>> Rolandsinger, 2010-05-18 00:12:22
"Ja nie mam obsesji nt. tych słuchawek, serio. Uważam je subiektywnie za niestrawne i bezczelnie wycenione, niemniej jeśli ktoś się w nich rozmiłowuje, niech nie przelewa swoich również czysto subiektywnych uniesień przy każdej nadarzającej się okazji związanej ze słuchawkami w ogóle, zwłaszcza jeśli wątek poświęcony jest produktom raczej profesjonalnym niż dziełom sztuki."
A właśnie, że masz obsesję o czym świadczą kolejne Twoje zaczepki nawet we własnym wątku, a moje wpisy zinterpretowałeś sobie tak jak Ci było wygodnie, gdy ja zaproponowałem porównanie dźwięku w przypadku osoby, której się to podoba zaraz sprytnie przeskoczyłeś do opisu wykonania, z którym najzwyczajniej się zgadzam o czym już pisałem, a chodziło mi o coś zupełnie innego.
"Gradofani wyprosili mnie ze swojego wątku, twierdząc, że im wadzę ze swoimi jednoznacznymi opiniami. Założyłem inny temat, być może pomocny tym, którzy chcą wyposażyć się w słuchawki innych marek nonszalancko odrzucając precjoza amerykańskiej manufaktury. Stał się on jednak areną dalszych pojedynków Grado vs. nie-Grado. "
Założyłeś ten wątek aby publicznie ośmieszyć użytkowników wiadomej marki, a gdy oni podjęli dyskusję oczywiście wszystko musiało wyjść na to, że to oni są be. Poza tym jakim prawem ogłaszasz się wszechwiedzącym guru, który ma słuszność określać, które to słuchawki są dla ludzi słyszących "normalnie", a które są dla audiofilów, których już uważasz za idiotów idących jedynie za cenami i płytami niesłuchalnymi dla tych "normalnych" osób? Dlaczego niby wszystko co Tobie przypada do gustu ma być normalne, referencyjne i nieaudifilskie, a już gdy komuś spodoba się coś innego to jest:
1. Za drogie
2. Źle wykonane
3. Grado(czyste zło)
4. Za ostre(a tak wiele jest ostrych słuchawek, Ty dostrzegasz tylko jedne jedyne)
5. Potrzebuje odpowiedniego wzmacniacza i źródła(o HD800 czy elektrostatach nigdy nie wspomniałeś ale Grado to są killery pod tym względem prawda?)
I mogę tak wymieniać w nieskończoność, a zwrot: "Słuchanie na tych słuchawkach jest formą masochizmu, stąd pojawiały się one w tym zestawie do ipsacji. " uważam za wyjątkowo bezczelny i świadczy to jedynie o bezradności i braku argumentów piszącego podobne stwierdzenia.