Hity Disco Polo

[aasat]

Fanatic - Złoty krążek

[aasat]

Fanatic - Czarownica

&feature=related

o, widać trafiliśmy na konesera! ;]

[szwagiero]

Fanatic - ziomy z mojego miasta hehehe ;P

[szwagiero]

>> aasat, 2010-09-01 21:05:33
>Jeszcze jeden hicior z tamtych lat

>Michał Lasota - Białe Łabędzie

>

To jest ulubiony kawałek weselny mojego ojca :))

[Roro67]

Ode mnie tylko tyle i może aż tyle:
Ahahahaha
Nie urażając nikogo oczywiście .
Hehehehehe

[JaKub92]

Hehe nawet nie wiedziałem, że jest tu taki wątek. Nie ruszany od kilkunastu lat jak widzę :P A na disco polo to ja się wychowałem, za dzieciaka się słuchało, a rock i metal poznałem dopiero mając kilkanaście lat i mimo, że teraz słucham głównie heavy metalu i pokrewnych, to jakiś tam sentyment do niektórych kawałków disco polo mi został... Ale nie pamiętam, kiedy ostatnio zdarzyło mi się posłuchać tego na trzeźwo hahaha :P

Pozwolę sobie w takim razie rzucić jednym linkiem - to była jedna z moich ulubionych piosenek w wieku tych 4-5 lat:

A teraz jak widzę ten "romantyczny" teledysk kręcony na złomie to leję z tego za każdym razem :D

[AUDIOTONE]

Nemesis... to brzmi złowieszczo :-) hahaha

[ArturP]

W latach '90 też trochę robiłem w tych okolicach, ale do dziś czuję wyraźny niesmak.
I nie wiem dlaczego, ale jak oglądam zachodnie teledyski z tamtych lat to nie czuję takiej żenady jak przy tych polskich. Może ta przaśność i czasem cepelia tak mnie rozstraja?

[JaKub92]

Bo to był kicz, ale jak słyszę czasami przypadkiem współczesne hity z gatunku, to dochodzę do wniosku, że te z lat 90-tych są klasę wyżej... To co teraz robią nazwałbym raczej "techno-polo", bo mamy tylko umcy-bum-bum i prymitywne teksty o charakterze erotycznym...

[pień]

Nie nooo-  tego nie spodziewałem się hehehehehe.   W sumie to trzeba traktować jako pozytyw :)
Przed chwilą nadziałem się na takie coś :


Grzebiąc w kosmicznie długich katalogach stacji radiowych które widzi Volumio :)   
  Akurat na to nadziałem się w kategorii >electronic<    I nawet chwilę słuchałem jak on ją chce taką nie pomalowaną hehehehehehe