Audiohobby.pl

Black Pearl - Poznań

lancaster

  • Gość
18-11-2010, 08:30
majkel, Twoje wrażenie odnośnie "usankcjonowania" czegokolwiek jest tylko i wyłacznie Twoją projekcję :-)

Sam chyba(? - bo to temat nie do mnie, moze do kolegów któryz nie byli na miejscu i kierują sie cudzymi opiniami) próbujesz usankcjonowac swoje wnioski, gdybyś obiektywnie opisał plusy i mninusy BP pomyślałbym że OK. Opinia jak opina. a tak przypomina mi to trochę nasze poznańskie zachwyty nad CAL! (z tym że one były z lekkim lub większym przymróżeniem oka. a tu widzę "retoryka" przełacznika na powaznie....tak aopropos na słynnym przełączniku u Lutka też nie słychac różnic i co z tego ?)
Opinia o T1 tuningowanych i sluchanych ostatnio to już zupełne sci-fi. Masz do tego pełne prawo jako osoba reklamujaca  je jako "lepsze" i tak ją rozumiem.
Tak jak Ciebie nie interesuje niczyje zdanie poza Twoim własnym tak mnie Twoje :-) ...z tym ze to T1 leżały i nikt sie w ich dźwięku nie rozpływał. A w przypadku T1 niegrzebanych słuchawki były moim zdaniem bardzo OK. Dla mnie np. tuningowane T1 graly "licho" bez werwy. Nawet AKG były chyba bardziej żwawe i jeśli chodzi o średnice mneij jednobarwne (zresztą dosc sympatyczne słuchawki ale ustępujące najlepszym na spotkaniu).

lancaster

  • Gość
18-11-2010, 08:38
Vinyl, bez przesady. T1 grały wczesniej z np. Hedroomem i było przyzwoicie. Te słuchawki nie miały jakichs specjalnych kaprysów jeśli chodzi o naped. Włożone w dziurkę Benchmarka, czy nawet CD playera potrafiły zagrać ciekawie. Słuchałem ich wczesnie z przynajmniej 3 "dziurek" i z żadną nie było kiepsko na tyle żeby wspominac o tym że coś moze z tymi słuchawkami wymaga większej uwagi przy doborze elektroniki.
W lepszym torze zagrają lepiej = wiadomo, ale nawet w "takim sobie" (czyt. bez dedykowanego wzmacniacza) pogrywały żwawo.
Na spotkaniu słuchałem ich z Headroomem i BP. Pierwszy amp można uznac za "przypadkowy"
Pomijam gusta. Jeśli komuś taki powiedzmy ekhmmmm....mocno utemperowany sposób prezentacji odpowiada to OK.

szwagiero

  • 2240 / 6107
  • Ekspert
18-11-2010, 09:51
>> Rafaell, 2010-11-17 23:44:45
>Pisz o czym chcesz to w sumie Twoje forum, mogę najwyżej tu nie zaglądać i chyba to nam najlepiej obu wyjdzie na >zdrowie.

>Do poniedziałku dam znać czy usunąć wszystkie moje wpisy.

Rafaell ile Ty masz lat? W dodatku termin ustalasz - musisz się zastanowić do tego czasu czy czekasz na jakieś przeprosiny? ;))

Panowie o co Wy się kłócicie? O to że komuś T1 po modzie grają gorzej niż przed modem, a drugim odwrotnie? To są jakieś jaja! Rozumiem, że się możecie sprzeczać o to, jak wypadł wzmacniacz Majkela, bo... wiadomo.

lancaster

  • Gość
18-11-2010, 11:40

"Panowie o co Wy się kłócicie? O to że komuś T1 po modzie grają gorzej niż przed modem, a drugim odwrotnie? To są jakieś jaja!"

No włąsnie :-)

"Rozumiem, że się możecie sprzeczać o to, jak wypadł wzmacniacz Majkela, bo... wiadomo. "

Z tego co wiem wszystkim uczestnikom spotkania podobał się. Akurat w temacie wzmacniacze na spotkaniu wszytskie konstrukcje byly udane. Mi osobiscie najbardziej podobały sie BP i Holdegron.
Już o tym pisałem blebleble :-)

majkel

  • 7477 / 6105
  • Ekspert
18-11-2010, 12:28
No to podsumujmy - większości uczestników nie podobała się zmiana brzmienia T1 po odłączeniu ekranów. Właścicielowi się podoba dlatego tak zostawił. Ocena moda jest mi zupełnie obojętna, gdyż to jest coś, co każdy może zrobić sobie sam i trywialne do tego stopnia, że wystarczy pożyczyć lutownicę od sąsiada gdy się nie posiada swojej. Przeróbka niewidoczna i w pełni odwracalna. Gdyby mieć drugi nieruszany egzemplarz, to by było sprawa jasna, niemniej nie ma to znaczenia, gdyż co kto chciał usłyszeć i stwierdzić na temat obecnego sprzętu, to chyba mu się udało przynajmniej w części. Dla mnie bilans spotkania jest taki, że warto było się wybrać. Gdyby kolejne miało być w Krakowie, to Nautilus wydaje mi się najlepszym miejscem, ale tu musi być przynajmniej kilku na 100% zdeklarowanych uczestników.

Ahmed

  • Gość
18-11-2010, 12:32
Nautilus ? Jeżeli mają parking dla parzystokopytnych i znajdzie się kilka (4 osoby) z Wielkopolski aby odwiedzić Galicję to czemu nie.

__________________________________________

" Pamietaj tez, ze jestes tu dzieki uprzejmosci administracji i moderacji" - Yamnick, moderator audiostereo.pl

Vinyloid

  • 2470 / 5320
  • Ekspert
18-11-2010, 13:00
@ lancaster,

Na  przyzwoicie grające słuchawki nie trzeba wydawać prawie 4K zł :) Chodzi mi o to, że T1 potrafią zagrać wspaniale tylko, że bardzo rzadko chcą.  Nie chciałoby mi się  biegać po sklepach z wywieszonym jęzorem, cały zestresowany czy aby tym razem  uda się znaleźć dla nich odpowiedniego partnera. Podejrzewam, że z JVC może być podobna sytuacja. Takie zgaduj zgadule i randki w ciemno to nie dla mnie.

lancaster

  • Gość
19-11-2010, 08:43
"co kto chciał usłyszeć i stwierdzić na temat obecnego sprzętu, to chyba mu się udało przynajmniej w części."

Co kto chciał usłyszeć majkel dotyczy chyba Ciebie.:-))) Ja naprawde podszedłem do sprawy raczej in plus choć nie na klęczkach.
Więc w podsumowaniu moze dodajmy że miałem nadzieje opisać np. BP jako naprawde swietny amp, a jest po prostu dobry. A o tym że T1 sa modowane na spotkaniu nawet nie wiedziałem, wiedziałem tylko ze słyszałem je wcześniej brzmiace lepiej.

majkel

  • 7477 / 6105
  • Ekspert
19-11-2010, 09:58
Odpowiadasz na wpis
>> lancaster, 2010-11-19 08:43:06
"co kto chciał usłyszeć i stwierdzić na temat obecnego sprzętu, to chyba mu się udało przynajmniej w części."

>Co kto chciał usłyszeć majkel dotyczy chyba Ciebie.:-)))

Słowo "co" oznacza w tym zdaniu sprzęt, nie brzmienie.

>Więc w podsumowaniu moze dodajmy że miałem nadzieje opisać np. BP jako naprawde swietny amp, a jest po prostu dobry.

@lancaster, ja bym musiał dobrze poznać Twój gust, żeby wiedzieć co dla Ciebie jest świetne, tzn. usłyszeć to, bo na razie postawiłeś znak równości między dwoma urządzeniami, z których jedno według mnie jest gorsze od takiego, które zostało zastąpione przez BP u jednego kolegi. Możemy się umówić, że wyślę w wolnych przebiegach do Ciebie BP z takimi zmianami dźwięku jakie Ty byś widział i ocenisz. To niestety nie lampa i nic nie ma na podstawkach, żeby na meetingu wstawić od razu inaczej brzmiący element.

lancaster

  • Gość
19-11-2010, 10:08
majkel, jesli masz na myśli to co ja :-) to nie jest do końca moj typ brzmienia, amp był zgrywany pod DT880 wg sugestii własciciela (wiekszy bas/rozciagnieta góra) ale sorry od tego co usłyszałem z BP przynajmniej z T1 z ktorymi miałem go okazje posłuchac było i tak sporo lepiej....tylko znów być może modowane T1 grały tak a nie inaczej.
Lubie zróźnicowanie/gradacje dynamiki, całosć nie anorektyczna, naturalnie gęsta ale bez mulenia i swobodna.

Z opisow Piotra tak brzmi Twin Head i spodziewałem sie namiastki po BP. Pewnym wyjaśnieniem jest dla mnie to co napisał Piotr że wersja której słuchaliśmy w Poznaniu brzmi dokłądnie w tą strone w która ją odebrałem.
Na spotkanie z Twoim wypasem postaram sie przygotowac wzmacniacz jaki mi odpowiada brzmieniowo :-)
Holdegrona mam pod reką i musi to grac zdecydowanie zwawiej a do tego pełniej.
Jak będzie świetny dźwięk to nie ma co poprawiac i nie trzeba szukac specjalnych lamp :-)
 

kopaczmopa

  • 786 / 6045
  • Ekspert
19-11-2010, 11:15
>Możemy się umówić, że wyślę w wolnych przebiegach do Ciebie BP z takimi zmianami dźwięku jakie Ty byś widział i ocenisz.

Majkel ale wtedy BP juz nie bedzie BP troche bo to mial byc juz gotowy produkt prezentujacy wierna muzyke.
Masz swoja linie i ok, nie wszystkim sie bedzie podobac, tak tez jest z innymi produtami, oceniamy ich wersje koncowa.

Dowiem sie jaki tam Holdegron gral? Dual czy zwykly?
ciekawosc brzmienia

reactor

  • 1649 / 5546
  • Ekspert
19-11-2010, 11:32
>> kopaczmopa, 2010-11-19 11:15:20

Grała podstawowa wersja H2 (ale z wykwintem w postaci selektora wejść) ;P

majkel

  • 7477 / 6105
  • Ekspert
19-11-2010, 11:40
@kopaczmopa, ja nie sądzę, żebym miał jedną wizję dźwięku. BP z innymi kablami to już inna prezentacja, a mnie się podobało z innymi kablami bardziej niż z moimi mimo, iż filozofia dźwięku wyszła z tego inna. VdH The First w moim systemie zagrał mi w sposób wręcz brzydki, a z innym źródłem okazał się najlepszy. Możliwe, że moje kable to wynik używania takiego a nie innego źródła, i vice versa. Chyba nie istnieje pojedynczy element, który wrzucony w dowolny tor uczyni go znakomitym.

Gustaw

  • Gość
19-11-2010, 11:45
VdH First jest znany z tego, że jest chimeryczny.
W jednym systemie First potrafi "zagrać" super a w innym systemie, po wpięciu tego kabla, właściciel skacze z okna albo podcina sobie żyły.

reactor

  • 1649 / 5546
  • Ekspert
19-11-2010, 11:48
Przy okazji przewodów, ktoś pamięta co to były za kable te czerwone grubaśne?