Mam niestety kolejną informację w sprawie 6SN7GT, tym razem nastąpiła zmiana w miejsce Ken-radów VT-231 weszły Sylvanie 6SN7WGTA. Jest to kolejny przyczynek do tego, że fama, legenda i.t.p. idące za produktem bywają często złudne. Przy okazji małego odsłuchu i testu lamp w gronie kilku znajomych audiofili wrzuciłem ww Sylvanie na koniec zabawy dla świętego spokoju i "niestety" słuchacze zdecydowali, że koniecznie muszą pozostać, bo były po prostu najlepsze tego wieczoru w ich uszach
(i moich) jako sterujące dla Full Music Mesh 2A3. Przy okazji na warsztat poszły pierścienie antywibracyjne. Skutkiem tego wypadły spod podstawek lamp, a pozostały na bańce. Siedząc na dole lekko jednak muliły i "usypiały" całość przekazu.