Czadoboy: Zaden mezalians i inne szmery bajery. Soha to dobry wzmacniacz tylko po prostu nie zgrywa sie z tak grymasnymi sluchawkami jak HD800 i GS1000. Kiedys wolalem sluchac GS1000 z playera iRivera H340 niz takich DACow jak Theta Gen V czy North Star M192.
Ogorek, zgadza sie HD800 to pierwsze przekombinowane sluchawki Sennheisera. Przez pierwsze miesiac bylem w nich zakochany i tlumaczylem sobie wszystko dokladnie tak jak Ty. Budowalem system, zmienialem zrodla ale ciagle bylo zbyt anemicznie, sucho, za malo wciagajaco - oczywiscie tlumaczylem sobie to tak, ze to podobnie jak K701 - ale one juz byly "more involving". W koncu po probowaniu roznych zrodel od EMU1212m po DACi Metronome Technologie, zdecydowalem sie na Lampucere ktore bardzo im pasowala. Zgrywala sie po prostu lepiej niz wiekszosc zrodel <10K PLN ktore testowalem. Czy klasowo byla znacznie gorsza ? Nie wiem, po prostu to sie zgrywalo. Dodatkowo HD800 w przeciwienstwie do GS1000 - maja taka przypadlosc, ze nigdy nie zagraja karykaturlanie, zle, czy nie zaskrzecza, to taki pozor ze niby wszystko jest git, ale po spokojnych sluchaniu wychodzi na to, ze nie jest :)) Bardzo trudno zrobic tak, zeby zablysnely. Maja oczywiscie ogolnie sennheiserowy balans - ale moim zdaniem te sluchawki sa przekombinowane. Sennheiser po prostu zrobil sluchawki pasujace do innych tysiacdolarowych wybrykow.
Moim zdaniem z tej tysiacdolarowej ligi sa obecnie dwa modele, ktore potrafia zagrac normalnie: Beyerdynamic T1 oraz Denon D7000.
Mysle, ze z Denonami i Soha bylaby realna szansa na to, ze bedzie git.
Ktos probowal ? :D