>> Majk, 2010-08-09 11:22:17
(..)No i jeszcze sterownik, dobrze że zwracacie uwagę. Chodzi o oprogramowanie instalowane w systemie operacyjnym? Przecież to również bardzo ważna sprawa. Czy w tej kwestii któryś z producentów odstaje od innych (nie licząc Creative:P)? I co sądzicie o samej instalacji, w kwestii relacji sterownika z OSem? Z powódek finansowych planuję użycie Linuksa.
Jeśli kupisz kartę E-MU, RME, lub Lynx to sterownik nic Cię nie obchodzi, instalujesz standardowe oprogramowanie do karty dołączone przez producenta, a dźwięk wysyłasz bezpośrednio przez protokół ASIO(musisz najpierw odpowiednio skonfigurować player aby z tego protokołu korzystał na wyjściu). Tylko nie myl prawdziwego ASIO z ASIO4all, które można użyć z każdą kartą lecz w zastosowaniach czysto odsłuchowych gdzie chodzi o jakość dźwięku nic to teoretycznie ani praktycznie nie da.
Ja osobiście zawsze wolałem mieć normalną kartę fizycznie zainstalowaną w komputerze, zawsze można z czymś porównać, wymienić na lepszą, czy nawet jeśli chodzi o samą wysyłkę dźwięku software\'owo to nie muszę się niczym martwić bo wspomniany ASIO działa bez względu na OS czy platformę więc wynalazki typu sterowniki pod USB czy problemy z kmixer\'em(który próbkuje poprawnie tylko w 44.1, a mam kilka wydawnictw o wyższych SR) nic mnie nie obchodzą. Ponadto nigdy nie spotkałem się ze zjawiskiem pojawiania się cyfrowych śmieci przy użyciu pełnoprawnej karty, a np przy użyciu PC-Link coś takiego ponoć występowało, nigdy nie rozumiałem w czym jest rzecz bo sam omijam wszelkie inne rozwiązania więc myślę, że karta w roli transportu jest poniekąd bardzo wygodnym rozwiązaniem, chociaż nie najtańszym, zaś o wiele tańszym niż dobry CD :)