Audiohobby.pl

Aktywny subwoofer najwyższej klasy.

meloV8

  • 1558 / 6072
  • Ekspert
06-07-2010, 20:04
www.pmc-speakers.com/keyclients/index.php tutaj jest spis alfabetyczny najbardziej znanych klientow, z tego co pamietam to sa rowniez polskie studia.

Rafaell

  • 5033 / 6100
  • Ekspert
06-07-2010, 20:11
 No cóż jak widać do naszego kraju nie zawitały                              

meloV8

  • 1558 / 6072
  • Ekspert
06-07-2010, 20:14
http://pmc-speakers.com/keyclients/index.php?mode=viewKeyclient&key_id=282 sa sa, pewnie w wawie u dystrybutora mozna ich posluchac.

meloV8

  • 1558 / 6072
  • Ekspert
06-07-2010, 20:15
Kurde cos link niepasuje. Na literce "W" jest polski akcent.

Rafaell

  • 5033 / 6100
  • Ekspert
06-07-2010, 20:16
 Osobiście słuchałem PCM MB2S i bas snuł się jakby to była najdłuższa linia transmisyjna na tym padole, dla tego jestem sceptyczny do tego że topowe PMC nagle zmieniły się w błyskawicę bo niby dla czego?                              

meloV8

  • 1558 / 6072
  • Ekspert
06-07-2010, 20:22
Moze byl problem z pomieszczeniem, te glosniki napewno nie maja mulowatego basu. Trudno mi powiedziec co bylo nie tak.

Rafaell

  • 5033 / 6100
  • Ekspert
06-07-2010, 20:26
Inny kolega mi się z PMC żalił:
 "Na Audioszole PMC z Brystonem grały ładnie. Ale poprosiłem pana wystawcę o włączenie płyty Jacksona i niestety ale bas w ogóle bez rytmiki do całości utworu"

Może to też Ci meloV8 uzmysłowi o czym mówię, czym jest linia transmisyjna w kolumnach z więcej niż jednym głośnikiem spróbuj to wyłapać słuchem

misiomor

  • 2094 / 6105
  • Ekspert
06-07-2010, 21:07
A ja tak sobie myślę że do przeniesienia basu w muzyce zwykle wystarczają normalne kolumny na solidnych wooferach. Przecież instrumenty muzyczne podlegają podobnym ograniczeniom na wychylenie objętościowe jak woofery. A zgranie suba z kolumnami zawsze wprowadza ryzyko jakiegoś błędu, więc może lepiej zostać przy porządnych kolumnach...

Dlatego IMHO tytułowy subwoofer najwyższej klasy powinien służyć do zadań specjalnych, gdzie kolumny się nie wyrabiają. Przykładowo do przeniesienia dźwięku (koniecznie dobrze nagranych) największych piszczałek organowych typu 64\' (ok. 20m) dających dźwięki ok. 8.2Hz (naj-naj-niższe C). No powiedzmy że w bidnej wersji 32\' i 16.4Hz - jak największa piszczałka organów w Licheniu w których wnętrzu miałem okazję być - nawet uruchomiliśmy ową piszczałkę.

I wydaje mi się że tylko OZ na dobrym wooferze mogłaby dostarczyć owe 8.2Hz tak żeby je poczuć trochę jak na koncercie organowym. Bo wiatrak Eminent Tech to chyba jednak nie w naszym klimacie...  

mordensiur

  • 934 / 6021
  • Ekspert
06-07-2010, 21:32
Pomijając muzyke organową i testery do subów, to zbyt wiele sygnałów poniżej 35Hz nie ma w muzyce.

Inna sprawa, że większość pokojów odsłuchowych mieszczą się w przedziale 20-40m2 ze wskazaniem na 20m2, więc walka o monstrualne zejście chyba mija się z celem.
F3 z OZ na 35Hz można IMO uznać w taki pomieszczeniu za referencję.

Inna sprawa, że taki sub po zbóju, żeby miał odpowiednie pierd..nięcie, potrzebuje konretnej spawarki a to też jest pewna komplikacja.
----------------------------------------------
Prawdę każdy ma swoją
Ulepszać - nie zmieniać

abuq1

  • 51 / 6105
  • Użytkownik
07-07-2010, 12:39
SS 23w4557, daje ok 26hz f6 z malutkiej 17litrowej OZ.
Jeden taki, wystarcza do współpracy z moimi kolumnami na jednym 18cm seasem, przy dwóch jest zapas mocy i "wychylenia".
Spawarka wcale nie jest potrzebna, dwie końcówki 300 watowe dają dobrze radę.

misiomor

  • 2094 / 6105
  • Ekspert
07-07-2010, 13:56
>> mordensiur, 2010-07-06 21:32

Jak to powiedział Poeta w swoim cyklu "Strofy z Sofy, moje instrumenty":

"Organy

o rany!"

Tyle że takie 20m piszczałki dające te 8.2Hz to są w dwóch instrumentach na świecie - jeden w NY nie do końca działa bo go buraki zniszczyli, a drugi jest w Sydney. Może dałoby się kupić jakies nagrania, zwłaszcza na tych drugich.

Pomieszczenia odsłuchowe - nie wszyscy mają domy budowane wg. dawniejszych recept a więc z preferencją na zamykalne pokoje. U mnie trudno nawet określić efektywną powierzchnię salonu do celów nagłośnieniowych jako że jest połączony z korytarzem a ten jeszcze ma schody na górę. Żadnych drzwi po drodze.

Moduł wzmaka - większość firmowych to już od dawna klasa D. Natomiast gdybym sam miał robić takiego suba, pewnie skierowałbym się w stronę spawarkowych mosfetów typu seria IXFN Ixys\'a. Mają tę zaletę że nie trzeba robić zabezpieczeń przeciwzwarciowych - albo przepalą zwarcie albo wytrzymają do przepalenia się bezpiecznika na uzwojeniu pierwotnym trafa. Może i mają duże pojemności wejściowe, ale wzmak do suba demonem szybkości być nie musi.

mordensiur

  • 934 / 6021
  • Ekspert
07-07-2010, 14:46
Należy więc zadać pytanie czy taki mega sub nie będzie w małym (rzeczone 20m2) pokoju robił więcej szkody niż pożytku.

Pojęcie bezkompromisowości należy więc rozpatrywać w komplecie z warunkami mieszkalnymi. Ja osobiście zakładam, że lekko korygowana OZ na 10\' wooferze z Xmax 6mm zbliża się w obszary bezkompromisowości.

----------------------------------------------
Prawdę każdy ma swoją
Ulepszać - nie zmieniać

misiomor

  • 2094 / 6105
  • Ekspert
07-07-2010, 16:19
Też jestem podobnego zdania - jak to zresztą już wcześniej pisaem. No może tylko dodam że jednak większe membrany grają nieco swobodniej, i jeżeli niski podział (może nawet aktywny) nie jest wykluczony podobnie jak trochę większa buda, to 12" wooferów bym tak od razu nie odrzucał.

mordensiur

  • 934 / 6021
  • Ekspert
07-07-2010, 16:39
Już kupiłem 10" :) - odrobina prywaty.



----------------------------------------------
Prawdę każdy ma swoją
Ulepszać - nie zmieniać

Rafaell

  • 5033 / 6100
  • Ekspert
07-07-2010, 18:18
>> mordensiur, 2010-07-06 21:32:16
Pomijając muzyke organową i testery do subów, to zbyt wiele sygnałów poniżej 35Hz nie ma w muzyce.

>98% użytkowników nie ma kolumn schodzących do 45Hz tak ze duża ilość osób nie słyszy tego basu który jednak często występuje w muzyce bo zakres aż 10Hz (od 35 do 45Hz) Moim zdaniem 40Hz to już wystarczające ale niestety tylko minimum które powinniśmy uzyskać w domowych pieleszach.

Ten bas poniżej  30Hz w muzyce jest może raz na dzień a może 1,5 dnia ale warto go usłyszeć :) i nie jest to masowanie wątroby mimo że u mnie wysokoefektywne 15" napędzają 250W monobloki w klasie D

>>abuq1, 2010-07-06 12:39

>SS 23w4557, daje ok 26hz f6 z malutkiej 17litrowej OZ.
Jeden taki, wystarcza do współpracy z moimi kolumnami na jednym 18cm seasem, przy dwóch jest zapas mocy i "wychylenia".
Spawarka wcale nie jest potrzebna, dwie końcówki 300 watowe dają dobrze radę.  

Ewidentnie bas psuje efekt Doplera z za małej średnicy membrany która musi się dla wymuszenia niskich częstotliwości wychylać się jak szalona


>> misiomor, 2010-07-07 13:56:03

>ale wzmak do suba demonem szybkości być nie musi.

Nie podzielam tego zdania moje 15" napędzał kiedyś 180W wzmak Sony pracujacy w klasach  A i AB od 30W i po przejściu na 250watowe Audiomatusy pracujące w klasie D zrozumiałem co znaczy dobra kontrola basu.


Moim zdaniem nisko tonowiec powinien być słusznych średnic (czyli minimum 15") jego moc nie powinna być większa od instrumentów orkiestry symfonicznej (przypominam TYLKO 40Wat) membrana powinna być bardzo sztywna, lekka i tłumić drgania a magnesik z tyłu solidny-to takie proste ;)