Audiohobby.pl

Wzmacniacz słuchawkowy WBA HPA-03

Rolandsinger

  • 2894 / 6106
  • Ekspert
31-03-2010, 11:44
Pan WBA nie wywiązał się z umowy ze mną i stracił twarz.  Na końcu stwierdził, że nie mam niczego na piśmie, więc mogę się ugryźć w nos. Moje straty sięgają kilku tys. zł.  

Życie jednak pokazało, że nie rozumie tego rynku. Nie dochodziło do Pana WBA, że audiofile to nie są ludzie poszukujący "dobrze skalkulowanych sprzętów", dlatego projekt upadł.

W czym są lepsze Grado PS1000 od HD800 czy A-T W5000, co mołoby uzasadnić ich 3 wyższą cenę?  W tym że psują się po tygodniu i schodzi z nich sreberko?

Jedynym wyznacznikiem jest cena. Audiofilia to w dużej mierze snobizm. A bardzo dobrze grający sprzęt znajduje się w studiach, tam zaś pracują ludzie, dla których audiofile budzą uśmiech politowania na twarzy.


_____________________________________

Hi-endy sprzedane, nowe oferty wkrótce :)
____________________________________________Zapraszam do zakładki AUDIOSCEPTYCYZM :)

White Bird

  • Gość
31-03-2010, 12:36
Rolandsinger miałem nadzieję że unikniemy powtórki naszej dyskusji publicznie, ale skoro stawiasz tak sprawę nie mogę pozostać w niej bierny.

Już kilka razy skierowałeś do mnie zarzut o podobnej treści. Żeby nie było żadnych wątpliwości wkleję fragment mojej wiadomości do Ciebie z 16.XII.2009r.

"[...]Zawalonych terminów obiecanych klientom, deklaracji o premierze WBA na Audioshow oraz półrocznego okresu załatwiania obudowy się nie czepiam, choć jestem pewny że każdy na moim miejscu zareagowałby zdecydowanie mniej powściągliwie, nie zważając na nawet najbardziej przekonywujące tłumaczenia.
 
Jako manager obiecałeś załatwić stronę www, zredagować i zlecić do wykonania ulotki, albo przynajmniej sam ich projekt wirtualny, napisać parę słów o firmie na forach lub na początek choć krótkiej wzmianki do magazynów audio. Wspominałeś o tym co najmniej kilka miesięcy temu więc czasu było wystarczająco dużo. Czas ten jednak pokazał że to tylko wizjonerstwo z Twojej strony więc wszystkim tym zająłem się samodzielnie. Obiecałeś także przesłać mi schemat DAC\'a o który przypominałem się już wielokrotnie. Podobnie sytuacja wygląda z przelewem za zwrot kosztów elementów do tunningu Twojego HPA-01. Numer konta i dane były od samego początku prawidłowe.  
 
Wniosek nasuwa się sam: Czy nieświadomie czy też z premedytacją (tego nie oceniam) traktujesz mnie niepoważnie, a na takim gruncie nie można stawiać fundamentów do budowy interesów. Mimo wszystko ja dotrzymam danego słowa i zrobię kilka egzemplarzy Sensaurisa jeśli uda Ci się w końcu załatwić obiecane obudowy. Nie będziemy podpisywali żadnej umowy, ale masz moje słowo że z każdego egzemplarza Sensaurisa sprzedanego w obudowie finalnej w cenie nie niższej niż 5000zł otrzymasz 25%-30% (w zależności od liczby kompletów obudowy) jego ceny detalicznej. To z nadwyżką powinno pokryć Twój wkład finansowy i czas poświęcony na załatwianie wspomnianych obudów.[...]

Dodam tylko że Rolandsinger nie skorzystał z mojej propozycji. Jak widać teraz ma pretensje że jest stratny kilka tys. zł. Pytanie do kogo powinien rościć te pretensje jest w tym kontekście czysto retoryczne...

lancaster

  • Gość
31-03-2010, 13:07
Panowie, sugeruję przenieść ew. rozmowę na grunt prywatny.
Roland bardzo jestem ciekaw tej Twojej obudowy wykonanej w standardzie Accuphase.

Rolandsinger

  • 2894 / 6106
  • Ekspert
31-03-2010, 13:21
Piotrek, nie mam do Ciebie pretensji, ale powiedz, czy wypalił ten biznes po tych "uczciwych cenach"? Dobrze da się z tego żyć?

Piszę to bez jakiejkolwiek urazy do Ciebie, uważam, że jesteś bardzo pracowitym i uzdolnionym inżynierem, gitarzystą (choć nie słyszałem, ale wierzę na słowo), wszelako interesy powinieneś zostawić innym, takie jest moje zdanie, a rynek zdaje się to potwierdził. Pomyliłeś robienie wzmacniaczy gitarowych i innych urządzeń dla muzyków ze sprzętem audiofilskim.

Różnica jest taka, że muzycy, poza tym, że są artystami, są całkowicie racjonalni i nieuzależnieni od kabli, wzmacniaczy i innych dupereli, co najwyżej od muzyki. Tymczasem audiofile to nie są z pewnością ludzie normalni, bo nikt o zdrowych zmysłach nie wyda na słuchawki OBIKTYWNIE nie różniące się niczym od innych, 3-4x tańszych i lepiej wykonanych, 5 czy 7 kzł i nie rozpływa się nad takimi rzeczami od rana do wieczora na forach internetowych zamiast zająć się żoną, dziećmi czy ich utrzymaniem.

Wszyscy możemy się uczyć od pana Grado. Od niego nawet Beyerdynamic i Sennheiser wyciągnęli odpowiednią lekcję i wprowadzili słuchawki z marżą znacznie większą niż na każdym innym modelu.

_____________________________________

Hi-endy sprzedane, nowe oferty wkrótce :)
____________________________________________Zapraszam do zakładki AUDIOSCEPTYCYZM :)

Rolandsinger

  • 2894 / 6106
  • Ekspert
31-03-2010, 13:34
@ Lan

Mam 5 sztuk naprawdę fajnych skrzynek gotowych do montażu, (szczotkowane Al-MgT5 + hartowane i szlifowane szkło na frontz zaokrąglonymi brzegami i kątami, komplet wkrętów, nawiercone otwory, panel czołowy grawerowany, niestety pod WBA), chcesz kupić, zapraszam na prv.

_____________________________________

Hi-endy sprzedane, nowe oferty wkrótce :)
____________________________________________Zapraszam do zakładki AUDIOSCEPTYCYZM :)

lancaster

  • Gość
31-03-2010, 13:50
Roland, a nie prościej dać je Piotrowi do zabudowy ? Sprzedasz wzmacniacze i jeszcze zarobisz....a może nawet współpraca się ułoży(w końcu nie Polska jedna gdzie mozna urządzenia sprzedać, a przy sprzedaży za granicę cena będzie tak jak lubisz wysoka, bo trzeba dać rabat ok 60-70%). Nie moja sprawa, chlapnąłem pierwsze co mi do głowy przyszło.

Pozdrawiam

kopaczmopa

  • 786 / 6045
  • Ekspert
31-03-2010, 13:52
Roland ma obudowy, WBA chce zrobic pod nie Sensaurisa, mozna to jeszcze spozytkowac.

Dziwie sie tylko temu faktycznie ze Roland koniecznie chce uknuc interes, rozumiem ze to takie porady dla Pana Bocianka, jesli tak to OK.

Co do tego czy audiofile sa chorymi ludzmi? Czy ja wiem, kazdy ma inne priorytety i nie mozna tak tego traktowac. Inni maja osobne fanaberie - np musza chodzic w drogich ciuszkach , jezdzic markowymi samochodami itd, podobna kwestia.
ciekawosc brzmienia

White Bird

  • Gość
31-03-2010, 13:58
Cieszę się że to to sobie wyjaśniliśmy. Co do funkcjonowania firmy wszystko jest zgodne z założeniami. W najbliższym czasie pojawią się dodatkowe rodzaje sprzętu takie jak np. przedwzmacniacze czy wzmacniacze do kolumn (standardowe z transformatorami oraz OTL). Prace nad prototypami trwają. Informacje pojawią się w wątku "Zmiany w WBA" a także na stronie

pozdrawiam
Piotr Bocianek

szwagiero

  • 2240 / 6107
  • Ekspert
31-03-2010, 14:05
Panowie co za opera mydlana...

Roland nie pochwalasz działań Johna Grado, a sam chcesz/chciałeś trzepać na kasę głupich audiofili w dokładnie ten sam sposób? No to coś z Tobą nie tak, jak Ty chciałbyś kupić Grado, to cena nie jest adekwatna do jakości, a gro jej części to widzimisię Johna, ale jak Ty chcesz sprzedać produkt, to chcesz postępować dokładnie tak jak on? - Coś tu nie gra, dobrze się z tym czujesz? Rozumiem, że kasa jest dla Ciebie ważniejsza niż poglądy i przekonania? Byle tylko naciągnąć audiofili-debili i jeszcze, żeby z tego powodu byli szczęśliwi?

Coś mi się wydaje, że w Polsce to wielu kasiastych słuchawkowców nie ma, żeby zbić na tym interes życia, co innego za granicą... no ale bajka jak widzimy zakończyła się szybciej, niż się zaczęła, tak więc szeroko zakrojonej akcji słuchawkowych hi-endów nie dane nam było zobaczyć :(

Pozdrawiam,

Rolandsinger

  • 2894 / 6106
  • Ekspert
31-03-2010, 14:07
@ Lan

Proponowałem, ale Piotr nie wykazuje chęci, niech tak zostanie. Tak czy inaczej, obudowy są na sprzedaż.

@ kopacz

To jest kwestia miary. Oczywiście można lubić posłuchać muzyki na dobrym sprzęcie, ale ekscytacja tym ponad pewien poziom jest patologią i tyle. Możecie mnie tu obrzucić za tę konstatatcję dowolnymi inwektywami, nie zmieni to mojego stanowiska. Oczywiście to się tyczy wszystkiego, co jest jakościowo nieskalarne, ciuchów również. Są natomiast bziki, gdzie wykładamy pieniądze, a w zamian otrzymujemy jakieś OBIEKTYWNE wartości dodane, jak w motoryzacji, komputerach czy nawet w pasji zegarmistrzowskiej - Vacheron Constantn czymś mierzalnym jednak różni się od np. Tissota, za co warto zapłacić. A czym różnią się rozpadające się PS1000 od HD800, tym że się rozpadają?

Sam uważam, że w pewnym momencie ostro mi odwaliło na punkcie audio. Wyleczyłem się, mam swoje zdanie, nie popadam w skrajności, nie prowadzę też krucjaty jak PawelXYZ. Zauważyłem także, że niektórzy Koledzy mają podobnie - wytrzeźwieli, np. Fallow, z którym często śmiejemy się z tego jak bardzo nam kiedyś odj...ło. Szkoda tylko, że mam teraz zawalone mieszkanie jakimiś gratami, z którymi nie bardzo wiem, co zrobić, a sprzedać z dużą stratą szkoda.

 Jeśli ktoś ma ochotę masturbować się przy sprzęcie audio za cenę nieadekwatną do jego fizycznych walorów kosztem innych wartości w życiu, to jest jego prywatna sprawa, nawet jeśli zaniedbuje przez to rodzinę i inne sprawy, to jego rodzina i jego inne sprawy.

_____________________________________

Hi-endy sprzedane, nowe oferty wkrótce :)
____________________________________________Zapraszam do zakładki AUDIOSCEPTYCYZM :)

Arek_50

  • 1130 / 6108
  • Ekspert
31-03-2010, 14:13
...tak,  od poczatku kolega "spiewak" ....falszowal...:)))

szwagiero

  • 2240 / 6107
  • Ekspert
31-03-2010, 14:24
>> Rolandsinger, 2010-03-31 14:07:17

>Sam uważam, że w pewnym momencie ostro mi odwaliło na punkcie audio. Wyleczyłem się, mam swoje zdanie, nie >popadam w skrajności, nie prowadzę też krucjaty jak PawelXYZ. Zauważyłem także, że niektórzy Koledzy mają >podobnie - wytrzeźwieli, np. Fallow, z którym często śmiejemy się z tego jak bardzo nam kiedyś odj...ło. Szkoda >tylko, że mam teraz zawalone mieszkanie jakimiś gratami, z którymi nie bardzo wiem, co zrobić, a sprzedać z dużą >stratą szkoda.

>Jeśli ktoś ma ochotę masturbować się przy sprzęcie audio za cenę nieadekwatną do jego fizycznych walorów >kosztem innych wartości w życiu, to jest jego prywatna sprawa, nawet jeśli zaniedbuje przez to rodzinę i inne >sprawy, to jego rodzina i jego inne sprawy.

Cały czas próbujesz nam wcisnąć obraz audiofila chyba na podstawie własnych doświadczeń?! Uwierz, że ten przykład nie jest miarodajny, ale zdaje się, że to Ty zrobiłeś fakultet z psychologii i pozjadałeś wszystkie rozumy. Ocenia się ludzi bardzo prosto, tylko że te oceny są z reguły nietrafione. Jeśli Ty przeżyłeś jakąś traumę związaną z audiofilstwem i jak piszesz się z niej wyleczyłeś, to nie próbuj tego samego wciskać wszystkim pozostałym... nie piszę tutaj o sobie, bo nie jestem audiofilem, ale uproszczeniem jest twierdzenie, że każdy audiofil bawi się w to kosztem innych wartości w życiu lub rodziny.

Rolandsinger

  • 2894 / 6106
  • Ekspert
31-03-2010, 14:33
@ Szwagiero

Ja nic do Ciebie nie mam, NIE napisałem też, że każdy. Jednak każdy kto był na Audio Show, jeśli dobrze się przyglądał, wie kto tam przyjeżdża, mówię o średniej. Są oczywiście znudzeni życiem ludzie bardzo dobrze sytuowani, ale są też tacy, którzy zaciągają kredyty by kupić np. kabel za 2 kzł, na który ich de facto nie stać.


_____________________________________

Hi-endy sprzedane, nowe oferty wkrótce :)
____________________________________________Zapraszam do zakładki AUDIOSCEPTYCYZM :)

asmagus

  • 4439 / 5654
  • Ekspert
31-03-2010, 15:09
Kupowanie sprzętu audio na kredyt jest .... dziwne moim zdaniem.

Rolandsinger

  • 2894 / 6106
  • Ekspert
31-03-2010, 15:12
Powiedz to 70-procentom zapalonych audiofili.
_____________________________________

Hi-endy sprzedane, nowe oferty wkrótce :)
____________________________________________Zapraszam do zakładki AUDIOSCEPTYCYZM :)