">> marcow, 2010-02-13 19:03:08
Może nie określiłem się zbyt precyzyjnie odnośnie rodzaju i wielkośc imprezy, którą chcę zorganizować.
Chcę by uczestniczyło w niej co najmniej kilkunastu wystawców profesjonalnych.
Możliwie jak najwięcej hobbystów.
Dla melomanów żeby była możliwość posłuchania dobrego sprzętu, zakupu i wymiany ciekawych płyt.
Może giełda sprzętu używanego i części zamiennych. Jakieś głowice magnetofonowe, lampy itp.
Ciekawe by było zachęcić do uczestnictwa przedstawicieli serwisu.
Chcę żeby to była impreza średniego formatu, ale ciekawa i taka żeby jej uczestnicy chcieli uczestniczyć w następnej za rok!"
Uważam to świetny pomysł.
Podajecie głównie hotele, ale pomyślcie choć przez chwilę jak pięknie było by zorganizować to w Malcie (Poznań). Wystawcy byli by w domkach jedno, dwu osobowych. Przed każdym domkiem np. flagi z nazwami firm które można posłuchać w danym domu. Do tego na potrzeby większych prezentacji są 3 duże sale. Można zarezerwować dobie domek na miejscu (ceny są przystępne). Jeśli dla kogoś było by za drogo to są dwa pola namiotowe. Jeśli ktoś chce wyższy standard to obok są 2 inne hotele. Kilka restauracji, kino - można by wyświetlić kilka filmów jak są produkowane kolumny, elektronika, lub coś z dawnej epoki np. produkcja lamp. Nie było by takiego ścisku jak na AS w Sobieskim, wystawcy nie zagłuszali by się nawzajem bo byliby w osobnych domkach. Cała baza była by w zasięgu wzroku, wszystko blisko siebie. Jak ktoś chce się przewietrzyć to wystarczy wyjść z domku, nie trzeba gonić schodami kilka pięter w dół.
Przede wszystkim chciałbym aby była to taka impreza taka bardziej na luzie i integrująca środowisko. Nie postuluję za kompletną izolacją, ale w Poznaniu na pewno będzie mniej takich typowych oglądaczy którzy idą tylko z ciekawości.
Chciałbym na niej zajść do pokoju Pana Waszczyszyna i spokojnie posłuchać jego cudownego systemu i tego jak opowiada o muzyce zmieniając płyty. Bez tłoku i ścisku, bez napier****jącego systemu za ścianą, który skutecznie przeszkadza w odsłuchu.
Termin zloty to wrzesień, więc wieczorkiem można zrobić jakieś ognisko lub jakaś inna impreza integrująca środowisko na świeżym powietrzu.
Chciałbym abym wyjechał po tym zlocie odprężony, osłuchany w sprzęcie którego wcześniej nie miałem okazji posłuchać z pełną listą ciekawych zespołów których nie znałem a bardzo mi się spodobały i przede wszystkim z nowymi znajomościami.