Audiohobby.pl

AKG K1000 ze wzmaka sluchawkowego ?

intuos

  • 1003 / 5898
  • Ekspert
10-06-2010, 17:18
>> asmagus, 2010-06-10 10:48:40
Myślę, że jesli chodzi o dostępny prąd to G100 daje radę.
Czytałem gdzieś, że Concerto sobie radzi z zapasem a Concerto od G100 jest słabszy bo da tu ok 1000 mW kanał a nie 1700 mW o ile dobrze zakodowałem to co przeczytałem ;)

Cyferkowa bzdura, ktora z rzeczywistoscia ma malo wspolnego, to jak kierowanie sie w samochodzie jedynie wartoscia mocy, a nie momentem obrotowym, gdzie niestety ale moc silnika jest wartoscia wtorna. Podobna sytuacja zachodzi we wzmacniaczach.
Wg mnie poprostu sluchajcie. Nie ma sensu podniecac sie zdjeciami i obietnicami co to wzmacniacz nie potrafi, a dane technicze to miedzy bajki  wsadzic, 150db dynamiki ktora sluchacza w kosmos wysyla .... Gdyby chociaz jedna setna firm audio w trakcie kreowania brzmienia wzmacniacza uzyla uszu a nie jedynie kartki papieru, audio posuneloby sie o przynajmniej 30lat.

Ged

  • 1716 / 5900
  • Ekspert
10-06-2010, 17:25
Fallow - oto skrót moich notatek w sprawie wzmaka do AKG K-1000:
- First Watt F1 – dużo dobrych opinii, są też klony, ale chyba nie w Polsce.
- WooAudio 5 ? 3 tys USD, ale dobry i do Grado i do AKG K1000
- AirTight 300B najlepszy ? – 6 tys USD
- RedWine Audio Signature 30.2 – jedna dobra opinia. Kolejne dobre opinie. Tranzystor.
- Zanden – podobno lepszy niż Cary 300SEI. Ale ceny po 20-40 tys USD.
-ASL AQ 1005 DT – jedna pozytywna opinia. Sprawdzić w Audiosystemie. – tam jest 1003 DT za 3 tysiące.
- Firestone Big Joe – 300 USD, ale tylko Stany.
- Grace Design 902 ?
- Almarro A205a
- Amity HPA5A – Niemcy, 500 Euro ?
- Jolida ?
- Winsome Labs Mouse Amplifier – mały, tani (400USD), brzydki, USA
- niektórzy używają starych wzmacniaczy Maranzta i sobie chwalą, tym niemniej mój Denon 1500 AE to kicha w porównaniu do przerobionego Music Angela
Spokojnie można z tego tematu zrobić profesurę :)
Włodek

jjurek

  • 2059 / 5829
  • Ekspert
10-06-2010, 17:34
>> w.luczynski

Czy możesz opisać dzwięk Red Wine i Almarro?

O ile się nie mylę Red Wine 30.2 to cyfrak na kostce TA2020 (2 x 30 W).

fallow

  • 6457 / 5868
  • Ekspert
10-06-2010, 17:36
Odpowiadasz na wpis
>> intuos, 2010-06-10 17:11:23
fallow,

przepraszam, nie bierz tego do siebie, ale jak polskie porzekadło mówi
"stary i głupi"... Tyle rzecz sluchales i kupisz cos bo ktos tak pisze....pozycz owe sluchawki i przejedz sie tu i tam, ewentualnie ze swoim zrodlem.
Doprawdy nie rozumiem twojej rozrzutnosci ale twoja wola :) posluchaj sony es-a, lamp, skocz do Bialegostoku jezeli Wlodek cie przyjmie, a podejrzewam ze nie bedzie z tym problemu, i poporstu posluchaj. Szkoda czasu, bo juz nawet nie pieniedzy.

---

Intuos :)) Wiesz, przeczytaj moze na spokojnie moje posty w tym watku :))) Jakie kupowanie czegokolwiek albo jezdzenie do Bialegostoku :)))

Serio, przeczytaj lepiej - nim odpowiesz ;)

fallow

  • 6457 / 5868
  • Ekspert
10-06-2010, 17:39
Moze jeszcze raz, zeby bylo jasno. Moje pytanie jest o to, czy K1000 zagraja z takiego wzmaka jaki opisalem w pierwszym poscie. Dla wyjasnienia: piszac zagraja - pytam nie o to, czy zagraja wykwintnym hi-endowym dzwiekiem, tylko czy bedzie sie dalo uslyszec muzyke kiedy puszcze sobie kawalek :)))

Tak jak juz nadmienilem, nie mam przede wszystkim ochoty by dobierac do nich specjalny wzmacniacz :)) Jezeli nie zagraja to najwyzej szybciej je zwroce, pytanie nie bylo o dobor sprzetu - tylko o to czy jest sens je w ogole pozyczac i czy wydadza z siebie "dzwiek" ;)

jjurek

  • 2059 / 5829
  • Ekspert
10-06-2010, 17:47
No tak- zjechaliśmy z tematu.

Co do meritum- jeśli wejścia/wyjścia będą pasować- będzie grało.

Ged

  • 1716 / 5900
  • Ekspert
10-06-2010, 17:48
Sorry fallow
Mnie się wydaje, że AKG wydadzą z siebie dźwięk bez względu na to pod co się je podłączy, wzmak słuchawkowy czy zwykły na głośniki. Ja nie mam przejściówki z jacka na AKG, więc nie próbuję nawet, mój kolega próbował i grało.

Max

  • 2204 / 5395
  • Ekspert
10-06-2010, 17:50
Fallow, jak Ci nie podejda, to daj mi namiary na kolege, chetnie sie tematem zainteresuje ;)

Wlodek, intryguje mnie Twoje zainteresowanie Omegami od Staxa. Jak to jest, ze wielki zwolennik brzmienia K1000, nagle zmienia front i chcialby dac sie owladnac staxowemu czarowi. Po pierwsze, to sa, zdaje sie, biegunowo odmienne, jesli idzie o brzmienie, sluchawki, no i musza Ci K1000 nie wystarczac, skoro jednak wciaz nie przestajesz "przerzucac zabawek" ? :)

Ged

  • 1716 / 5900
  • Ekspert
10-06-2010, 17:52
jjurek
Nie słuchałem Almarro, wpisałem go, bo ma jakąś pozytywną opinię na Head Hifi i zdaje się jest dostępny w Polsce (to jest argument za).
RWA jest fajny. Wg mnie gra jak tranzystor, ale inni uważają, że jak lampa. Pozytywy - dźwięk jasny, dobra separacja instrumentów, nie brumi, mało kabelków, niezbyt drogi. Negatywy - barwa nie taka jak w Cary czy Sun Audio opartych o lampy 300B, scena mniejsza.

Ged

  • 1716 / 5900
  • Ekspert
10-06-2010, 18:00
Max - dzięki za interesujący wpis.
Jestem fanem słuchawek, wszystko jedno których, jeśli ciekawie grają.
Mam tylko jedno założenie - nie sprzedaję słuchawek z których jestem zadowolony. Jeśli kupię Staxy to tylko wtedy gdy będę mógł pozostawić sobie Gradosy i AKG.
Po prostu, dla zabawy, dla kolekcjonerstwa, samozadowolenia, każdy to nazywa jak chce.
Pogodziłem się z tym, że nie ma idealnego zestawu do odtwarzania dźwięku.
Ale jest super zabawa z dobieraniem, słuchaniem, sprawdzaniem, kupowaniem itd. . . :)


PS.
Zawsze przytaczam przykład Wiktora, ale jeszcze o jednym tu nigdy nie pisałem - na naszym forum (które wydaje mi się jedynym o takim profilu słuchawkowym w Polsce) jest jeden użytkownik Staxów Omega. A wiecie, ile zestawów sprzedał Pan z firmy Grobel ? 30 ! Popatrzcie jak mało jest Omeg na rynku wtórnym ? Nawet na ebayach.
Jest to mocno zastanawiające.
Fallow - przepraszam za off top.

Max

  • 2204 / 5395
  • Ekspert
10-06-2010, 18:21
"Jestem fanem słuchawek, wszystko jedno których, jeśli ciekawie grają."

No, taki stosunek zamyka sprawe. Ale jednak, bede sie upieral, ze te sluchawki graja do tego stopnia inaczej, ze az trudno mi sobie wyobrazic, ze we wtorek mam ochote na K1000, a w piatek na Staxa Omege. No ale ja jednak szukam tego optymalnego brzmienia i jak je znajde to dam sprzetowi spokoj na lata. Bo to muzyka sie ostatecznie liczy, a nie sluchawki...
Ale mozna tez pewnie czerpac radosc z kolekcjonowania nausznikow. Potrafie to zrozumiec i nic mi do tego.
Pozdrawiam.

fallow

  • 6457 / 5868
  • Ekspert
10-06-2010, 19:03
Ja nie mam absolutnie nic przeciwko offtopowi. Chciale jedynie poprosic Intuosa by przeczytal moje posty zanim bedzie po mnie "jechal" :))) i wyjasnic czarno na bialym "o co mi chodzi".

Co wiecej - uwazam, ze offtopy to sila kazdego forum :)

fallow

  • 6457 / 5868
  • Ekspert
10-06-2010, 19:07
Max: Nie twierdze, ze to nie jest mozliwe, sam wychodzilem z takiego zalozenia i szukalem po prosty "tych" sluchawek. Jednak - nie bawie sie tutaj w zadnego proroka bo wcale nie jest powiedziane, ze postapisz tak samo - z czasem zmienilem zdanie. Okazuje sie, ze w zaleznosci od dnia, widzimi sie, czy tez potrzeby chce sluchac w troche inny sposob. Raz np. mam ochote posluchac na zamknietych a raz na otwartych. Raz chce "mniej szczegolow" a raz chce wiecej. Raz wole spokojniejsze i wolniejsze sluchawki a raz mam ochote na szybsze. Wydawalo mi sie, ze znalazlem sluchawki do wszystkiego w HD800, ale w koncu tak mnie znudzily ze sie ich pozbylem. Ale na pierwszy rzut ucha, potrafily zagrac "niezle" wszystko i w nie mialy jak dla mnie widocznych wad.

Corvus5

  • 2596 / 5365
  • Ekspert
10-06-2010, 19:20
Fallow, właśnie z tym ostatnio eksperymentuję. Udało mi się znaleźć filtr, który eliminuje moje wkładki polarowe. Bez tego dźwięk od razu męczy (źródło pluje tam śmieci z harmonicznych czy zakłóceń). Filtr bardzo wysokiego rzędu na ok. 15kHz pomaga. Oczywiście poznikało to, co chciałem zachować, ale mimo tego nie męczę uszu. Jeżeli chcę posłuchać w sposób nie wymagający skupienia, to mam tylko i wyłącznie głośniki, przynajmniej na obecnym etapie.

Sim1

  • 1829 / 5862
  • Ekspert
10-06-2010, 19:31
Nie mam żadnych doświadczeń z K1000 ale jeśli specyfika poboru prądu jest w nich zbilżona do tego z słuchawek ortho, dokładam się do sugestii aasata, zapiąć je do normalnego wzmacniacza do terminali głośnikowych... ew. zrobić przelotkę, może mocniej szumieć niż klasyczny wzmacniacz słuchawkowy (mostek rezystorowy to znacznie zmniejsza ale minimalnie pogarsza dźwięk) ale na pewno zademonstruje ich możliwości w pełnej okazałości. Większość starych wzmacniaczy ma gniazdo słuchawkowe na mostku z końcówki mocy zrealizowane.
Tylko uważaj, może być ciężko później znaleźć jakikolwiek "wzmacniacz słuchawkowy" który zagra znacząco lepiej nie kosztując przy tym 20 razy więcej ;) !