>> piotrek, 2012-02-06 09:23:49
>> już się przyzwyczaiłem, że ktoś wie lepiej co słyszę i jak słyszę,
Nigdzie nie napisałem, że się mylisz. Nawet nie miałem takiego zamiaru. Napisałem "że jestem sceptyczny" i "IMO" (In My Opinion czyli "wg. mnie").
Moje doświadczenia z wygrzewaniem, lampami i żonglerką elementami uprawniają mnie do sceptycyzmu wobec entuzjastycznych zachwytów. "Audiofilskie przepaści" w brzmieniu, po własnousznym przekonaniu się, okazują się być DLA MNIE niewiele znaczącymi (przy normalnym słuchaniu muzyki, nie sprzętu!, a do tego służy mi sprzęt) niuansami i to bynajmniej nie przesądzającymi o wyższości jednego nad drugim. I tyle. Jeśli Ty przywiązujesz do takich zmian większą wagę, która powoduje, że używasz słów "znacząca różnica" to, rzekłbym, jest to Twój problem. Mnie tam jest wszystko jedno czy w zwrotce jest węglowy, metalizowany czy też ceramiczny rezystor. :)
BTW.1 Ciekaw jestem tego Twojego wzmacniacza, bo byłby to pierwszy, który usłyszę z dobrą dynamiką (czyli taki który nie muli).
BTW.2 Co do stabilności lamp. Pogadamy za 100-300h pracy. ;)