Audiohobby.pl

Słuchawki niskich lotów, tj. niewykwintne

kopaczmopa

  • 786 / 6044
  • Ekspert
14-05-2010, 13:04
Fallow zaryzykuje - HD580 graja lepiej od GS1000 , powiem wiecej, duzo lepiej.

ciekawosc brzmienia

fallow

  • 6457 / 6074
  • Ekspert
14-05-2010, 13:06
>> majkel, 2010-05-14 12:59:55
Konkretnie, Kolego, konkretnie. Które osoby z forum widziałbyś, że tak by napisały?

A skad ja to mam wiedziec, ktore konkretnie ? :) Nie jestem wrozka. Dlatego napisalem "ciekawe co by bylo" :) i "Ciekawe ile osob wskazaloby".

Rolandsinger

  • 2894 / 6105
  • Ekspert
14-05-2010, 13:08
Przypomnę jeszcze jeden paradoks - gdy topowym modelem piwnicy Johna G. były GS1000, to dla ich posiadaczy to był absolutny wzorzec dźwięku, beyond the top.

Gdy pojawiły się PS1000, szczyt okazał się być mało szczytowy, bo teraz wkroczył nowy król za 7 kafli.

Zastanawiam się, co powie sekta Grado, gdy dziadek wypuści GS2000 Ultra Reference za 12 patyków. Poza tym, że niektórym na widok samej ceny puszczą z wrażenia zwieracze, to co będziecie mówić o GS1000 czy PS1000, że to była tylko namiastka nirwany?

Czy że w GS2000 wchodzi się w "nadrzeczywistość" muzyczną? Chociaż to już mówiliście w przypadku GS1000, zatem aż nie mogę się doczekać.

Chyba napiszę do Johna, żeby wypuścił po raz kolejny te same chińskie drivery w jakiś wypasionych, ręcznie malowanych kubkach, może tym razem z chińskiej porcelany (to można by od razu całość w chinach zamówić, a Meksykanki wróciłyby do pralni) i przysolił cenę 5 tys. $, a zobaczymy jaka będzie orgia.



 _____________________________________

Śląski Festiwal Jazzowy przeniesiony na październik - kto będzie? -> Priv
____________________________________________Zapraszam do zakładki AUDIOSCEPTYCYZM :)

fallow

  • 6457 / 6074
  • Ekspert
14-05-2010, 13:13
Na HeadFi jak to na HeadFi ktos nawet zalozyl specjalne watki.

Grado PS2000:
http://www.head-fi.org/forum/thread/410839/grado-ps2000-gold

Grado PS3000:
http://www.head-fi.org/forum/thread/410888/grado-ps3000-kryptonite

kopaczmopa

  • 786 / 6044
  • Ekspert
14-05-2010, 13:13
>>Ciekawe co by bylo gdyby PS1000 kosztowaly mniej niz GS1000, czy dalej bylyby najlepszymi Grado i ustapiliby miejsca GS1000 - ktore graja z wiekszym polotem, metafizycznie, bajkowo i mozna latac w otaczajacym nas dzwieku. Ciekawe ile osob wskazaloby wtedy PS1000 jako lepsze. Pewnie mowiloby sie im, ze to "kwestia gustu" ale najlepsze flagowe Grado - GS1000 oferuja taka metafizyke jakiej nie oferuja zadne inne sluchawki.


pewnie tak by bylo. Ba nawet 325is mmozna by ustalic najwyzszym modelem, bo taki detaliczny i do tego srebrny!

Co do nadrzeczywistosci - za to kochaja je Gradomaniacy ;)

wg mnie ceny Grado sa w miare rozsadne jesli dojdziemy do uzywanych sr325i z USA, te 600-700zl one jescze sa warte, wszystkie modele powyzej to juz choroba cenowwa.
ciekawosc brzmienia

majkel

  • 7477 / 6104
  • Ekspert
14-05-2010, 13:15
>> fallow, 2010-05-14 13:06:39
>> majkel, 2010-05-14 12:59:55
Konkretnie, Kolego, konkretnie. Które osoby z forum widziałbyś, że tak by napisały?

A skad ja to mam wiedziec, ktore konkretnie ? :) Nie jestem wrozka. Dlatego napisalem "ciekawe co by bylo" :) i "Ciekawe ile osob wskazaloby".

Zgaduję, a nawet mniemam, że żadna. Ja przez pierwsze dwa tygodnie chciałem puścić do ludzi PS1000. Pierwsze wrażenia PS1000, niewygrzanych, były, że to takie SR325i turbo. Jest wątek Piotra Ryki na head-fi. Widać tam co kto o czym sądził znając już cenę. Poza tym Ty wolisz GS1000, pastwa chyba też, lancaster Gustaw i Chrees wolą PS1000, a każdy podał uzasadnienie tych tez, w tym ja.

@Rolandsinger, pojawienie się PS1000 nie spowodowało, że GS1000 przesunęły się nagle poniżej tego, od czego były lepsze. Ten fakt pozostaje faktem. Nadal je wolę od HD800 i uważam za całościowo nieco bardziej poprawne.

fallow

  • 6457 / 6074
  • Ekspert
14-05-2010, 14:16
Ja Piotrze czekam cierpliwie az nam opiszesz swoja teorie nt. celowego zanizania wewnetrznego transferu danych w procesorach, co wedlug Ciebie praktykuje Intel  - o ktora zapytal Cie tam jeden z forumowiczow w Fanklubie Grado. Przyznam, ze to mnie bardziej ciekawi :)

Max

  • 2204 / 5601
  • Ekspert
14-05-2010, 14:23
>> Rolandsinger
"Wszystko to zrobiłem tylko dlatego, żeby ludzie, z którymi pracuję wiedzieli, że stać mnie na takie rzeczy, a dzięki temu chcą u mnie pracować. Różnica między nami polega na tym, że ja potrafię uczciwie się do tego przyznać w odróżnieniu od Ciebie."

Czyli jednak mnie obrazasz...
Do czego mam sie przyznac ? Do tego, ze DT880, HD600 czy CAL, graja rownie dobrze badz lepiej od GS1000, ale ja w swoim snobizmie wybieram produkt drogi, uwazany za hi-endowy, by sobie poprawic humor i dodac splendoru przed znajomymi ?
Wolne zarty. Trzymam GS1000 ze wzgledu na ich mozliwosci soniczne, bo cenie je sobie w tym wzgledzie wyzej niz sluchawki, ktore wymienilem i wiekszosc z hajendowej ligi 4kzl. Z drugiej strony, uwazam je za produkt przeszacowany, wyceniony nieadekwatnie do jakosci, a inny powod, poza tym, ze daja mi niezmiennie wielka satysfakcje i radosc w trakcie sluchania muzyki, po prostu nie istnieje.

">>Ale najlepiej graja ! :))<<

To jest Twoje subiektywne odczucie, bo ani wykresy, ani pomiary tego nie potwierdzają."

No ale oczywiscie, ze najzupelniej subiektywne !! Ja nie aspiruje do miana fachowca w tej branzy, dlatego nawet nie probuje silic sie na obiektywizm. Powiem wiecej, uwazam, ze psu na bude potrzebny jest w tym temacie obiektywizm...! One maja sie podobac mnie. Nikomu innemu nie musza.
"Wykresy i pomiary" powiadasz... Ale co mnie to obchodzi. Nie zaprzatam sobie glowy czyms tak nieistotnym.
Jesli mam do dyspozycji dwie pary sluchawek, to je zakladam na uszy i wybieram te, ktore lepiej graja. Ot i cala filozofia. Wykresy i pomiary do niczego nie sa mi potrzebne.

P.S.
GS1000 to sluchawki niedoskonale i ciagle szukam dla nich rozsadnej alternatywy. W moim torze jednak, przy moich preferencjach i repertuarowych wymaganiach, GS-y ciagle stanowia referencje. I pomimo tego, ze znalazlem nauszniki grajace w sposob satysfakcjonujacy (W5k), ciekawie i wyraznie inaczej, w pewnych apektach GS-y sa po prostu trudne do pobicia, choc ciagle wierze, ze znajde wreszcie takie, ktore zagraja calosciowo wyraznie lepiej. I dlatego nie ustaje w poszukiwaniach.

"Graja najlepiej"  - zostalo powiedziane w zartach, z przymruzeniem oka.
Choc dla mnie pewnie najlepiej...


 






majkel

  • 7477 / 6104
  • Ekspert
14-05-2010, 15:03
Ja myślę, że Max, ja i paru innych posiadaczy Grado po prostu dało się nabić w butelkę. John Grado trafił na wyjątkowo dorodne okazy jeleni. Do tego głupich, bo wpadły w potrzask i jeszcze się z tego faktu cieszą.

lancaster

  • Gość
14-05-2010, 15:22
Panowie, wypada wspominać o wiadomej firmie w tym wątku ?
Zwłaszcza o szacownych modelach flagowych ???

troskliwy ;)

asmagus

  • 4439 / 5653
  • Ekspert
14-05-2010, 15:26
GRADO sa uniwersalne w inny watku robią za słuchawki wysokich lotów w tym za słuchawki niskich lotów tzw. nieloty ;)

_____________
Magnetofon Onkyo TA-6511 --> TANIO SPRZEDAM

ministerq

  • 11 / 5570
  • Nowy użytkownik
14-05-2010, 15:32
>> Piotr Ryka, 2010-05-14 14:34:56
zmiana wielkości transferu pomiędzy pomiędzy jednostkami logicznymi wewnątrz procesora wielordzeniowego

To problemem niemożliwym do ogarnięcia z pewnością nie jest, niemniej Twojej uwadze umyka zapewne fakt, iż do obsługi takiej "zmiany wielkości transferu" potrzeba by było dodatkowej logiki wewnątrz układu (bynajmniej nie kilka bramek logicznych), powodując przy okazji więcej problemów niż mogło by się wydawać.

Marcin Kielesiński

fallow

  • 6457 / 6074
  • Ekspert
14-05-2010, 15:35
Odpowiadasz na wpis
>> Piotr Ryka, 2010-05-14 14:34:56

Piotrze jak czekasz na jakis link do Twojego watku na HeadFi to sobie go po prostu tutaj wklej. Mysle, ze tak bedzie najprosciej.

Tak, przyznam ze bardzo mnie interesuje rozwiniecie tej wypowiedzi i jest to dla mnie problem trudny do jak napisales "intelektualnego ogarniecia" w kontekscie tego, ze Intel robi to celowo w tym samym modelu procesora, ktorego rozni tylko czestotliwosc taktowania gwarantowana przez producenta.
>> Piotr Ryka, 2010-05-12 20:41:49
Procesory są fabrycznie przyrządzane tak, by nie można było wydobyć ich faktycznego potencjału. Samo podnoszenie mnożnika w BIOS nic nie da gdy umyślnie zaniżono wewnętrzny transfer danych albo wykastrowano pamięć.

Vinyloid

  • 2470 / 5319
  • Ekspert
14-05-2010, 15:40
@Rolandsinger
"Platyna ma znacznie większą gęstość niż w Twoich założeniach."

Zgadza się, gdyby moje słuchawki były z platyny byłyby znacznie cięższe niż obecnie, więc trochę przesadziłem. Zwróć natomiast uwagę, że brylanty o łącznej wadze 70g to również przesada, gdyż nie zmieściłyby się na słuchawkach w takiej ilości (70g brylantów to jakieś 700 sztuk półkaratowców) ze wzgl. na zajmowaną przez nie powierzchnię (średnica ok 5mm / szt + odstępy potrzebne na ich oprawienie).

Suma sumarum po takiej korekcie koszt raczej by się nie zmienił a jeżeli już to byłby mniejszy.

ministerq

  • 11 / 5570
  • Nowy użytkownik
14-05-2010, 15:45
>> Piotr Ryka, 2010-05-14 15:36:59

A czy rozróżnia Pan, Panie Piotrze magistralę systemową od wewnętrznych struktur procesora, i fakt, że założenia pracy, jak również wrażliwość na różne czynniki jest w obu przypadkach bardzo różna?

Marcin Kielesiński