Wczoraj słuchałem w domowych warunkach kolumn Tannoy Kingdom z elektroniką Sacthailand (monobloki Glowmaster na GM70 PSE o mocy ok. 50-60W i Invisible Preamp). Niesamowita skala dźwięku i swoboda grania, co powinno być zrozumiałe jeśli wziąć pod uwagę wielkość kolumn.
Ale to nie koniec zalet. Po dostrojeniu basrefleksów do pomieszczenia (trzy w każdej kolumnie) pojawiło się wyrafinowanie, wybrzmienia, przestrzeń i kapitalna średnica. Po prostu słuchało się muzyki (bez względu na gatunek). Oczywiście nie było upiększania i słabsze realizacje grały po prostu słabiej - nie ma zmiłuj.
Sporym zaskoczeniem były dla nas monobloki Glowmaster o stosunkowo niewielkiej mocy, ale jak się okazało niesamowitej wydajności prądowej, które bez problemu poradziły sobie z bardzo trudnym obciążeniem jakim są Kingdomy.