O tym też pisałem. Te się zgrywają świetnie z dużymi wzmacniaczami, które potrafią im nadać masy i rozpędzić ich mniejsze membranki, a tamte się świetnie zgrywają z tymi małymi cudakami, które dają im lekkie turbodoładowanie, przez taką swoistą niechlujność. Może to niewłaściwe słowo, ale oddaje sens. Te wzmacniacze są mniej grzeczne i mniej kontrolują membranę, a to akurat w przypadku SR-507 w sam raz im pomaga. Ot ciekawostka i tyle.