Audiohobby.pl

Materiały na pady

Dawid-SS

  • 325 / 5697
  • Zaawansowany użytkownik
10-02-2010, 20:46
Covus5 mam tylko jedno pytano :D w związku z tym ze Twoje CAL! sa zdewastowane, myslisz ze jak dojdziesz do perfekcyjnego dzwięku dla siebie to je sprzedaż i kupisz nowe ?? :D Te teraz wyglądają ochydnie :D A pady wyglądają jakby zrobione byly z spodni z lumpa:D ale ciekawi mnie jak teraz grają CAL! bo napewno masz lepsze uszczelnienie niż przy oryginałach, podziwiam Cię za prace jaka włożyłes w te słuchawki :)

Corvus5

  • 2596 / 5572
  • Ekspert
10-02-2010, 20:54
>> Dawid-SS, 2010-02-10 20:46:49

Uszczelnienie jest gorsze. Zdewastowane? Żartujesz. Niejedne rekablowane są w gorszym stanie niż moje, bo np. wtyczka się rozpada. U mnie są prawie jak nowe ;) Nowe CALe mi niepotrzebne. Prędzej DT990 bym kupił i stroił na DT880, bo to prawie te same słuchawki tylko różni je tłumienie i siatka.

Dawid-SS

  • 325 / 5697
  • Zaawansowany użytkownik
10-02-2010, 23:01
Wg mnie wymęczyłeś te CAL! :) Moje były dobite też ale nowy własciciel jest z nich bardzo zadowolony :) Cena dla niego tez była satysfalcjonująca :) Teraz mam problem z padami do moich JVC :( Potrzebuje jakieś welurki bo mam skórzane i troszke pieką po 2h słuchania :( Mysle jakie DT990 mają albo 880, jakiej wielkosci, może od nich kupie bo podoba mi sie jak wyglądają, chociaz wolał bym czarne jakieś, bo słuchawki stracą na wyglądzie zdeka... Wie ktoś może jakie są te od DT??

Rafaell

  • 5033 / 6102
  • Ekspert
10-02-2010, 23:20
 >> -Pawel-, 2010-02-10 18:15:11
Wszystko jest piękne z tym wycinaniem górek tylko jest problem z w wysokiej klasy equalizerem o bardzo wąskich pasmach regulacji . Taki popularny Behringer to jest nieporozumienie a SPL Passeq to 13\'500zł :(
                         

-Pawel-

  • 4739 / 5710
  • Ekspert
11-02-2010, 00:09
>> Rafaell, doskonale Cię rozumiem, rozwiązanie, o którym piszę jest doraźne i do zastosowanie z poziomu software\'u, ja używam wbudowanych korektorów parametrycznych i generatora sinusa w E-MU, wychodzę z założenia, że degradacja dźwięku takim korektorem w DSP jest mniejsza niż pozostawienie zniekształceń charakterystyki i słuchanie "na siłę" takiego ostrego połączenia. Oczywiście sukcesem jest doprowadzenie do sytuacji gdzie nic nie trzeba korygować, a system nam się pięknie zgrywa od źródła aż po słuchawki ale zanim to nastąpi zawsze można sobie coś pokombinować z tymi charakterystykami, daje nam to też jakiś obraz o tym czego brakuje w systemie.

Corvus5

  • 2596 / 5572
  • Ekspert
12-02-2010, 11:37
Nawet jak słyszę górkę na 6kHz, to po jej eliminacji za pomocą TRackS nie jest dobrze. Nie potrafię zgrać tego. W końcu się przyzwyczaiłem i niektóre płyty odkrywam na nowo. Wszystkie pady w tle, pogłosy od werbla, wokal czasami koncertowy, saksofony i inne instrumenty są lepsze. Niestety talerze brzmią tak, jakby były połamane. Za to słuchanie mp3@128kbps to już nie problem. Wpinam na Realteka i góra jest tylko minimalnie wyraźniejsza. Natomiast niska dynamika w końcu ostro boli. Pogłosy w tle są tak zdegradowane, że strach. Kolejny raz podskoczyła mi dynamika. Teraz to nie tylko słychać, jak mrówki chodzą, a można nawet zrozumieć ich mowę :) <żart>

Dawid-SS

  • 325 / 5697
  • Zaawansowany użytkownik
13-02-2010, 00:16
Covus5 polecam CI też zając się innymi słuchawkami budżetowymi a mianowicie JVC RX700 ;)

Moze ktoś ma pomysł skąd mozna nabyć tanio welurkowe pady takie jak np w K501 lub innych podobnych słuchawkach tej wielkosci ?? Musze zmienić w swoich JVC za jakiś czas bo cięzko sie uzywa, na dluzszy czas skóry...

Dawid-SS

  • 325 / 5697
  • Zaawansowany użytkownik
13-02-2010, 13:49
Covus5 sprawdz taki układ w CAL! jak na foto :) zobacz czy scena sie nie powiekszy :)

Brestinder

  • 222 / 5696
  • Aktywny użytkownik
13-02-2010, 15:11
to nawet male dziecko wie ze po czyms takim sie scena pieknie podbije, bo zwiekszy sie odleglosc ucho przetwornik, zwreszta dzwiek sie zbytnio napompuje i w rezultacie po pewnym czasie czlowiek odkryje ze bez tego jest lepiej.

Dawid-SS

  • 325 / 5697
  • Zaawansowany użytkownik
13-02-2010, 16:00
 Brestinder to raczej kwestia słuchawek i upodobań nas samych, eksperyment kosztuje 5zł a jest wart wykonania :)

Corvus5

  • 2596 / 5572
  • Ekspert
13-02-2010, 18:55
Wpakowanie gąbki do środka totalnie popsuje precyzję. Odsunięcie przetwornika poprawia jego precyzję, ale zniekształca przestrzeń przez mniejsze lub większe dodanie pogłosów. Po meecie stwierdzam, że nie było lepszych słuchawek niż moje CAL, ale każdy ma swoje upodobanie. No i jeżeli uwzględniać, że źródło jest dobre.

Dawid-SS

  • 325 / 5697
  • Zaawansowany użytkownik
13-02-2010, 20:05
W JVC zrobilo to delikatne echo, ale bez tego dzwięk był nietaki jak trzeba na moje ucho, znikoma separacja pasma, gorsze oddanie głębi basu i jeszcze pare szczegułów ;) Teraz mi sie podoba, zabieg jest odwracalny wiec mozna w niektorych piosenkach uzywać a niektorych nie. Słuchawki graja teraz dziebko koncertowo :) a do tego są wygodniejsze :)

Corvus5

  • 2596 / 5572
  • Ekspert
13-02-2010, 20:18
Cóż, moje przeróbki na moje ucho pokazały, że CALe pobiły (wg mnie na pewno) wszystkie słuchawki do 1000zł dynamiką i precyzją. Te słuchawki nie mają żadnej barwy, tylko bas można ocenić ilościowo. Dorabianie do nich efektów to tylko psucie konstrukcji. Tu się już chyba tylko przydaje źródło do kilku tys. i dla mnie zestaw bajka.

Dawid-SS

  • 325 / 5697
  • Zaawansowany użytkownik
24-02-2010, 13:43
>> Brestinder, 2010-02-13 15:11:11
"zwreszta dzwiek sie zbytnio napompuje i w rezultacie po pewnym czasie czlowiek odkryje ze bez tego jest lepiej."

Chyba teraz przyznam racje, wyjełem gąbki z JVC i chyba zakochuje się w nich na nowo... To co teraz grają to przechodzi ludzkie pojecie, wszystkiego jest więcej, srednicy, wysokich, wszystko jest bliższe, przestrzenność nie jest zła, delikatnie gorsza, bas też podupadł delikatnie niema już tego wybrzmienia. Ale racja jest taka że lepiej to gra bez tych gąbek niż z nimi :)

Corvus5

  • 2596 / 5572
  • Ekspert
24-02-2010, 13:59
>> Dawid-SS, 2010-02-24 13:43:34
>Chyba teraz przyznam racje, wyjełem gąbki z JVC i chyba zakochuje się w nich na nowo... To co teraz grają to przechodzi ludzkie pojecie, wszystkiego jest więcej, srednicy, wysokich, wszystko jest bliższe, przestrzenność nie jest zła, delikatnie gorsza, bas też podupadł delikatnie niema już tego wybrzmienia. Ale racja jest taka że lepiej to gra bez tych gąbek niż z nimi :)

Wyjąłeś te, które pokazałeś na zdjęciach? One tylko by rozwalały dźwięk, psuły precyzję i w efekcie dawały dźwięk wszędzie tak, że głowa nie jest w stanie znaleźć pozycji dźwięku.