Pasta do lutowania ze średnioaktywnym topnikiem. Tak na moje oko, palec i nos, skład trochę pokrewny z wazeliną techniczną, ale pewnie zawiera związki redukujące. Producent deklaruje kompatybilność z miedzią, srebrem i innymi metalami szlachetnymi, więc wysmarowałem i wypolerowałem do całkowitego usunięcia preparatu. cały zabieg to kilkanaście sekund. Nie jest to żaden regenerator galwaniczny, zresztą nie ośmieliłbym się poprawiać komuś wtyczkę bez pytania. ;) Ja ją tylko przeczyściłem. Skutek - więcej blasku i przejrzystości, mniej rozmazanej jaskrawości. Domyślam się, iż dawne brzmienie można przywrócić memłając jacka spoconymi dłońmi, albo samo z czasem wróci.
Co do porównań - miałem malutko czasu dziś, bo jakieś niecałe pół godziny na to. W5000 dają mocny efekt zanurzenia w muzyce. Akurat pamiętam, jak brzmiały u mnie poprzednio, więc mam wrażenie, że dorobiłem się w torze nieco wyrafinowania. Ubyło mniej wyszukanych środków wyrazu jak słodzenie, złocenie, czy jak to tam jeszcze nazwać, a co na W5000 zaczyna przypominać objadanie się pomadkami. PS1000 nie mają tych barwnych ozdobników co Audio-Technica, ale trójwymiarowością całego spektaklu są kawałek przed W5000. Te dają ogromną scenę, ciekawie rozpostartą, ale nie ma takiej holografii jak w Grado, gdzie wiele dźwięków lub głosów potrafi się tak objawić, jakby stało obok nas medium zbudowane z grającego powietrza o plazmatycznych zdolnościach zmiany kształty, stanu skupienia, itp. T1 zyskują przy głośnym graniu. One jakieś takie stłamszone są w porównaniu do PS1000 i W5000 na mniejszych głośnościach. Nie wzbogacają tak tonalnie przekazu jak W5000, ale mają pewną swoją dodaną tonację, która barwowo mi bardziej odpowiada, niż kiedyś w porównaniu bezpośrednim usłyszana z HD800. Dolna średnica jest lekko ciepła w T1, a sopran delikatnie pozłocony. Grado krańce pasma traktuje bezbarwnie. Średni bas nieco się wybija i niższy sopran. Do tego bardzo mi się podoba w Grado trzymanie niezależności prezentacyjnej poszczególnych źródeł dźwięku. Z tego samego nagrania głosy ludzkie mogą być gładkie, łagodnie rysowane i słodkie, a sample zadziorne w fakturze i o ostrym i kanciastym konturze. Inne znowu jak ten wokal, itp.