Mam Fostexy T60RP, czyli drewniane budżetowe planary.
Miały być jako uzupełnienie Grado RS2e gdy trzeba więcej wypełnienia (rock, pop, metal). Jeszcze się nie wygrzały w pełni, ale mogę już powiedzieć, że spełniają swoją rolę w 150%. 100% za granie pełnym, dużym, analogowym dźwiękiem, dodatkowe 50% za to, że są techniczne lepsze, niż myślałem, że będą. Szczególnie głębia sceny i gradacja planów robi wrażenie, pewne efekty 3D słyszę na tych Fosteksach, a na Grado nie.
Oczywiście ciężko bezpośrednio porównywać granie typowo dynamiczne (Grado) z typowo planarnym (te Fosteksy), bo to inna prezentacja dźwięku, ale do słuchania muzyki rozrywkowej wolę te Fosteksy. Makrodynamiką miażdżą Grado, na Fosteksach fale dźwięku uderzają w ucho, w Grado całość jest oparta raczej na szybkości pojedynczych dźwięków.
Jak będzie potrzeba to napiszę coś więcej po pełnym wygrzaniu.
Acha, i pod względem budowy wyglądają przy Grado jak milion dolarów :). I też są z mahoniu :).