A ja mam takie pytanie. Jak czyścicie swoje elektrostaty? Mam na myśli usuwanie drobnych zanieczyszczeń osadzających się na tej "błonie" osłaniającej driver? Zdaję sobie sprawę z tego co trzeba zdjąć i odkręcić, tylko czym ewentualnie przetrzeć(?) tą "siateczkę" aby jej nie uszkodzić bądź nie rozszczelnić drivera?
Ustalmy ostatecznie czy pytasz o błonę ochronną czy o siateczkę?
Oba te elementy występuję w słuchawkach. Chociaż czyszczenia ochronnej folii (błony) samego przetwornika w ogóle nie polecam, co najwyżej po otwarciu słuchawek odwrócić do góry nogami i pozwolić drobinkom brudu opaść swobodnie.
Sama folia jest bardzo delikatna i nawet nie chodzi o to, że ją przedziurawisz, ale lekki nacisk natychmiast zmieni jej naprężenie, tzn je osłabi. Naciągnie się. W ekstremalnych warunkach przy uderzeniach basu zacznie to rezonować i furkotać.
Tego się zwyczajnie nie czyści, przetworniki w Twoich Omegach 007 Mk1 są hermetycznie zamknięte i żadna ilość brudu im nie szkodzi, jak długo folia ochronna pozostaje nienaruszona.
Czyszczeniu możesz poddać za to całą resztę jeśli to konieczne.