Czytam sobie i czytam i.....
Ja sobie trochę myślę w taki sposób. Warto, na przyszłość, przy anonsowaniu nowej konstrukcji, zostawić pewien margines na dyskusję. O co konkretnie chodzi ?
Pewnym przebojowym ale i ryzykownym posunięciem jest pozycjonowanie konstrukcji jak coś "co kosi wszystko w tym kraju, do kilkunastu tysięcy złotych" (cytat nie jest może dokładny ale wiadomo o co chodzi).
Automatycznie wszelkie receptory testujących są ustawione na maksymalnym pułapie, szukając dziury w całym, lub niecałym. To jest trochę tak jak w miasteczku na Dzikim Zachodzie, kiedy to do saloonu wchodzi kowboj i oznajmia "Jestem najlepszym i najszybszym rewolwerowcem Ameryki". Jestem pewny, że w każdej takiej knajpie znajdzie się kilku innych kowbojów, którzy będą chcieli to sprawdzić na wszelkie możliwe sposoby.
Między innymi dlatego tu i ówdzie chciałem przyhamować radosne "ochy" i "achy" kolegi Rafaella, który swoimi tekstami ustawił poprzeczkę oczekiwań dla BP bardzo wysoko. Dlatego nie jest wcale przesadą, stwierdzenie, że trochę wyświadczył, całkiem fajnej konstrukcji (jaką niewątpliwie jest BP), niedźwiedzią przysługę. Majkel też dosyć jednoznacznie przedstawił swój punkt widzenia co do BP ale uważam, że "ojciec" ma prawo kochać swoje dziecko.
Czytając ten wątek widzę, że powoli, aczkolwiek systematycznie, zmierza w niewłaściwym kierunku i stąd ten wpis.