Audiohobby.pl

Elektrostaty - wątek ogólny

Krzysztof_M

  • 1552 / 5495
  • Ekspert
01-07-2013, 09:09
Wystarczyło cofnąć się do pierwszego postu - cały wątek jest temu poświęcony, właściciel tych 009 jest jego autorem.
Pozwolę sobie zacytować:

"Nobody will blame you for laughing it off, and if this qualifies as the moronic post of the year, so be it.

We live in South Florida; when rain is abundant, ants will inevitably find their way inside the house for a brief period. Yes, we have pest control service, and they\'ve already been out, but this time the ants decided to roam all over my hifi rack. Not too many, but enough to catch my attention. I\'ve wiped off what I could, but every once in a while I still see one right under the grille of my SR-009."

Jak widać, on sam zbytnio się do tego nie przyczynił. Te insekty równie dobrze mogły zalęgnąć się w kanapie ignorując sprzęt grający.
Czysty przypadek.
α β Σ Φ Ω ℧ μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ −

  • Gość
01-07-2013, 12:17
No tak, faktycznie. Choć i tak trudno w to uwierzyć. :)

Gustaw

  • Gość
01-07-2013, 15:43
Oglądając zdjęcia i filmik pomyślałem, że dobrze, że STAX-ów nie kupują masowo Eskimosi.
Aż strach pomyśleć co w takich słuchawkach może się tam zalęgnąć - foki, pingwiny albo ...... białe niedźwiedzie :-)

Zdjęcia fajne ale widać, że słuchawki to nie mechaniczny zegarek szwajcarski i serwisowanie czegoś takiego nie jest chyba specjalnym problemem, pod warunkiem, że ktoś nie posiada dwóch lewych rąk. :)

MAG

  • 2398 / 6090
  • Ekspert
01-07-2013, 16:07
Gustaw

jak ktoś ma derylke to takie grzebanie w Staxach odpada :)

Nie są skomplikowane ale delikatne i wrażliwe na kurz pył itp.

d(-_-)b  MAG






ductus

  • 1247 / 5048
  • Ekspert
01-07-2013, 22:44
>> MAG, 2013-06-29 17:03:32
Wystarczy wklepać w google wychodzi kilka projektów mniej lub bardziej znanych firm .
Czy ktoś już z Was słyszał /użytkował Diablo eStat 500???<<

MAG: Nie lubię przypominać czy wyjaśniać, ale chyba muszę. O Diablo eStat 500, mojej i Rilla konstrukcji, wykonanej pod moje zamówienie, możesz poczytać wcześniej w tym wątku, ze zdjęciami. Sprzedałem go już dawno do Włoch, pokazane przez Ciebie zdjęcia nie pochodzą ode mnie.
Dalej piszesz: >>...Na zdjęciu widać transformatory L w wersji lait , te od Wiktora są dwa razy droższe (amorfiki) ciekawe czy lepiej zagrają od LRT P.Rilla<<
Kompletne nieporozumienie, na zdjęciu są identyczne amorfiki, jakie zamówił Wiktor. Chyba wiem co gra w moim LRT? Wiktor kierował się właśnie tą wersją traf.
Istnieje mnóstwo transformatorów na rynku które się do elektrostatów w ogóle nie nadają. Posiadają parametry i właściwości które je dyskwalifikują i wręcz mogą słuchawkom zaszkodzić.  I w tej reszcie która wchodzi w rachubę, jest wiele takich co nic dobrego dźwiękowo nie rokują. Cała sztuka (moje dwa lata eksperymentów) było znaleźć ten właściwy typ.
Krzysztof M.: LRT można, bynajmniej, wykonać prymitywnie, z prymitywnym zasilaniem, kiepskim okablowaniem. Ale wtedy nie należy brać Lundahli, bo po co. Wiadomo, że LRT na bazie schematu Ciuffolego nie musi mieć żadnych wymyślnych obwodów elektronicznych i można go zrobić o wiele prościej jak mój LRT.  Ot tak "po domowemu". I jestem bardzo ciekaw, jak to będzie grać.
Takim dość prymitywnym urządzeniem, na niespecjalnych trafach jest właśnie WEE firmy WOO. Bez specjalnego okablowania, bez oddzielania sekcji, bez przekaźników opóźniających sygnał, bez solidnej metalowej konstrukcji, bez amortyzatorów traf itd. Za 500 dolarów - tanio jak barszcz. Pozdrawiam wszystkich.

Krzysztof_M

  • 1552 / 5495
  • Ekspert
01-07-2013, 23:07
>> ductus, 2013-07-01 22:44:09
>>Krzysztof M.: LRT można, bynajmniej, wykonać prymitywnie, z prymitywnym zasilaniem, kiepskim okablowaniem. Ale wtedy nie należy brać Lundahli, bo po co.

Myślę, że źle zrozumiałeś moje słowa.
Ja miałem na myśli zasadę działania - prostą, wręcz właśnie prymitywną w porównaniu z np. wzmacniaczami, zasadę, której żadne złocone fiku-miku nie zmienia. Transformator i tak robi swoje.
Podtrzymuję, że LRT to prymitywne rozwiązanie niezależnie od tego jak wiele audiofilskiej biżuterii w to wsadzisz. I mam na myśli nie tylko Twoje - lecz każde takie ustrojstwo z trafem.
Dlatego niestety na prośbę MAG\'a uznałem, że nie ma o czym pisać w kwestiach drobiazgów technicznych.
α β Σ Φ Ω ℧ μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ −

MAG

  • 2398 / 6090
  • Ekspert
02-07-2013, 00:07
Duktus

Czytałem tą stronę internetową

http://peter.family-rill.de/Projekte/Stax-Transformator

być może żle przetłumaczyłem ten tekst odnośnie traf

Bardzo proszę kogoś kto zna niemiecki o przetłumaczenie

Der Stax-Transformator ist dafür gedacht, Stax-Kopfhörer an einen vorhandenen hochwertigen Verstärker anschließen zu können. Der erste Entwurf basiert auf dem STAX Transformer von Andrea Ciuffoli. Es wurde der gleiche Trafo (Lundahl LL1630/PP) verwendet. Das Netzteil für den BIAS wurde vom TransistorAmp übernommen. Das Netzteil von Ciuffoli ist auch etwas gefährlich für den Kopfhörer, da der 5 MOhm-Widerstand vor dem Kopfhörer fehlt.

So sieht das dann fertig aus:

Es wurde noch eine Einschaltverzögerung und ein umschaltbarer BIAS eingebaut, ansonsten wäre die Netzteilplatine auch kleiner ausgefallen.

Als Netz-Trafo wurde eine Sonderanfertigung benutzt, da kein passender Trafo zu finden war.

Ich habe dann nach einem anderen Lundahl-Trafo gesucht, der geeignet ist. Man braucht ja ein ausreichend großes Übersetzungsverhältnis, um eine genügend hohe Ausgangsspannung zu erzeugen. In Frage kommen Ausgangstrafos für Röhrenverstärker, die einfach umgekehrt benutzt werden. Bei einem Röhrenverstärker wird ja eine hohe Spannung heruntertransformiert um einen Lautsprecher betreiben zu können. Wir brauchen es aber genau anders herum. Gefunden habe ich den Lundahl LL9202, mit dem man auf einen Eingangswiderstand von 3,2 Ohm und ein Übersetzungsverhältnis von 1:13,25 kommt. Es wurde auf der Eingangsseite die Beschaltung F und auf der Ausgangsseite die Beschaltung für eine push-pull output stage (sh. Datenblatt) verwendet. Es gibt den Trafo auch mit einem "amorphous iron C-core", der teurer ist, aber bessere magnetische Eigenschaften hat. Ob sich der Aufpreis lohnt, kann ich aber auch nicht sagen. Das Ergebnis sieht dann so aus:

Klanglich sind die neuen Besitzer der Geräte sehr zufrieden damit, es sind aber jeweils auch hochwertige Endstufen vorhanden. Die Trafos wurden als besser klingend als die normalen Stax-Verstärker und auch als der TransistorAmp bzw. HybridAmp eingeschätzt.

W pierwszym zdaniu pisze że projekt został oparty na rozwiązaniu Ciufollego coś tam dodał od siebie i jest bezpieczniej niby

Śledzę Projekty Ciufollego i ma naprawdę niezłe recenzje.

Stefanie nie chciałem Cię urazić bo to jest znakomite urządzenie ale czekam na przetłumaczenie tekstu i z góry dziękuję.

d(-_-)b  MAG






almagra

  • 11519 / 5758
  • Ekspert
02-07-2013, 09:37
Transformator do elektrostatów (nawet najlepszy na świecie) pasuje jak kwiatek do kożucha.

MAG

  • 2398 / 6090
  • Ekspert
02-07-2013, 10:40
Rozwiń myśli co w takim razie jest lepsze


d(-_-)b  MAG






almagra

  • 11519 / 5758
  • Ekspert
02-07-2013, 14:28
Należy wykorzystać lampy wysokonapięciowe średniej mocy i żadnych step-upów.

Sim1

  • 1829 / 6067
  • Ekspert
02-07-2013, 15:13
Ale jak te lampy wpiąć w terminale głośnikowe? To chyba nie zadziała...

ductus

  • 1247 / 5048
  • Ekspert
02-07-2013, 16:05
>> Krzysztof_M, 2013-07-01 23:07:34
...Myślę, że źle zrozumiałeś moje słowa.
Ja miałem na myśli zasadę działania - prostą, wręcz właśnie prymitywną w porównaniu z np. wzmacniaczami, zasadę, której żadne złocone fiku-miku nie zmienia. Transformator i tak robi swoje...<<
Być może, Krzysztofie, słowo "prymitywny" nasuwa nam zupełnie inne skojarzenia jak "prosty" czy "najmniej skomplikowany". Muzyka Mozarta jest genialnie prosta ale czy prymitywna??
MAG: Niczym mnie nie uraziłeś, po prostu nie obejrzałeś fotografii dokładnie. Właśnie w tej site Petera są fotografie zamawianych przeze mnie LRT-  tego pierwszego na LL1630 i dużego na LL9202AM.  A tekst Rilla wrzuć sobie do jakiegoś dobrego translatora i dowiesz się paru ciekawych rzeczy. Co do wyboru dużego transformatora zastanawialiśmy się wspólnie z Peterem nad LL1627 p-p zanim ustaliliśmy 9202AM. To było rozwiązanie pionierskie, bo nikt z tymi trafami przede mną nie próbował. Peter był sam sceptyczny. Teraz zbiera medale za tą "prymitywną" konstrukcję, ale może powinien dodać, że bez mojego "popchnięcia" i wspópracy sam by tego nie miał zamiaru zbudować. Bo było spore ryzyko finansowe.

MAG

  • 2398 / 6090
  • Ekspert
02-07-2013, 20:20
Czyli wnioskując z tekstu P.Rill skopiował projekt A.Ciuffoli i poddał go modyfikacją czytam też stronke A Ciufollego i ma on tam swoje konstrukcje oparte wyłącznie na najwyższej klasy podzespołach Lundahle, Jensen , Dact itd widać że i asortyment ma rozległy Wzmacniacze do dynamicznych jak i do Elektrostatycznych .


d(-_-)b  MAG






ductus

  • 1247 / 5048
  • Ekspert
02-07-2013, 22:10
>> MAG, 2013-07-02 20:20:56
Czyli wnioskując z tekstu P.Rill skopiował projekt A.Ciuffoli i poddał go modyfikacją ...<<
Nie koniecznie skopiował, Marku, raczej jest to oparte o ten projekt. Na początku wykorzystaliśmy polecane przez Ciuffolego LL1630, a BIAS jest zmodyfikowanym rozwiązaniem znanym z Diablo. Ciuffoli też nie wynalazł kwadratury koła przed wielu laty, tylko uszlachetnił, zmodyfikował konstrukcję starych adapterów Staxa - np. SRD-7 Mk2. Jednakże LRT 9202AM jest rozwinięciem LRT 1630 i już właściwie poprzez zastosowanie innych transformatorów nie podobnym do starszych rozwiązań. Została tylko ogólna zasada budowy.

almagra

  • 11519 / 5758
  • Ekspert
02-07-2013, 22:12
Nie wiem,czy wy mówicie poważnie o tym,aby ze wzmacniacza głośnikowego poprzez trafo napędzać elektrostaty słuchawkowe?