Podniecacie się jak licealistka przed pierwszym seksem :-)
Nooo to teraz chyba wiadomo dlaczego mój niedawny słuchawkowy faworyt (T1) zachowywał się anemik. Nie wiedziałem o tym, przed oraz bezpośrednio przed meetingiem więc opinia o samym modzie jest niestety obiektywna. Był to swojego rodzaju test ABX. Jasne, że komuś może podobać po modzie. Tak samo jak może się komuś bardziej podobać anorektyczka, płaska jak deska, niż np Monica Bellucci. Ok. O gustach się podobni nie dyskutuje.
Niektóre sprawy trochę mi się prostują. Teraz wiem, Rafaell, dlaczego czasami tak trudno nam się dyskutuje o dźwięku. Jeżeli te Monitory są faktycznie odpowiednikiem Pioneerów, których kiedyś słuchałem z kilkoma wzmacniaczami to oznacza, że mamy kompletnie, nie trochę, tylko kompletnie (o 180%) inny gust i postrzeganie dźwięku. Ja tego nie wartościuję, a przynajmniej nie "explicite" :-) Wiesz co Rafaell-u ? Dla mnie CAL, w tym momencie, to prawdziwy Wykwint i celowo pisze to przez duże "W" i bez cienia ironii. To tyle w temacie "gleby, krów i jakości prądu".