>> mordensiur, 2010-07-06 21:32:16
Pomijając muzyke organową i testery do subów, to zbyt wiele sygnałów poniżej 35Hz nie ma w muzyce.
>98% użytkowników nie ma kolumn schodzących do 45Hz tak ze duża ilość osób nie słyszy tego basu który jednak często występuje w muzyce bo zakres aż 10Hz (od 35 do 45Hz) Moim zdaniem 40Hz to już wystarczające ale niestety tylko minimum które powinniśmy uzyskać w domowych pieleszach.
Ten bas poniżej 30Hz w muzyce jest może raz na dzień a może 1,5 dnia ale warto go usłyszeć :) i nie jest to masowanie wątroby mimo że u mnie wysokoefektywne 15" napędzają 250W monobloki w klasie D
>>abuq1, 2010-07-06 12:39
>SS 23w4557, daje ok 26hz f6 z malutkiej 17litrowej OZ.
Jeden taki, wystarcza do współpracy z moimi kolumnami na jednym 18cm seasem, przy dwóch jest zapas mocy i "wychylenia".
Spawarka wcale nie jest potrzebna, dwie końcówki 300 watowe dają dobrze radę.
Ewidentnie bas psuje efekt Doplera z za małej średnicy membrany która musi się dla wymuszenia niskich częstotliwości wychylać się jak szalona
>> misiomor, 2010-07-07 13:56:03
>ale wzmak do suba demonem szybkości być nie musi.
Nie podzielam tego zdania moje 15" napędzał kiedyś 180W wzmak Sony pracujacy w klasach A i AB od 30W i po przejściu na 250watowe Audiomatusy pracujące w klasie D zrozumiałem co znaczy dobra kontrola basu.
Moim zdaniem nisko tonowiec powinien być słusznych średnic (czyli minimum 15") jego moc nie powinna być większa od instrumentów orkiestry symfonicznej (przypominam TYLKO 40Wat) membrana powinna być bardzo sztywna, lekka i tłumić drgania a magnesik z tyłu solidny-to takie proste ;)