"To jest wlasnie choroba - zawsze moze byc lepiej ;)"
No ale ja wlasnie tego Fallow nie rozumiem. "Glupota, choroba, iluzja" ?? A zabawa ? A hobby ? A przyjemnosc ?
No przepraszam, ja wiem jaki mam stosunek do swojego zainteresowania i uzylbym do jego okreslenia tych ostatnich rzeczownikow, a nie tych pierwszych.
Grado graja dzwiekiem z leksza odchudzonym i namiernie ulotnym, wiec szukam jakiejs alternatywy, przy zalozeniu jednak, ze GS-y u mnie i tak zostana, bo je bardzo lubie. Czy ja powinienem sie wstydzic, ze szukam innego sprzetu, albo, ze wydaje coraz wieksze pieniadze bo mnie na to stac i sprawia mi to frajde ??
A tak na marginesie, kiedy chlopaki pisaliscie ostatnio tu na forum o muzyce ? Dla mnie ona zawsze bedzie na pierwszym planie i sprzet, jaki by nie byl, nie jest w stanie tego zmienic...
:)