Panowie, właśnie mam na warsztacie swoje Huragany. Jak przyjdzie czas, to się pochwalę, ale tymczasem zastanawiam się, czym je napędzić. Zależy mi na wzmacniaczu sterowanym zdalnie i jako tako wyglądającym. Zastanawiałem się więc nad NADem :) C320, C340 lub C350 (podobno dobrze grają, ale na pewno są brzydkie), brałem pod uwagę również Cambridge Audio A500 lub A5 (tańsze i dość ładne) lub Marantza P7000 (śliczny, ale trudno dostępny i raczej drogi). Może to i offtop, ale generalnie wpisuje się w dyskusję o kolumnach Krzysztofa, więc na upartego może coś mi doradzicie, a będzie to z pożytkiem dla wszystkich członków klubu Huragana.