- nie da się zwiększyć objętości zamkniętej bryły przez włożenie tam materiału o zwiększonej porowatości - to zwiększenie pojemności będzie pozorne i zapewne tylko do pewnych granic;
- bajerów o magicznym działaniu węgla aktywnego w zastosowaniu audio nie czyta się fajnie;
- nie uzyskamy "naturalnego basu" z małego głośnika - w jakiej aplikacji by on nie był to małych pierdziawkach zawsze wykorzystuje się pewne zjawiska podbijające bas, którym ten mały głośnik gra już se spadkiem efektywności;
- jeśli miałbym 300 000 zł na wydanie "o tak" to... wymieniłbym sobie instalację CO w moim domu (bo jej stan jest opłakany), kupił sobie lepszy samochód niż teraz mam, kupił jakieś całkiem fajne głośniki i zrobił na nich dobre stereo dopasowane do moich preferencji, 50 tys zainwestował, a... pozostałe 150 tys przeznaczyłbym na pomoc dzieciom, które tej pomocy potrzebują (oczywiście ta pomoc byłaby pod moją ścisłą kontrolą i byłaby zorganizowana w taki sposób, aby na siebie zarabiać (a jest to możliwe), a zarobione pieniądze pomagałyby kolejnym potrzebującym);
tak ja to widzę ;)