Audiohobby.pl

Telefunken TH 600 - mały problem

seniortelefono

  • 284 / 5899
  • Zaawansowany użytkownik
16-09-2010, 22:00
Jakiś czas temu kupiłem z ciekawości takie słuchawki. Są raczej niegrzebane, mają oryginalne przetworniki i wszystko by było ok tylko że grają praktycznie samą średnicą. Wysokie i niskie też  w zasadzie są, ale średnica jest tak głośna i krzykliwa, że je zagłusza. Przetworniki były sprawdzane generatorem i rzeczywiście przenoszą takie pasmo jak podaje katalog.
Czy ktoś ze "znających się" może mi powiedzieć co może być przyczyną tak dziwnego grania?

Tak wyglądają:

http://telefunken.pytalhost.eu/1975-2/1975-089.jpg

Sim1

  • 1829 / 5860
  • Ekspert
16-09-2010, 22:12
Tak z ciekawości spytam, w jaki sposób sprawdzałeś przetworniki?

Wygląda że przetworniki są głęboko osadzone... może coś się rozszczelniło i akusytka puszek nie jest taka jak była. Zmiana padów ze szczelnych na welurowe oddychające, zwiększenie dystansu przetwonika od ucha i parę innych czynników może spowodować że bas zniknie całkowicie, góra się odchudzi itp. Zazwyczaj środek pasma najdłużej wytrzymuje takie zmiany. Może do tego dokłada się źródlo dźwięku, to 400Ohm i też może spowodować osłabienie częsci pasma.
Jakieś próby dociśnięcia do głowy lub rozchylania wnoszą jakieś zmiany do dźwięku?

seniortelefono

  • 284 / 5899
  • Zaawansowany użytkownik
16-09-2010, 22:30
Sprawdzał je znajomy, ale jak się urządzenie nazywało to nie wiem :-)

Dociśnięcie ich do głowy powoduje że dźwięk staje się bardziej "normalny". Przetwornik jest osadzony w plastikowej tulei, centralnie na kilku plastikowych zaczepach, tak że dźwięk idzie też "do tyłu", do muszli. W środku była tylko gąbka w kształcie elipsy, z wyciętym w środku okręgiem. Na tylnej ściance. Gąbka niestety rozpadała się pod dotykiem, więc "wykruszyłem" ją i dałem w to miejsce watę perlonową (to akuratnie miałem). Niewiele to pomogło.

JeckyllAndHyde

  • 109 / 5500
  • Aktywny użytkownik
17-09-2010, 09:17
w jakim stanie sa pady? na tej broszurce napisali, ze sa wypelnione plynem - robi sie tak, by zapewnic maksymalna izolacje - piszesz, ze po docisniciu sluchawek do glowy jest lepiej: moze pokombinuj z delikatnym dogieciem palaka?

inna sprawa, ze moga po prostu tak grac..

seniortelefono

  • 284 / 5899
  • Zaawansowany użytkownik
17-09-2010, 12:40
Pady są w dobrym stanie. Nie są wypełnione płynem, ale też nie są "oklapnięte". Po dociśnięciu do głowy rzeczywiście jest lepiej, ale i tak to jeszcze nie to. Dogiąć pałąk raczej będzie trudno - jest zrobiony z twardej stali :-)
Nie sądzę, żeby tak miały grać, mam model z tego samego roku TH-700 i gra znakomicie. Myślę, że to kwestia wytłumienia, może odpowiedniego materiału? Tak sobie tylko gdybam, bo w temacie słuchawek to zielony jestem.

szwagiero

  • 2239 / 5898
  • Ekspert
17-09-2010, 12:55
TH-700 i TH-600 to zupełnie inna konstrukcja (przede wszystkim przetworniki), więc nie ma co porównywać.

seniortelefono

  • 284 / 5899
  • Zaawansowany użytkownik
17-09-2010, 13:52
szwagiero
Zgadza się. Tylko że różnica dźwięku między nimi to jak słuchanie muzyki przez normalne słuchawki a słuchanie przez słuchawkę telefoniczną. Przyznasz, że aż takiej różnicy być nie powinno :-)

Sim1

  • 1829 / 5860
  • Ekspert
17-09-2010, 14:20
Z tego co widzę to rzeczywiście TH-700 to ortho.
Jedyna kwestia do sprawdzenia i poeksperymentowania to szczelność / wygłuszenie puszek. Pisałeś coś o wysypanej gąbce zastąpionej watą... może to tu jest pies pogrzebany.

seniortelefono

  • 284 / 5899
  • Zaawansowany użytkownik
17-09-2010, 14:27
Sim1

Otóż to. Wsadziłem tam watę, czy zastąpienie jej gąbką może aż tak zmienić brzmienie? A może jakiś inny materiał może sprawić, że średnica przestanie się tak drzeć?

Sim1

  • 1829 / 5860
  • Ekspert
17-09-2010, 14:48
Jeśli oryginalna gąbka uszczelniała układ a wata tego nie robi to może być to. Gąbki bywają różne, bardziej gumowate lub mniej, gęste, rzadkie itp...  spróbuj z czymś gęstym. Nie wiem jaki to ma mieć kształt ale są np. takie gąbkowe myjki do naczyń (coś a\'la gruba ścierka ale z gąbki), wytłumienie tym powinno znacznie lepiej trzymać kompresję w słuchawce (o ile to dobrze rozumiem). Generalnie trzeba popróbować w tym kierunku. Jak nie da efektu to pewnie trzeba zweryfikować jeszcze raz drivery, czy nie wiszą "w powietrzu" (faza z przodu zniesie się z przeciwfazą emitowaną przez tył) itp.

seniortelefono

  • 284 / 5899
  • Zaawansowany użytkownik
17-09-2010, 15:22
Spróbuję pokombinować z gąbką. Dzięki Sim.

mzawek

  • 176 / 5899
  • Aktywny użytkownik
21-09-2010, 22:25
daj sobie spokój z gąbkami i wygłuszeniami tych słuchawek.To stare graty i obecnie prawie wszystko z tamtych lat gra srednimi tonami.Mozżiwe ze zagrają z patefonem i z jakimś amplitunerem telefunken z tamtego okresu.

szwagiero

  • 2239 / 5898
  • Ekspert
21-09-2010, 22:50
>> mzawek, 2010-09-21 22:25:42
>daj sobie spokój z gąbkami i wygłuszeniami tych słuchawek.To stare graty i obecnie prawie wszystko z tamtych lat gra srednimi >tonami.Mozżiwe ze zagrają z patefonem i z jakimś amplitunerem telefunken z tamtego okresu.

"prawie" robi dużą różnicę ;)

ps. jak tam Twoja Sabina?

seniortelefono

  • 284 / 5899
  • Zaawansowany użytkownik
21-09-2010, 23:00
mzawek

Jakbyś sobie zadał trochę trudu to byś przeczytał kilka postów wyżej o TH700 z tego samego okresu.
Wybacz, ale takie teorie o "starych gratach" możesz sobie do butów wsadzić.
Bez obrazy.

A amplituner Telefunkena z tamtego okresu też mam, grają z nim tak samo, jak z innymi wzmakami.