>> Rolandsinger
"Wszystko to zrobiłem tylko dlatego, żeby ludzie, z którymi pracuję wiedzieli, że stać mnie na takie rzeczy, a dzięki temu chcą u mnie pracować. Różnica między nami polega na tym, że ja potrafię uczciwie się do tego przyznać w odróżnieniu od Ciebie."
Czyli jednak mnie obrazasz...
Do czego mam sie przyznac ? Do tego, ze DT880, HD600 czy CAL, graja rownie dobrze badz lepiej od GS1000, ale ja w swoim snobizmie wybieram produkt drogi, uwazany za hi-endowy, by sobie poprawic humor i dodac splendoru przed znajomymi ?
Wolne zarty. Trzymam GS1000 ze wzgledu na ich mozliwosci soniczne, bo cenie je sobie w tym wzgledzie wyzej niz sluchawki, ktore wymienilem i wiekszosc z hajendowej ligi 4kzl. Z drugiej strony, uwazam je za produkt przeszacowany, wyceniony nieadekwatnie do jakosci, a inny powod, poza tym, ze daja mi niezmiennie wielka satysfakcje i radosc w trakcie sluchania muzyki, po prostu nie istnieje.
">>Ale najlepiej graja ! :))<<
To jest Twoje subiektywne odczucie, bo ani wykresy, ani pomiary tego nie potwierdzają."
No ale oczywiscie, ze najzupelniej subiektywne !! Ja nie aspiruje do miana fachowca w tej branzy, dlatego nawet nie probuje silic sie na obiektywizm. Powiem wiecej, uwazam, ze psu na bude potrzebny jest w tym temacie obiektywizm...! One maja sie podobac mnie. Nikomu innemu nie musza.
"Wykresy i pomiary" powiadasz... Ale co mnie to obchodzi. Nie zaprzatam sobie glowy czyms tak nieistotnym.
Jesli mam do dyspozycji dwie pary sluchawek, to je zakladam na uszy i wybieram te, ktore lepiej graja. Ot i cala filozofia. Wykresy i pomiary do niczego nie sa mi potrzebne.
P.S.
GS1000 to sluchawki niedoskonale i ciagle szukam dla nich rozsadnej alternatywy. W moim torze jednak, przy moich preferencjach i repertuarowych wymaganiach, GS-y ciagle stanowia referencje. I pomimo tego, ze znalazlem nauszniki grajace w sposob satysfakcjonujacy (W5k), ciekawie i wyraznie inaczej, w pewnych apektach GS-y sa po prostu trudne do pobicia, choc ciagle wierze, ze znajde wreszcie takie, ktore zagraja calosciowo wyraznie lepiej. I dlatego nie ustaje w poszukiwaniach.
"Graja najlepiej" - zostalo powiedziane w zartach, z przymruzeniem oka.
Choc dla mnie pewnie najlepiej...