Ja nie trawię, co do zasady equalizerów w komputerze. Kiedy tylko można wybieram jak najkrótszą drogę sygnału ale nie zawsze.... i tu dochodzimy do crossfeed\'a :)
To, że jestem zwolennikiem stosowania crossfeed przy słuchaniu z użyciem słuchawek chyba łatwo zauważyć :) Do tej pory korzystałem z crossfeed wbudowanego we wzmacniacze Meiera i trudno mi było później słuchać bez tego.
W StageDAC pojawia się rozbudowany crossfeed zaimplementowany na poziomie "przetwarzania" sygnału cyfrowego w trybie dual mono. Mamy 4 przełączniki związane z trybem crossfeed - przełącznik MODE od góry patrząc ma tryb crossfeed ON, crossfeed OF i crossfeed dla głośników. Oczywiście u mnie zawsze jest w położeniu crossfeed ON.
Najwazniejsze dwa przełączniki to DELAY i INTENSITY. Przypomnę, że crossfeed polega, w uproszczeniu, na dodawaniu do kanału np. lewego informacji, które są w kanale prawym - słuchając realnych źródeł dźwięku, nawet gdy źródło jest z boku słyszymy je również uchem po przeciwnej stronie gdyż dociera do nas dźwięk odbity.
Przełącznik DELAY definiuje niejako właśnie czas tego odbicia - gdybym miał to opisać uchem, to zmienia się ilość przestrzeni, im mocniejsze DELAY tym tej przestrzeni więcej. U mnie ten przełącznik znalazł swoje miejsce w środkowym położeniu.
INTENSITY, opisując to co słyszę a nie przepisując z instrukcji, decyduje o tym ile informacji z jednego kanału do drugiego dodać i jak bardzo mają być słyszalne. Bardzo ciekawe jest, że gdy przełączmy go od dołu do góry, tj od mniej informacji do więcej informacji trudno wychwycić zmiany; gdy jednak robimy to w odwrotnym kierunku zmiany są doskonale i wyraźnie słyszalne. Ten przełącznik u mnie jest ustawiony w pozycji najwyższej tj, najmocniejsze działanie.
Gdy DELAY jest w środkowym położeniu a INTENSITY na MAX i w trakcie słuchania np. Kravitza "Are You Gonna Go My Way" wyłączę crossfeed ... to jest tak jakby ktoś zabrał całą muzykę a to co zostało wpakował mi do głowy. Z crossfeed muzyka jest poza głową jest scena, wszystko jest ułożone jak należy.
Jestem crossfeed zachwycony - nie da się tego co Meier zrobił w stageDAC porównać do jakiegokolwiek filtra w foobarze czy tego co jest wbudowane we wzmacniacze. W tym miejscu zaznaczę, że bardzo chciałbym kiedyś porównać StageDAC do Phonitora.
Co do crossfeed i sterowania nim jest jeszcze jeden przełącznik, lekko z boku, poza grupą przełączników crossfeed - jest to TONAL BALANCE, który meier opisuje tak "Psychoacoustic studies have shown that our sense of direction is mainly determined by the sonic components with frequencies upto 2 kHz. To keep the sonic signals as much as possible in their originial state the crossfeed filter does not effect signal components above this frequency.
In headphone mode signals that are no longer present in one channel only but are now more evenly
distributed over both channels will be less isolated and become a more integrated part of the soundstage.
They no longer stand out and this may feel as if the energy in the frequency range below 2 kHz is slightly
reduced. This can be compensated by the first switch to the front right side of the STAGEDAC. In its
lower position no frequency corrections are made but in its middle and in its upper position frequencies
below 2 kHz are slightly elevated to correct the tonal balance."
TONAL BALANCE podbija zatem częstotliwości do 2 kHZ.
W praktyce jest tak, że gdy przełącznik INTENSITY jest w maksymalnym położeniu to odczuwalny jest minimalny spadek niskich częstotliwości, przełączenie TONAL BALANCE w pozycję środkową czyli włączona kompensacja na najmniejszym stopniu powoduje wyrównanie i neutralność w równowadze pomiędzy zakresami. TONAL BALANCE ustawione na maksymalne działanie to jak lekkie podbicie niskich częstotliwości (d 2kHz), słyszalne to jest jednak nie jak podbicie w equalizerze np foobara tylko o wiele ... kultoralniej, nie wpływa to na "sklejanie" się dźwięków. Przy słuchawkach, które basu mają mniej niż moznaby oczekiwac można spokojnie o pozycję wyżej umieścić przełącznik TONAL BALANCE.
Osobiście moja opinia o crossfeed w wersji jaką daje nam StageDAC jest taka, że ... nigdy więcej słuchania "bez" jeśli można "z".