Heh, bo Orfeusz rządzi, ale ta ocena R10? Łagodne one nie są, raczej klocki, z których grały. One są akuratnie rozdzielcze, dźwięk potrafi być bardzo misterny i nasycony. Bas? A kto by się tam przejmował basem na dobrze napędzonych R10. :) One oczarowują czym innym i wydaje mi się, że nie udało się tego tym razem wydobyć.
Co do basu HE90 - a i owszem, jest jedyny w swoim rodzaju, delikatny i namacalny jednocześnie, fajnie muska uszy, do tego dobra tekstura.
-Pawel-, nic nam nie pozostaje oprócz założenia kościoła PS1000 i wiara, że są najlepsze, a co uszy mówią inaczej, to szatan podpowiada i trzeba te myśli odpędzać. ;)