Audiohobby.pl

Elektrostaty - wątek ogólny

MAG

  • 2398 / 6091
  • Ekspert
21-11-2013, 13:25
Sennheiser Orpheus HE90 & Sennheiser Orpheus HEV90 Prototype

Zacznę od najniższych rejestrów , bas podawany przez zestaw jest wyjątkowy splata wszystko w jednolicie czytelne pasmo muzyki.
Średnica jest wypełniona jak trzeba , wysokie rejestry są jak trzeba nic ponad to co powinno być.
Słuchając Orfiego ma się wrażenie że uspakaja spytacie dlaczego pewne słuchawki mają ten dar a innym tego brakuje , otóż jedne brzmią naturalnie i mają ten przywilej nas uspakajać inne nie.
Proszę tego nie mylić z extremum ktoś zeskoczy z muru 1,5 metra i myśli jaka adrenalina!!! inny powie eee....tam skok z 5000m ze spadochronem otwartym tuż nad ziemią to jest adrenalina!!!
Tak jak dziecko przy piersi matki śpi spokojnie wsłuchując się w bicie matczynego serca które swoimi wibracjami daje mu odczuciebezpieczeństwa i spokoju.


Tak czuje się kiedy zakładam te słuchawki wszystko dokoła muzycznego spektrum jest dokładnie takie jak być powinno.
Od czasu do czasu coś wyrywa mnie z tego świata ....  to Wiktor strzela zdjęcia z fleszem , łapie moje cudaczne miny których pozazdrościłby
sam Ireneusz Krosny:).

Pomiędzy wzmacniaczami Sennheiser Orpheus HE90 & Sennheiser Orpheus HEV90 Prototype istnieją minimalne różnice w sposobie podawania dźwięku jednak....
są tak minimalne że po dłuższym słuchaniu się zacierają .
W pierwszych chwilach są , istnieją ale z czasem...... .. ..  .  .   .

Można pisać epopeje na temat dźwięku zestawu Sennheiser Orpheus HE90 & Sennheiser Orpheus HEV90 Prototype ale kiedy się ich posłucha na żywo
żadne nawet kilkustronicowe opisy nie oddadzą wrażeń jakie dają nam poczuć na żywo poprzez organoleptyczne doznania.

Zestaw Orpheus HE90 & Sennheiser Orpheus HEV90 Prototype jest dziełem sztuki i żywym pomnikiem doskonałego muzycznego spektaklu.


Niepodważalny niezastąpiony nr1 .

W tym przypadku przysłowie umarł król niech żyje król nie ma zupełnie potwierdzenia

Jest , był i zapewne długo będzie królem słuchawkowego imperium.

Cdn...

Soundman

  • 775 / 4228
  • Ekspert
21-11-2013, 13:51
Ależ Mag smaku narobiłeś...jak określiłbyś przekaz Orfeusza, jako jasny, ciemny, neutralny?

Baele

  • 753 / 5325
  • Ekspert
21-11-2013, 14:01
MAG,

szczerze zazdroszczę Tobie możliwości zapoznania się ze sprzętem Kolegi Wiktora :-)
Kolekcja robi potężne pozytywne wrażenie!

MAG

  • 2398 / 6091
  • Ekspert
21-11-2013, 14:05
 Stax Omega SR Stax SRM-T2

Jadąc w odwiedziny do Wiktora wiedziałem że będę miał zaszczyt zobaczyć i posłuchać nie jeden wzmacniacz SRM T 2 ale nawet dwie sztuki .


1.T-2a   (z lampami Telefunken stojący na blacie).


2.T-2b   (stojący pod zest Accuphase ).

Napiszę tak jak to ja słyszałem  .

1.T-2a

Nie ukrywam że od pierwszych chwil ten zestaw był faworyzowany prze zemnie podobał mi się bardzo ale był to lekko odmienny przekaz inaczej akcentowany bas w porównaniu do wzmacniacza T-2b gdzie bas był bardziej plastyczny , cieplejszy ale nie zlany absolutnie to są różnice wynikające z doboru lamp tak przypuszczam Wiktor może sprostuje to bardziej obrazowo .

Barwa , emocje nie sposób przekazać jak ten zestaw przekazuje muzykę , ładunek emocjonalny każdego dźwięku jak z koncertu na żywo.

Naturalność , swoboda , przestrzeń ............ gitara miód............
Wokal czysty wręcz  słychać jak by aniołowie szarpali struny głosowe wokalisty ........ nie do opisania.

2.T-2b

Ten wzmacniacz grał lekko zwiewnie ze spokojem , to tak go odebrałem jakby wypić drinka z początku trochę czujemy się pobudzeni ożywieni a po krótkim czasie błogi nastrój .
Bardzo ładnie grający zestaw myślę że rodzaj lamp użytych w tym wzmacniaczu sprawia że jest to konstrukcja jeszcze do odkrywania na nowo wiele razy.

Pokuszę się jeszcze o napisanie więcej na temat tego wzmacniacza .
Będzie ciąg dalszy .

Jeśli chcielibyście coś poczytać o dynamikach i AKG K 1000 z kolekcji Wiktora chętnie też skrobnę co nieco .

Jeszcze jedna sprawa mając taką kolekcję jaką ma Wiktor łatwiej możemy wychwycić różnice przekazu między poszczególnymi modelami słuchawek , wzmacniaczy ponieważ dzieje się to w krótkich odstępach czasu na bieżąco to niewątpliwie najlepsza zaleta posiadania całej takiej kolekcji.



MAG

  • 2398 / 6091
  • Ekspert
21-11-2013, 14:09
Mam jeszcze w głowie mnóstwo zdań na temat  opiszę i dam jeszcze większy wgląd co moja głowa zapamiętała dajcie mi kilka dni bo teraz natłok zwykłych spraw.

Wiktorze dziękuję serdecznie .







Soundman

  • 775 / 4228
  • Ekspert
21-11-2013, 14:12
Czekam na opis wrażeń z odsłuchu MDR-10...heh.

brodacz

  • 1780 / 4039
  • Ekspert
21-11-2013, 14:14
MAG Ty łobuzie -:) ale Ci zazdroszcze.Tak to pieknie grało ,że aż z wrażenia policzki Ci sie zarumieniły :-).

Jako posiadacz SR-Omegi jestem bardzo ciekaw twoich wrażeń po odsluchu tych słuchawek.
Napisz kilka zdań więcej prosze jak je odebraleś na tle innych słuchawek Wiktora i czy są to słuchawki ktore mogą godnie rywalizować z królem.

MAG

  • 2398 / 6091
  • Ekspert
21-11-2013, 14:42
>> Soundman, 2013-11-21 13:51:51
Ależ Mag smaku narobiłeś...jak określiłbyś przekaz Orfeusza, jako jasny, ciemny, neutralny?

Soundman

Idziesz do kina na bardzo dobry film po wyjściu jeszcze czujesz emocje, wracasz do domu chcesz opowiedzieć jak było najbliższym i e....b... no tak jak bardzo dobrego filmu nie sposób opowiedzieć tak nie można opowiedzieć i opisać określając w kilku zdaniach Orfeusza.
Niektórzy próbują nadrobić kilkustronicowy tekstem ale powiem bez kozery to wszytko i tak za mało trzeba wziąć  i samemu posłuchać nie ma innej opcji .

To tak jak byś nawet przy mnie stał i ja próbował bym wina wymyślał bym cuda na określenie doznań jakie mam aż w końcu bym się wkurzył że nie rozumiesz co staram Ci przekazać i nalał bym Ci lampkę:)



 

Soundman

  • 775 / 4228
  • Ekspert
21-11-2013, 14:51
Hehe...dobra odpowiedź....ale czuć że jeszcze jesteś pod wrażeniem tego co słuchałeś, parę dni trzeba na ochłonięcie.

Corvus5

  • 2596 / 5571
  • Ekspert
21-11-2013, 19:40
Co przesłuchałem ze wzmacniaczy Staxa. Przepraszam za jakość - zdjęcia z komórki.

SRM-252S
SRM-727A
SRM-323S

Corvus5

  • 2596 / 5571
  • Ekspert
21-11-2013, 19:40
SRM-006tS
SRM-007tA

MAG

  • 2398 / 6091
  • Ekspert
21-11-2013, 21:46
>> brodacz, 2013-11-21 14:14:37
MAG Ty łobuzie -:) ale Ci zazdroszcze.Tak to pieknie grało ,że aż z wrażenia policzki Ci sie zarumieniły :-).

Brodacz gdybyś siedział pomiędzy dwoma SRM T-2 obok dwa Orfeusze także dawały z pod spodu końcówka Accu i reszta

Rumieńce każdemu by wyszły nie ma mocnych na takie ciepełko :)

d(-_-)b  MAG






MAG

  • 2398 / 6091
  • Ekspert
21-11-2013, 22:15
Cdn...


Wspomnienia są nieśmiertelne trzeba je pielęgnować i ciągle sobie przypominać.

Zdaję sobie sprawę że taka gratka nie zdarza się często posłuchać w kilka godzin tak ogromny zestaw słuchawek i wzmacniaczy.

Pokuszę się jeszcze o kilka refleksji.

Słuchawkowy olimp to rzeczy wyprodukowane 15-20 lat temu a nawet więcej.
Co sprawia że produkty wytwarzane obecnie nie dają rady???
Technologia poszła do przodu a ludzie nie są w stanie jej odpowiednio wykorzystać.
Nawet takie 009 słuchałem ich kilkukrotnie i nie są w stanie zachwiać pozycji Orfeusza czy Omegi SR oczywiście z dedykowanymi wzmacniaczami.

Może kiedy będzie dostępny wzmacniacz do 009 coś się zmieni.
Nie piszę tutaj źle o 009 nie piszę tylko że to całkowicie odmienna prezentacja , przekaz muzyki od tych począwszy od 007  do Omegi SR .

Kiedyś Wiktor pisał o tym że 009 są podobne konstrukcyjne do Omeg SR ale w przełożeniu na oddanie muzyki są jak dla mnie mniej porywające.
Mają swój urok to dobre słuchawki ale brakuje im może wzmacniacza.

Gdybym chciał teraz napisać ranking chyba bym nie napisał 1.2.3..... miejsce.

brodacz

  • 1780 / 4039
  • Ekspert
21-11-2013, 22:16
Racja MAG niewielu oparloby sie takiemu urokowi.

.johny

  • 98 / 4038
  • Użytkownik
21-11-2013, 22:57
,,Mają swój urok to dobre słuchawki ale brakuje im może wzmacniacza,,

Mag pisąłem juz kiedyś, wielu z Was wciąż wątpi :-)
009= woda
Z nimi trzeba za rączkę, tak toszkę dłużej, porozmawiać, poprzytulać, a nie tak od razu do łózka
Nasz system to dziesiątki wąskich gardeł, a pózniej uszka bolą z dzięwiątkami na głowie.
Ach dużo by pisać.

ps. Gratulację z okazji odwiedzin Wiktora. Rozszalał nam sie chłopina z tym sprzetem.

pozdr