Audiohobby.pl

Klub miłośników klasycznej muzyki XX wiecznej

marcow

  • 1045 / 5564
  • Ekspert
17-02-2012, 11:10
Dzisiaj w Filharmonii  poznańskiej  będzie trochę współczesnej muzyki.
Będzie utwór poznańskiego kompozytora Andrzeja  Koszewskiego -  Sinfonietta,oraz
amerykanina Davida Canfielda z podobno niezłym saksofonistą  -  Hayrapet ARAKELYAN .
Myślę,że będzie ciekawie.
Na zakończenie już mniej współcześnie 3 Symfonia Polonia Czajkowskiego.

Max

  • 2204 / 5605
  • Ekspert
20-02-2012, 17:34
>> marcow, 2012-02-02 11:37:14
Szkoda,że ten Śląsk jest tak daleko.
Ciekawe czy te balony to jeszcze Śląsk czy już Małopolska,wiem , że to kiedyś miała być siedziba Radia RMF.
O Pasji słyszałem już w radio zapowiada się ciekawie,chętnie bym to obejrzał."

Bilety mialy byc sprzedawana juz tydzien temu. Teraz okazało sie, ze, owszem są, ale z dojazdem autokarowym z...Krakowa. Nosz kurtka na wacie ! To ja mam jechac 80 kilosów do Krakowa, mijając po drodze Alwernia Studios, po to, zeby za chwile wracac autokarem. Pomijam fakt, ze dojazd wlasny jest wykluczony. Organizatorzy uparli się by chętnych dowozić autokarami.
Powoli przechodzi mi pasyjna ekscytacja. Nie wiem czy se imprezy nie podaruje.

Max

  • 2204 / 5605
  • Ekspert
10-03-2012, 12:50
dyrygent Jerzy Maksymiuk
solista Boris Giltburg

Ravel - Pawana na śmierć infantki
Szostakowicz - II Koncert fortepianowy
Bartók - Muzyka na instrumenty strunowe, perkusję i czelestę

Wczoraj byłem w Nosprze na w/w imrezie.
Pałna sala ! To nie zdarza się często, lub tez, w mojej obecności zdarzyło sie pierwszy raz... (?)
Repertuar XX wieczny - tym większe zdziwienie.

O "Pawanie" nie warto pisać. Utwór nieistotny. Ledwo sie zaczął juz sie skonczyl.

II koncert Szostakowicza bardzo lubie. Syn natomiast robil dziwne miny. Twierdzi, ze to muzyka w zdecydowanie złym guscie. Oczywiście cos jest na rzeczy. Ten koncert jest nieskomplikowany, radosny, czytelny a miejscami groteskowy. Mnie sie bardzo podobało. Rosyjki Żyd Giltburg spisał sie na medal. Świetnie współpracował z Maksymiukiem i orkiestrą. Zagrał przejrzyście i z werwą. Były trzy solowe bisy...

"Muzyka na instrumenty smyczkowe, perkusje i celeste"
Taak... To jedno z najciekawszych dzieł XX wieku. Utwór wykonawczo bardzo trudny i wymagający. Podobały mi sie części skrajne, ale w środku brakowalo troche przejrzystosci. Nagrania płytowe mają tą przewage, ze są "klejone" i dopracowywane, a kontekst koncertowy to żywioł i loteria.
Ja nie znam tego utworu Bartoka na pamięć, co dodatkowo utrudniało percepcję. Ale czuje sie w tej muzyce wielki potencjal. Motyw przewodni pierwszej części zostaje w tobie na zawsze (ze sie tak patetycznie wyrażę ;-)

Jerzy Maksymiuk dyrygował na siedząco, (jakaś kontuzja), ale to wyjątkowo sympatyczny facet. Drugiego bisa dał wbrew oczekiwaniom publiki, która wcześniej skończyła klaskać :-)
Czy ktoś słuchał na "Dwójce" ?

Teraz juz czekam na Alwernie i Pasje Łukaszową...

Max

  • 2204 / 5605
  • Ekspert
10-03-2012, 13:11
Przeczytałem dziś w GW, ze pasazerkami feralnego pociagu z Warszawy (katastrofa szczekocińska) byly Kaja Danczowska z córką (znaną pianistką). Najwybitniejsza obok Wiłkomirskiej (ona jesczczec zyje ?) polska skrzypaczka jechała z koncertu w filharmonii Bałtyckiej.

Ostatnio wraz z Zimermanem nagrała sonate i kwintety fortepianowe Bacewiczówny. Bardzo to cenna płyta w mojej kolekcji.
 

  • Gość
10-03-2012, 13:42
(ona jesczczec zyje ?) - Żyje, ma chyba 85 lat.

Pisz więcej Max - czytam z ciekawością Twoje posty.

marcow

  • 1045 / 5564
  • Ekspert
11-03-2012, 11:29


marca 2012 (Piątek)
godz. 19, Aula Uniwersytecka
MUZYKA NIE TAK DAWNA

Ainars RUBIKIS - dyrygent
Orkiestra Filharmonii Poznańskiej
Andrzej Sułek - wprowadzenie słowne do koncertu


Program:
Maurice Ravel
Pavana na śmierć Infantki
Igor Strawiński
Apollon Musagete
Benjamin Britten
Cztery interludia morskie z opery Peter Grimes
Rodion Szczedrin
Koncert na orkiestrę Starorosyjska muzyka cyrkowa

W Poznaniu też grali w piątek Pavanę.
Mimo,że krótka  -  to mi się bardzo podoba.
Jest jak dobrze napisany przebój.
Program tego koncertu jak najbardziej nadaje się do naszego tematu,
Pavanę znałem wcześniej natomiast cała reszta była dla mnie nowością,i inna niż oczekiwałem.
Strawiński był liryczny,Britten dla odmiany bardzo dynamiczny.
Natomiast największym zaskoczeniem dla mnie była muzyka Szczodrina której
słuchałem po raz pierwszy.Słychać w niej było wpływ Szostakowicza.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Rodion_Szczedrin

Starorosyjska muzyka cyrkowa była pełna życia - słychać było odgłosy cyrku.
Występy zwierząt i artystów a także oklaski publiczności.
Była to taka muzyka którą należałoby puszczać  3  - 4 letnim dzieciom żeby rozbudzać ich wyobraźnię.
Próbowałem znaleźć to na you tube - ale mi się nie udało.
Ale znalazłem np.humoreskę

&feature=related

Czy ktoś słyszał jakąś muzykę Szczodrina ?



marcow

  • 1045 / 5564
  • Ekspert
11-03-2012, 12:11


 Znalazłem jeszcze takie coś

 
&feature=related

marcow

  • 1045 / 5564
  • Ekspert
12-03-2012, 15:30

W niedzielę będzie bardzo ciekawy koncert w zabytkowej Katedrze Gnieźnieńskiej
Może udałoby się zmontować wspólny wyjazd.
Chętnych proszę o kontakt.

18 marca koncert w katedrze Gnieźnieńskiej.

Hogwood w katedrze Gnieźnieńskiej
18 marca 2012 (Niedziela)
godz. 19, Katedra Gnieźnieńska

KONCERT PRYMASOWSKI
MISTRZOWIE BATUTY

Marta Boberska – sopran
Urszula Kryger – mezzosopran
Markus Schäfer – tenor
Wojtek Gierlach – bas

Christopher Hogwood – dyrygent, prowadzenie koncertu

Polski Chór Kameralny Schola Cantorum Gedanensis
Jan Łukaszewski – przygotowanie chóru
Poznański Chór Chłopięcy
Jacek Sykulski – przygotowanie chóru
Orkiestra Filharmonii Poznańskiej
Waldemar Łyś – tłumaczenie
Program:

    Joseph Haydn
        Msza d-moll Hob. XXII Msza Nelsońska
        Symfonia nr 104 D-dur Hob. I/104 Londyńska

Max

  • 2204 / 5605
  • Ekspert
12-03-2012, 16:23
>> marcow, 2012-03-11 11:29:05

W Poznaniu też grali w piątek Pavanę.
Mimo,że krótka - to mi się bardzo podoba.
Jest jak dobrze napisany przebój."

No rzeczywiście, sympatyczne, niezobowiązujące preludium do poważniejszej muzyki. Lekkie w wyrazie i zwięzłe w tresci. Nie zdążyłem nawet podjąć dezycji czy mi sie podobała czy nie ;-)

Ale Brittena gorąco Marcow polecam. Tak sie składa, ze wieczorami mam w tej chwili na tapecie box od EMI - Britten/Rattle. To muzyka do której musiałem się przełamywac, ale kiedy lody pękły zaliczyłem Benjamina w poczet moich ulubieńców. Mozna by sporo napisać na temat zawartości tego boxu. Ja zwróce uwage na płyte nt 3. z utworami na orkietre, tenor i sopran.
To zdecydowanie rewelacyjna muza: "Les Illuminations", "Serenade for tenor, horn & strings" i "Nocturn"
Niepowtarzalny klimat, nienachalna, ale pełna emocji muzyka, w stylu angielskim. Britten nie odkrywa Ameryki, nie ma jajkiegoś wielce indywidualnego stylu, ale urzeka wykreowaną atmosferą, przenosi w inny, bardzo poetycki i atrakcyjny muzycznie wymiar. To bardzo piękna muzyka.

Myslę, ze Petera Grimesa kiedys sobie sprawię. Ale jest kilka oper, które czekają w kolejce.
Nie ma cholera na to wszystko czasu. Chyba, ze zastosuje słynną i niepowtarzalną metodę Raffaela - 1000 płyt w roku ! Wtedy jest szansa, ze poznam wszystko na co mam ochote. :-)


Rodiona Szczedrina nie znam.

marcow

  • 1045 / 5564
  • Ekspert
13-03-2012, 09:53
&feature=related
Wspomnienie Związku Radzieckiego.
Muzyka przetrwała  -  Związek Radziecki nie.
Szczodrin spokojnie mieszka sobie dzisiaj w Monachium.
Za Brittena wezmę się w przyszłym tygodniu po Zlocie.

Max

  • 2204 / 5605
  • Ekspert
13-03-2012, 10:43
Simon Rattle / Britten EMI

Płyty nr 1/3/4

Sinfonia da Requiem
War Requiem
An American Overture, Ballad of Heroes... i inne

Z Angoli powinieneś też skosztować Michaela Tippeta. Cenię go jeszcze bardziej.
\\"Concerto for double string orchestra\\" nalezy do moich ulubionych utworów. Ścisła czołówka - obok \\"Mathis der Maler\\" Hindemitha... Niepozorne, malo spektakularne, kameralne, introwertyczne utwory (zwłaszcza Mathis). Dlatego je tak kocham.

Są jeszcze Elgar, Walton czy Vaughan Williams... ale to nudziarze.

marcow

  • 1045 / 5564
  • Ekspert
13-03-2012, 11:30
Kiedyś kupiłem kolekcję płyt od jakiegoś angola.
Mam tam kilkanaście płyt z muzyką Elgara,Tippeta,i Brittena ,ale przesłuchałem je
co najwyżej raz.Będę musiał się  temu przyjrzeć bardziej.
Jestem pewien ,że muzyka Elgara mnie nie zachwyciła - taka trochę nudziarska.

marcow

  • 1045 / 5564
  • Ekspert
20-03-2012, 10:37
W piątek zaczyna się 41 Festiwal Poznańska Wiosna Muzyczna
zobac
23 marca 2012 r ( piątek )
godz. 19, Aula Uniwersyteckazymy co w muzyce współczesnej piszczy  :)


INAUGURACJA 41. FESTIWALU MUZYKI WSPÓŁCZESNEJ
POZNAŃSKA WIOSNA MUZYCZNA
METAMORFOZY
Łukasz Długosz - flet
Jakub Chrenowicz - dyrygent
Jerzy Salwarowski - dyrygent
Orkiestra Filharmonii Poznańskiej
Adam Banaszak - prowadzenie koncertu

Program:

    Artur Cieślak
        Ekspresje na orkiestrę symfoniczną (utwór zamówiony przez Filharmonię Poznańską) - prawykonanie
    Kaija Saariaho
        Aile du songe
    Jan Astriab
        Metamorfozy
    Kazimierz Serocki
        Dramatic Story





marcow

  • 1045 / 5564
  • Ekspert
27-03-2012, 17:05

Moje wrażenia po koncercie

Muzyka współczesna wystraszyła połowę publiczności.
Aula świeciła pustkami.Utwór Artura Cieślaka  ” Ekspresja muzyczna „  -  był ciekawą brzmieniowo kompozycją , o ciekawym brzmieniu i zróżnicowanej dynamice.
Nie było tam melodii  -  odczuwało się tylko napięcie i jakby zmieniające się uczucia.
Utwór był krótki i wysłuchałem go z zaciekawieniem.Było to prawykonanie -utwór  ten zamówiony był  przez Filharmonię poznańską.
Najbardziej podobał mi się utwór napisany przez fińską kompozytorkę
Kaija Saariaho   Aile du songe   na orkiestrę  z solistą grającym na flecie.
Był on inspirowany brzmieniem lasu ,co istotnie było słychać.
Nie zawsze był to las spokojny – chwilami mroczny i tajemniczy.
W drugiej części  zagrano  utwór ” Metamorfozy „- Jana  Astriaba .
Była to ciekawa brzmieniowo kompozycja.Słychać tam wiele ciekawych eksperymentów brzmieniowych i wysłuchałem tego z przyjemnością.
Natomiast ostatnia kompozycja Kazimierza  Serockiego  – Dramatic Story
podobała mi się tylko w niektórych momentach .
Ogólnie było w niej dużo dysonansów które nie przypadły mi do gustu.
Mam wrażenie,że muzyka współczesna  przestała się rozwijać i nie oferuje nic nowego.
A może po prostu żyjemy w czasach w których już nic nas nie dziwi i nie zaskakuje.
Myślę,że warto by było zainteresować się twórczością kompozytorki z Finlandii.

marcow

  • 1045 / 5564
  • Ekspert
27-03-2012, 17:25

I jeszcze część druga