W weekend testowałem Essence ST, a mam też E-mu 1212m.
Co do wyjścia analogowego w ST, to niestety... od razu musiałem wypiąć wzmak (Black Pearl) i wpiąć w tor lampucere.
ST (1xopa2228p, 2xLT1028 - podmiana tych opampów jest delikatnie mówiąc kłopotliwa) vs. 1212m (w mojej subiektywnej ocenie):
- niesamowita przestrzeń, coś czego w 1212m nie uświadczysz
- doskonała separacja instrumentów
- podbita, lekko wyostrzona góra (lub przyzwyczaiłem się do tej z 1212m, równej jak stół - trudno jest mi to jednoznacznie ustalić)
- ubogie oprogramowanie, ponieważ te w 1212m przebija ST pod każdym względem, nie różni się prawie niczym od tego z kart Creative, ot taka zabawka.
- problemy z częstotliwościami np. 88.2kHz, 174kHz itp. (a właściwie brak ich obsługi)
to tyle, tak na szybko :)