Dla mnie najlepiej odgrywają wokal te słuchawki, które najbardziej go różnicują i przekazują najwięcej informacji o głosie. Przykładowo Grado RS2 grają całkiem przyjemnym, słodkim i młodzieńczym wokalem, a takie RS1 potrafią pokazać nagą prawdę o wokalistce i jej wieku, że delikatnie chrypi - podobnie, tylko że chyba jeszcze lepiej i wierniej jest na Grado PS1000. Tak więc można mówić o bajkowych wokalach i tutaj to pewnie Stax SR-007, a z tańszych propozycji AKG K 701, albo surowy realizm, który ja preferuję, gdyż naturalne piękno będzie wtedy IMHO nawet piękniejsze, i tutaj ze słuchawek, z którymi spędziłem więcej czasu w spokoju, wskazałbym Grado PS1000, a jeśli ma być taniej - Grado RS1, RS1i. Za mało czasu spędziłem z np. Denonami D7000, więc nie zdążyły przykuć mojej uwagi do ich wokalu, ale to ogólnie wiernie grające słuchawki - z wyjątkiem basu w sensie jego zejścia i zróżnicowania. Na temat Beyerdynamików T1 powinienem się dowiedzieć co nieco wkrótce, niech tylko do mnie dotrą - od razu z upgradowanym kablem. Kolega z forum zaproponował mi pożyczenie, za co jestem z góry bardzo wdzięczny.