To ja może na razie wrzucę moje różne "nominacje".
Pozytywne zaskoczenie wieczoru w kategorii solo:
- Denon AH-D7000
- Holdegron ??? (po tym, co się nieraz czytuje w necie)
Pozytywne zaskoczenie w kategorii zestaw:
- Holdegron + Docet Lector 0.6T + Grado GS1000i = spora przyjemność, bo o wierności nie ma mowy z powodu dwóch pierwszych urządzeń (o czym później)
Negatywne zaskoczenie w kategorii zestaw:
- Holdegron + Densen Beat D400 + Audio Technica W5000 - spłaszczenie i pogłos na średnicy ocierające się o megafon dworcowy. Nie ma tu jednego winowajcy, anty-synergia po prostu.
Negatywne zaskoczenie w kategorii indywidualnej:
- na razie nie napiszę co, zresztą nie jestem w stanie nic sensownego napisać, może później
Ranking wzmacniaczy dynamicznych:
1. Black Pearl (przykro mi)
2. Hybryda Audioton "Hooligan" - w stosunku do BP bas czasem chudy, czasem niekontrolowany - zależnie od słuchawek, dźwięk nieco lżejszy, gładki, czysty, przestrzeń nie we wszystkich wymiarach tak rozpięta jak w BP.
3. HeadRoom Desktop Maxxed - popis wyciskania wszystkich soków z aplikacji na op-ampach, plus parę ficzerów, co do których była raczej zgoda, że trzeba powyłączać, a gain ustawić na low. Rzeczywiście ciepły, dźwięk delikatnie zbrylony i pogrubiony, stąd nieco swobody i finezji na górze mniej. Skutek użycia niemal każdego op-ampa (z tych lepszych). Do słuchawek zamkniętych będzie bardziej OK niż np. do Grado, bo te ostatnie są bezlitosne w oddaniu faktury.
4. Holdegron - całościowy chyba minimalnie gorszy od HeadRooma, ale może zagrać bardziej atrakcyjnie, z większym żywiołem i barwą. Dźwięk bezpośredni i dosadny, na twarz, ograniczony w przestrzeni mocno - gra na twarzy i przy uszach. Dalej nic się nie dzieje, o budowaniu bezkresnej przestrzeni nie ma mowy. Barwę potrafi przenieść bardzo dobrze, jest nasycona, dźwięk ma wyraźną fakturę i wykop. średni bas jest głuchy, nie ma wybrzmienia, stąd wrażenie większego impaktu. Na Barberowej zeżarło część faktury wybrzmienia z bębnów, która była na Black Pearl. Żeby nie było - uważam, że jest dobry. Proszę o uzupełnienie co to za wersja.
5. Wyjście słuchawkowe Benchmarka. Dźwięk op-ampowy w encyklopedycznie op-ampowym wydaniu, ale barwy były, za to plus.
Dziurkę mojego CD pozostawiam innym do oceny.
Źródła:
1. Mój DAC na CS4397 (ponownie mi przykro) - jedyny namacalne i mające coś wspólnego z fizjologią źródło. Mogłoby być odrobinę mniej dystansu - słuchając "konkurencji"
2. Densen Beat B400 - dźwięk atrakcyjny, postawny, fajny przestrzennie, wyraźny, z całościowym sensem. Lekko uproszczony, co słychać szczególnie na górze pasma w bezpośrednim porównaniu z czymś pod tym względem lepszym. Wyższy bas dobarwiony - na Grado można z tym żyć, na T1 za dużo trochę tego dobrego dla mnie było.
3. Docet Lector 0.6T - typowa lampa budżetowa, co poznać po nieszczególnej finezji i przestrzennym galimatiasie. Ten to nawet w ayonie Cd-5 nawet lekko występuje, więc żaden obciach, ale np. w Lebenie CS300XS, Cary SLI-80 czy SETcie GM70 DIY nie słyszałem go w ogóle, a w paru innych urządzeniach lampowych też był, stąd takie moje skojarzenia z lampą. Dźwięki takie trochę porozlewane po płaszczyźnie, ale konkretne, zdecydowanie "zafakturowane". Jeśli ktoś szuka zwiewności lub głębi, to nie ten adres. Bardzo dobry kompan dla Holdegrona - dostarcza barw i rozciągnięcia w pionie i w poziomie. Wychodzi z tego brzmienie radosne i nasycone, spontaniczne bez przejmowania się niuansami, mikrodetalami czy jakąś tam eterycznością. W kategorii "skrzypce" - bliżej gęśli niż Stradivariusa. Dosadność Holdegrona też pomaga, z BP miałem wrażenie takiej trochę dźwiękowej zupy. Bardziej sobie cenię źródła z większą ilością powietrza, przestrzeni, umiejętności różnicowania "wagi" dźwięków. Proszę nie brać mojej oceny w kategorii dobrze/źle tylko - podoba/nie podoba się, lubię/nie lubię, itp. Wiem, że są osoby nie tylko na wczorajszym meetingu obecne, które taki sposób grania uważają, za uosobienie fizjologii lub winylu, z czym ja osobiście się nie zgadzam. W kontekście ceny - nie mam zdania, nawet nie wiem czy bym radził dopłacić 1000zł do Densena lub 1500 do ayona CD-07, bo to inne granie. Klasa chyba podobna, Densen bardziej uniwersalny. ayona dawno słuchałem.
Resztę źródeł pomijam z racji zbyt krótkiego odsłuchu, ale zestaw z kompem i Hooliganem bardzo sympatycznie zaplumkał, proszę o uzupełnienie co tam było - Bechmark? Myślę, że cdn.