>> lancaster, 2010-10-08 11:07
Już dawno oduczyłem się przeceniania jednego parametru w oderwaniu od innych. Powiedzmy że mamy głośnik o jakichś Fs, Vas i Qts. Osłabiliśmy mu magnes przez co Qts wzrosło, powiedzmy że 1.5 raza (Fs i Vas się nie zmieniły).
To ja teraz zakładam że podatność mu wzrosła - tak żeby Qts wróciło do dawnej wartości. Muszę oczywiście założyć że Fs spadło 1.5 raza oraz że Vas wzrosło 2.25 raza (1.5 do kwadratu). Jeżeli teraz dostroję BR do takich parametrów (2.25 raza większa buda niż na początku, 1.5 raza niższe strojenie), niewiele stracę na impulsie - podatność zawieszeń i jej ew. zmiany są bardzo przeceniane, a gdyby oprócz osłabienia magnesu dać jeszcze bardziej podatne zawieszenie (i takie same H oraz alfa), odpowiedź na skok napięcia byłaby dokładnie taka sama. Oczywiście zyskam na zejściu a stracę na wytrzymałości mocowej. I wydaje mi się że ten zysk na zejściu i większe maskowanie basu średniego niskim są odpowiedzialne za tę subiektywną "gruchę betonu".