Jarek, właśnie zastanawia mnie czy tamte SR-007 nie były jakieś walnięte. Wydaje się niemożliwe, aby sam sprzęt towarzyszący robił TAKĄ różnicę, pomijając już fakt, że SRM-717 akurat do 007 nie jest najlepszym rozwiązaniem. To mogły być mk1 z przetwornikiem mk2, który jest strojony pod nieco inną obudowę i Stax robi głupio wkładając je do starych słuchawek. Grają wtedy jak potłuczone. Same mk2 też pamiętam jako brzmiące co najmniej dziwnie, składałem to wcześniej na tor wystawowy, ale jestem skłonny przyjąć tezę, że nowe Stay tak grają, a wówczas temat Omeg uważam za zamknięty. Też mnie korci żeby dać jeszcze szansę tym srebrnym w swoim systemie, ale jakoś coraz mniej mi na tym zależy :)