest już sekretem i taki wykres jest z roku 1970 w wydaniu: Nomogramy I Tablice Radiotechniczne.

Sekrecik do sekrecika i jest komplet i sens krótkich połączeń gotowy. Ta dokładna technika jest dobra, jeśli się wszytko dobrze i bezpiecznie dobierze i jest to właściwa droga w takich konstrukcjach i tylko dobrać wartości filtrów i napięcia wyjściowego aby uzyskać najbardziej bezpieczne warunki dla tworzenia się cięższych pierwiastków -lub nawet lżejszych (dziwne to jest ale mnie się to przytrafiło).

cin157

  • 2243 / 5309
  • Ekspert
18-12-2012, 22:18
Witam!
Kondensatory tantalowe są w połączeniu z kond.cer. wyprowadzone nie małą powierzchnią i aby to wykorzystać dla małej ich indukcyjności podłączenia do węzła należało by (jak to wynika z wykresu krótkich połączeń) zastosować blaszki z miedzi cienkie 0.15mm i mające wymiary: wysokość 3.5mm, długość 4mm i ich ilość 60sztuk złożona na szerokość około 1cm daje około 100x mniejszą ich indukcyjność połączenia jak dwa druty f=1.3mm o długości 4mm, czyli dopiero wtedy wykorzystuje się powierzchnię połączeń kond.tantalowych, ale jest to precyzyjna robota bo tylko krawędzie wysokości blaszek 3.5mm są cynowane i wszystkie takie blaszki dolutowane do blachy kondensatorów tantalowych, a drugi koniec blaszek dolutowany do cienkiej blaszki d=0.65mm która punktowo jest dolutowana poprzez mikę na węźle do ledwie wystających z węzła dwóch drutów 2x 1.3mm. I jeśli się tak robi to wtedy wyprowadzenie bloku kondensatorów elektrolitycznych powinno być też zrobione na cieńszej mice i cienką blaszką miedzianą (3.5mm i odpowiednio długą) w bok wyprowadzoną i na niej właściwa mika z dwoma otworami na druty 1.3mm. Jest to takie babranie się na odległości 4mm i jeśli dokładne to jest sens takiej zabawy -jest to taka trudność że tylko ci co to rozumieją widzą w tym ciekawy sens, a precyzja w tym jest jak zegarmistrzowska i dlatego ta technika nie dla wszystkich jest czysto osiągalna.  

cin157

  • 2243 / 5309
  • Ekspert
18-12-2012, 22:57
Podałem tylko jeden wykrój blachy na kond.tantalowe i wysokość minusowej krawędzi zagięcia jest dobra, ale należy zrobić w niej wgniot prawie na głębokość 2mm aby blacha w tym miejscu dotykała tantali i na niej niżej zalutować kond.cer. . Natomiast plusowa krawędź zagięcia powinna być wyżej 3.5mm nad kond.tantalowymi i wtedy kond.cer prosto się pod tą krawędzią zagięcia lutuje. Samej minusowej krawędzi zagięcia się nie wgniata i robi się to za nią . Robiłem takie wgnioty w łatwy sposób w zrobionym filtrze rozkraczonymi obcęgami, poprzez naciskanie siłą. Jeśli ktoś to potrafi zrobić przed wlutowaniem kond.tantalowych to jest może lepiej i dokładniej.
Takie dodatkowe informacje nie marnują pracy i od razu może być dobrze, a zabawa w cienkie blaszki jest tylko dokładniejszą pracą i tak dokładnych połączeń i kogo na to stać to napisałem jak to wygląda.

cin157

  • 2243 / 5309
  • Ekspert
18-12-2012, 23:53
Dla ułatwienia podałem kolejną korektę

cin157

  • 2243 / 5309
  • Ekspert
18-12-2012, 23:57
Pomyłka ale jest dobrze. Kto lubi takie rzeczy tworzyć -bo ja i tak mam kilkadziesiąt lat NASA podpięcie policją kryminalną i na pewno nie mam takiego zdrowia i spokoju jak chcę -inni ludzie są dla drugich bardzo dobrzy: eksperci, profesorzy, znawcy co Wam dali z audio elektroniki i zasilania i aplikacji -nic a nic i nic Wam dadzą i nawet nie wszystko wiedzą i tylko to co inni napisali.

cin157

  • 2243 / 5309
  • Ekspert
23-12-2012, 10:23
Podałem aktualne i uzupełniające rysunki pomocne przy konstrukcji zasilacza dla złota -jest to możliwa konstrukcja tylko trzeba to pokazać i mieć na względzie ważną czynność ledwie doprowadzenia do łuku dla złota poprzez stopniowy wzrost napięcia zasilacza 15--19.5V i stopniowy wzrost prądu 1.5--3A i te czynności są dla pokazanych wartości filtrów Co i Co1.
Podałem też zasilacz po prostowniku z transformatorem do pracy ciągłej, a właściwy zasilacz w drugim pudełku Z-2A dodatkowo ma dwa zasilacze.

cin157

  • 2243 / 5309
  • Ekspert
23-12-2012, 12:29
Myślę że inżynierowie polubili tą informację, choćby dla samej ciekawości. Są tacy co z moich informacji chcą tylko być zdrowi i młodzi i myślą sobie niech głupie łapią się za złoto i zabijają nie wiadomo z czym.

Więcej uwagi poświęciłem dla kierującego filtru Co i jak widać na rysunku drutem 1.5mm oddzieliłem na filtrze Co tantale od ceramików i na boku dodatkowo wzmocniłem to miejsce przylutowaną blaszką tak samo długą jak drut, bo i tak filtr jest trochę grubszy ze względu na zagięte druty kondensatorów tantalowych i zrobiłem to na tej samej wysokości jak leży drut na filtrze Co, a dlatego aby też było łatwiej zrobić wyprowadzenia filtru (do tego kond.cer. leży płasko) dla tej samej wysokości wyprowadzenia co węzłowe je zasilające i jeśli jest trochę inaczej to wyprowadzenie na węźle prawie dotyka spodniej powierzchni płyty z laminatu i aby można było podpiąć filtr Co to może trochę musi być na swoich wyprowadzeniach opuszczony, jak literka V i dotykać płaskim kond.cer. spodnią płytę z laminatu obustronnego do której jest z wlutowany węzeł aby wystawał nad płytą 1cm i jeśli się ma automatyczną ciągarką do drutu złotego to trzeba te węzły spiłować na wysokość 2mm, a dalszą ich wysokość przejmują elektrody ciągarki.

Jak widać jakoś przy spodnim laminacie,  można blaszką wyprowadzić elektrodę dla kolektora lub innych miejsc o tym poziomie zasilających węzły.
Wniosek swoją wysokością węzeł jest od razu i całkiem krótko wysunięty nad laminatem.
Od spodu można zabezpieczyć miejsce łuku odizolowując miedzianą folię a pomiędzy wystające elektrody-węzły dać cienki laminat -aby łuk nie uszkadzał tych miejsc,  a na krawędzi od góry przylutować szeroką blaszkę jako katodę dla skarbu złota.
Można zrobić tylko podajnik drutu miedzianego z silnikiem od maszyny do szycia aby pedałem regulować szybkość podawania drutu miedzianego i to miejsce z walkami powinno być najkrócej połączone grubą linką z cienkimi drutami aby tylko była możliwość kierowania podajnikiem drutu na katodę i takie kupki złota się odcina i powtarza łuk -jeśli to promieniowanie nie szkodzi.  Drut żelazny 0.65mm odpowiada rezystancją drutowi miedzianego 0.25mm.
Myślę że nie mam więcej co pisać o tych rzeczach. bo są to proste rzeczy -jeśli jako nowe zjawisko są poznane.

cin157

  • 2243 / 5309
  • Ekspert
23-12-2012, 14:26
Płaszczyznowy rozstaw węzłów Co jest dobre 28mm i na tej odległości muszą być zamontowane wałki, których prostopadłe podstawy dają dystans rozstawu wałków plusa i minusa 12.5mm a same wałki muszą mieć średnicę 4.5mm.
Jeśli odjąć 28mm -12.5mm daje to dodatkowe połączenie do węzłów na długości 15.5mm i jeśli zastosuje się 20 blaszek grubych 0.1mm i szerokich więcej jak 10mm i długich, 7mm dla każdej elektrody węzła, i zwartych jednym grubym grzbietem przyspawanym pod walkiem ciągarki to zmniejszona zostanie indukcyjność połączenia na drodze 15.5mm i w połowie rozbita na dwie elektrody plusa i minusa.
Ten problem rozstawu węzłów jest jedynie związany z długością zastosowanych kond.tantalowych, a sama technika płaszczyznowego połączenia tych kondensatorów jest prosta i zachęcająca i właśnie tak przedstawiłem.
Płaszczyznowe połączenie skracające indukcyjność oprócz powierzchni musi też mieć i małą rezystancję czynną i należy pamiętać że na krótkich połączeniach warto stosować dużą powierzchnię -jakby kosmos dał taką możliwość precyzyjnej techniki.

cin157

  • 2243 / 5309
  • Ekspert
28-12-2012, 01:25
Podałem schemat mojego i własnoręcznie zrobionego zasilacza ogranicznika napięcia i prądu o dobrych parametrach stabilizacji i wysokiej sprawności co do wykorzystania napięcia zasilającego. Zasilacz ten jest uniwersalny i także dobry do wykorzystania dla audio zasilania, bo są zrobione wprowadzenia prądowe i napięciowe jako punkty lutownicze i zastosowana duża pojemność wyjściowa dobra jest dla wzmacniacza, aby głośniki chciały dobrze działać -maskując zniekształcenia samego zasilacza -co nigdy jest spotykane aby duża pojemność kondensatora  była na wyjściu zasilacza, a nie na prostowniku.
Po prostu taki zasilacz zasila dwa zasilacze do łuku dla złota. Ma to sens bo drugi zasilacz i wyjściowy działa jeszcze dokładniej i szybciej.

Jak pisałem zasilacz do złota to jest babranie się z krótkimi i logicznymi połączeniami.
Dla ciekawości podam że jeśli węzły zasilacza, jako elektrody do łuku, wystają parę milimetrów ponad płytkę laminatu zasilacza i ich rozstaw jest trochę za duży(28mm) to dla minusowej elektrody stosuję się podwójną blachę miedzianą d=0.65mm i zagiętą i szeroką 3cm i podwójnie długą na około 8mm i podniesioną tak aby była nad płytką na wysokości około 6mm i jej krótka krawędź była poziomo i wtedy łuk ma swoje czyste miejsce tylko na tej krawędzi. Natomiast elektroda plusowa powinna być też taką samą blachą przylutowaną do węzła ale pionowo i wysokości około 15mm i od jej centralnego spodu powinno być wyprowadzenie zrobione grubą i o cieniutkich drucikach linką zakończoną blaszką z wywierconym cienkim otworem dla przylutowania, po przeciwnej stronie jak frontowa cienkiego drucika Cu f=0.25mm i wtedy cyna nie uczestniczy w elektrycznym łuku i jest dobra do tego separacja. Zen bardzo krótki kawałeczek grubej i giętkiej linki zapewnia jakieś kierowanie cienkiego druciaka w łuku elektrycznym -najlepiej aby był podajnik drutu na wałkach z ograniczoną w wąskim przedziale regulacją prędkości podawania drutu.

Oj ta technika na krótkich połączeniach i trochę dziwaczne do tego elektrody -podwójnie i zagięte blachy, o dużej powierzchni -tylko w takiej wersji ręcznego babrania się krótkim drucikiem 12mm długim tak to wygląda i taki drucik od razu się zużywa i praktycznie nie nadaje się to do robienia złota, ale jedynie do prezentacji zjawiska, tym bardziej że palce od trzymania takiej elektrody mogą zrobić się niezdrowe.

cin157

  • 2243 / 5309
  • Ekspert
28-12-2012, 01:40
Zapomniałem napisać ten schemat ma zastosowane rozładowanie kondensatora przyciskiem z rezystorem 16R i do tego widoczny jest wskaźnik na czerwonym LED, a robi się to aby zmieniając diodą zenera napięcie zasilacza z wyższego na niższy nie doszło do uszkodzenia zakresowej diody zenera wyżej naładowanym kondensatorem tantalowym 100uF, czyli zmniejszając napięcie zasilacza wyłącza się stabilizator i rozładuje jego wyjściowy kondensator.
Ponadto rozładowanie takiego kondensatora nie daje zwarciowego łuku po podłączeniu zasilania do drugiego urządzenia.
Zasilacz ma też tyrystorowe zabezpieczenie przeciążeniem na rezystorze 2R, aby nie dopuścić do zniszczenia drogich tantalowych kondensatorów i takie samo zabezpieczenie ma zasilacz dla złota, aby ktoś kogoś nie zabił i chwilowo nie wzrosło do tego napięcie wyjściowe łuku i takie zabezpieczenie mówi że ktoś nie chce aby się źle stało i dlatego ma spokój, z tak źle robiącym kosmosem.

patrykvel

  • 282 / 4903
  • Zaawansowany użytkownik
28-12-2012, 02:14
Mozesz rozwinac temat z ta produkcja zlota? W jaki sposob generujesz sobie zloto, oraz jak wydajna jest Twoja metoda?