Audiohobby.pl

Elektrostaty - wątek ogólny

Krzysztof_M

  • 1552 / 5497
  • Ekspert
16-12-2014, 10:17
Będę jeszcze próbował rozwiązać kilka drobnych rzeczy może rzeczywiście diabeł tkwi w szczegółach może coś przeoczyłem przy skręcaniu...
Jak możesz podeślij zdjęcia rozkręconych, podpowiem Ci czy na oko da się cokolwiek poprawić. W szczególności chciałbym zobaczyć miejsce styku przetwornika z obudową od strony ucha.

W takich słuchawkach dochodzi do zwarcia akustycznego tym silniejszego im dłuższa fala (czyli im niższa częstotliwość).
Należy za wszelką ceną unikać wszelkich szczelin pomiędzy tylną i przednią stroną membrany.
Tak aby do zwarcia dochodziło jak najdalej od przetwornika, w tym wypadku dopiero na zewnątrz obudowy.
W moich ERGO AMT jakość wykonania i dbałość o takie drobiazgi była na poziomie zerowym - jakby to robiły dzieci.
Po uszczelnieniu w oryginalnych obudowach u mnie pojawiło się więcej basu, ale i tak efekt był daleki od satysfakcji i dlatego postanowiłem zrobić swoje muszle.
Chyba za jakiś czas odgrzebię ten projekt, bo utknął gdzieś w zapomniany ...

Aha, do ERGo AMT był dedykowany specjalny filtr, którego ja po zakupie nie otrzymałem. Filtr ten ścinał górkę na średnicy, dzięki czemu odsłuch był przyjemniejszy.
Możliwe, że jakaś korekcja dla Twoich by się przydała, najlepiej cyfrowa, bo wnosi najmniej niepożądanych skutków ubocznych.
α β Σ Φ Ω ℧ μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ −

-Pawel-

  • 4739 / 5710
  • Ekspert
16-12-2014, 11:07
Podoba mi się, że elektrostat jest tak zabójczo szybki. Znowu mam tak, że czego bym nie włączył to nie chce się zmieniać. Muzyka po prostu wwierca się w mózg i odciąga uwagę od wszelkich innych spraw, a co najśmieszniejsze przekaz nie jest w ogóle męczący, można tak słuchać godzinami, w PS1000 słuch męczył się znacznie szybciej, a już wtedy uważałem, że jest dobrze. Posłuchałem ostatnio chwilę DT990 i nawet nie starały się podjąć walki. Inny świat.

brodacz

  • 1780 / 4040
  • Ekspert
16-12-2014, 13:57
Mamy Go :-)
Ciekawe czy po świętach złapiemy jeszcze Baele:-)

-Pawel-

  • 4739 / 5710
  • Ekspert
16-12-2014, 14:03
Dobrze napędzony elektrostat moim zdaniem nie wymaga żadnego przyzwyczajania czy zmiany podejścia/filozofii. Raz usłyszysz i koniec.

Baele

  • 753 / 5326
  • Ekspert
16-12-2014, 14:11
Mamy Go :-)
Ciekawe czy po świętach złapiemy jeszcze Baele:-)

Zobaczymy, zobaczymy...

mirek10

  • 1221 / 4605
  • Ekspert
16-12-2014, 22:32
Jest recenzja nowych elektrostatow,sluchawek i wzmacniacza lampowego,calosc kosztuje tylko 2400$ i gra swietnie ,tak twierdzi nasz najlepszy recenzent sluchawkowy Piotr Ryka.
Wspomnialem o LST Duktusa,fajnie jakby mog go kiedys posluchac,ciekawe czy bylby zaskoczony tym sprzetem?

ductus

  • 1247 / 5050
  • Ekspert
17-12-2014, 19:02
...nasz najlepszy recenzent sluchawkowy Piotr Ryka.
Wspomnialem o LST Duktusa,fajnie jakby mog go kiedys posluchac,ciekawe czy bylby zaskoczony tym sprzetem?
Mirku, on już pisał na temat dawnego LRT:
http://hifiphilosophy.com/recenzja-lrt-czyli-sluchawki-elektrostatyczne-napedzane-zwyklym-wzmacniaczem/7/

Synthax

  • 2323 / 4324
  • Ekspert
17-12-2014, 19:43
czy ktoś słuchał Staxów 4070? Polecacie na początek? Ja po prostu mogę słuchać tylko zamkniętych konstrukcji.

ductus

  • 1247 / 5050
  • Ekspert
17-12-2014, 19:45
Jeszcze gwoli wyjaśnienia dla obecnie czytających tą już starszą recenzję:
LRT powstało z mojej inicjatywy i pierwsze konfiguracje zawierały pewne elementy, które na moje życzenie Peter wbudowywał na początku do paru urządzeń. Też do tego testowanego. Te elementy, rozwinięte, (materiałowo inne), plus wiele innych znalazły zastosowanie w LST.
Obecny LST, jak pisałem, jest upgrade' m dawnego LRT. Potem Peter robiąc swoją wersję, już sam dla ludzi, którzy nie pytali o moje zdanie, poszedł drogą jak największych oszczędności.  Na pierwszym zdjęciu widzicie jego obecną "produkcję". Na drugim przeróbka na LST.

alghar

  • 639 / 5817
  • Ekspert
17-12-2014, 19:48
Chyba  Janek  miał  jak mnie  pamięć nie  myli ?????

ductus

  • 1247 / 5050
  • Ekspert
17-12-2014, 19:51
czy ktoś słuchał Staxów 4070? Polecacie na początek? Ja po prostu mogę słuchać tylko zamkniętych konstrukcji.
Przepraszam, jaki "początek"? Ten początek to już tym samym - koniec. Innych zamkniętych tej firmy nie znam.
Słuchałem. Może z niewłaściwym wzmacniaczem Staxa. Dobre, może jedne z najlepszych lambd (niezły bas). Ale piekielnie niewygodne, przyciężkie. Jak dla mnie, osobiście.
Masz takowe na oku/uchu?

Synthax

  • 2323 / 4324
  • Ekspert
17-12-2014, 19:57
Myślę o elektrostatach jako naturalnej ewolucji, ale głównie mam warunki do słuchania zamkniętych słuchawek. Szukam w dźwięku gładkości bo taki dźwięk lubię jednak nie mam dużego budżetu...

Tyle że trochę przybijające jest to że nawet posiadacze Staxów ciągle szukają zmian i ulepszeń :)
« Ostatnia zmiana: 17-12-2014, 20:00 wysłana przez Synthax »

ductus

  • 1247 / 5050
  • Ekspert
17-12-2014, 20:02
Jeszcze co do Piotra, jak już jesteśmy w tym temacie. Po prostu były tu kiedyś w wątku ogólne kłótnie, no może wymiana zdań w niewybrednym tonie przez innych kolegów. Dlatego Janek przeszedł wtedy gdzieindziej, a ja przestałem pisać. Piotra respektuję, szanuję jako jednego z niewielu "słyszących" recenzentów mających nie tylko wielkie doświadczenie, ale i własne zdanie, na którym można polegać. Spotkaliśmy się zresztą przed pół rokiem przy pewnej okazji i pogadaliśmy. Bardzo bym się cieszył, gdyby zawitał tutaj ponownie.

mirek10

  • 1221 / 4605
  • Ekspert
17-12-2014, 20:09
Rowniez ja mialem mozliwosc poznac osobiscie  Piotra Ryke na AS w Warszawie w tym roku i bardzo bylem zadowolony z tego spotkania,sympatyczny i przemily Pan,zawsze milo bede wspominal te spotkanie.

brodacz

  • 1780 / 4040
  • Ekspert
17-12-2014, 20:25
...nasz najlepszy recenzent sluchawkowy Piotr Ryka.
Wspomnialem o LST Duktusa,fajnie jakby mog go kiedys posluchac,ciekawe czy bylby zaskoczony tym sprzetem?
Mirku, on już pisał na temat dawnego LRT:
http://hifiphilosophy.com/recenzja-lrt-czyli-sluchawki-elektrostatyczne-napedzane-zwyklym-wzmacniaczem/7/


Ciesze się ,że nie tylko ja odkryłem bardzo duże znaczenie kabla głośnikowego w przypadku połaczeń z LST.
Ma on taki wpływ ,że w niektórych przypadkach może oznaczać "być albo nie być".
Na kebel ten z rynku wtórnego zamierzam wydać podobnie co na LST bo naprawdę warto,co potwierdziły odsłuchy.
« Ostatnia zmiana: 17-12-2014, 20:34 wysłana przez brodacz »